Bridgeport interact 308 TNC 2500 Błąd osi Z

Witam,

Mam do kupienia maszynkę tą co w temacie, tylko jest jeden problem Wszystko działa prawidłowo oprócz osi Z.
Chodzi o to że oś nie porusza się płynnie tylko widoczne są dziwne skoki jak by coś blokowało a podczas próby szybkiego przejazdu wyskakuje
błąd "GROSS POSITIONING ERROR Z C". Dodam że właściciel twierdzi że serwo było wysyłane do naprawy ponieważ podejrzany był encoder ale podobno stwierdzili że serwo i encoder są w porządku. Sterowanie to Haidenhain 2500, serwo mt30u4-36 a encodery ERO 115-125.

Dodam że wyczytałem jeszcze coś takiego:

The position is calculated from the pulses of the
position encoder and from the pulses of the speed
encoder. If the difference of the results exceeds the
value of MP2800, the error message GROSS
POSITIONING ERROR <Axis> C is generated.

Jak można to zdiagnozować?

-Podmienić napęd np z X
-Sprawdzić śrubę osi Z (może łożysko się wysypało)?

Co jeszcze radzicie bo nie chce kupować w ciemno? a wiem że ceny regeneracji serwa lub encodera mogą zabić

A czy jak zdejmę pasek z koła to ręcznie wyczuje się że to nakrętka lub śruba?

Obserwuję tą maszynkę od jakiegoś czasu... Pomijając, że to sterowanie nadaje się już tylko do muzeum to w tej cenie i tak wg. mnie jest nieopłacalna...

Jeżeli cokolwiek wysypie się w sterowaniu to będziesz szukał części tygodniami i tanie nie będą...
Mechanicznie coś się dzieje z zetką to i ja doszedłem po rozmowie z właścicielem - bez rozebrania się nie obędzie...
Myślałem o niej w kwestii retrofitu ale jak dla mnie (klienta) będzie za wolna... Wrzeciono 6k tylko I powolny parasol = długa wymiana narzędzia

Ja odpuściłem i szukam czegoś z szybszym magazynem "z łapą" i wrzecionem minimum 10k...

Ostatnio widziałem fajną bazę z Brothera TC201 ale jak na razie jest sporo za droga... Poczekam, aż trochę postoi

Czyli twierdzisz że za tą cenę i tak się nie opłaca?

Ogólnie mnie nie zależy na prędkościach aż tak bardzo bo maszyna nie ma służyć w celach zarobkowych tylko do drobnych robót w warsztacie czyli na własny użytek.

Definicja oplacalnosci "na wlasny uzytek" jest odmienna od przemyslowej... Jesli masz czas i nie gonia cie terminy to mozna sie nad nia zastanowic... W produkcji seryjnej kazda minuta urwana z cyklu jest na wage zlota bo sumarycznie przy tysiacach detali daje kilka dniowek

Podjedz i obejrzyj... Jesli jest elektronicznie sprawna to mechanike ogarniesz. Ale badz swiadomy, ze i tak kiedys staniesz przed potrzeba retrofitu... No i bedziesz sie bardzo uzeral z iloscia pamieci i transmisja danych...

Petroholic pisze: ↑

29 gru 2018, 07:12

Definicja oplacalnosci "na wlasny uzytek" jest odmienna od przemyslowej... Jesli masz czas i nie gonia cie terminy to mozna sie nad nia zastanowic... W produkcji seryjnej kazda minuta urwana z cyklu jest na wage zlota bo sumarycznie przy tysiacach detali daje kilka dniowek

Podjedz i obejrzyj... Jesli jest elektronicznie sprawna to mechanike ogarniesz. Ale badz swiadomy, ze i tak kiedys staniesz przed potrzeba retrofitu... No i bedziesz sie bardzo uzeral z iloscia pamieci i transmisja danych...

No właśnie byłem tam i oglądałem maszynę, ogólnie wszystko działa i wygląda całkiem nieźle jak na 27lat , jedynym problemem jest to jak sprawdzić szybko i sprawnie na miejscu co jest przyczyną tego szarpania, czy to szczotki się skończyły czy może mechanicznie uszkodzona albo i co jeszcze.