Też zawsze twierdziłem że takie mają być Chociaz mnie akurat lokalni eksperci usiłowali trollować za coś innego niz rezystory

czas kroku 10us, czas odstępu 10us więc wychodzi 50kHz. TB6560 nie bedzie działało na tej częstotliwości. W datasheecie z tego co pamiętam jest napisane 13kHz. Mi się w praktyce udało rozpędzić ten scalak do 29kHz, ale nie pracował stabilnie i nie każdy egzemplarz dawał tak radę. Niektóre nie działały już przy 20kHz.

Dodaj jedno zero do tych opóźnień i będzie się kręciło.

Minimalna szerokość impulsu CLK to 30us, czyli 30 000 ns i jest to specyfikowane dla kondensatora 330pF w obwodzie oscylatora (nie wiem jaka jest zależność).

Trochę teoretyzowanie, ale silnik jest de facto zasilany przebiegiem prostokątnym. Sygnał prostokątny zawiera wszystkie nieparzyste składowe harmoniczne. Przy amplitudach kilkudziesięciu voltów te harmoniczne mogą nieść sporo mocy. Jeżeli jeden z komponentów harmonicznych, który znajduje się pasmie słyszalnym wpadnie w rezonans z indukcyjnością silnika, przewodów, ścieżek na pcb, rezystorów pomiarowych czy czegoś jeszcze innego to mamy gotowy hałas.

Ja mam trafo toroidalne 250VA, 24V, wyprostowane mostkiem, 2 jakieś duże diody krzemowe szeregowo i 2x 4700uF dla filtracji. Na wyjściu daje mniej więcej 32-33V.

Jeszcze zależy co uznamy za nominalne. Poza tym są co najmniej 2 wersje datasheetu, prawidłowa jest tylko ta ze strony Toshiby: http://www.toshiba.com/taec/components2 ... /27885.pdf

Maksymalne dopuszczalne napięcie: 40V
Napięcie robocze: 4.5 - 34V.

Jest możliwe, że jak zbliżymy się za bardzo do napięcie maksymalnego i damy za małą pojemność, to przy wytracaniu energii w cewkach w trybie fast decay, albo przy przepięciu, które pójdzie przez zewnętrzne diody napięcie szyny zasilającej może przekroczyć dopuszczalny zakres.

Zmontowalem kolejne 5 sztuk mojego drivera, sprawdzę TB6560 z różnych partii i zobaczę czy jest różnica.

No to jest dziwne. Zresztą sam widziałes jaki był efekt w moim sterowniku. Po wymianie na bezindukcyjne rezystory słychac tylko lekki szum. Może ta kiepska kultura pracy to efekt jakiegoś rezonansu? Szczerze mówiąc cholernie to dziwne.

A tak swoją drogą: co to za rezystory? Bo o ile pamiętam to kupiłeś metalizowane 2W, ale one sa mniejsze od cermetowych 5W, a te na zdjęciu wydają się większe. Może jednak masz drutowe? To sa takie same jak wlutowałeś do mojego sterownika?

Ja na razie tego scalaka odstawiłem, bo to generator kosztów i stresu.

bezpośrednio wynika z

Bo w typowym układzie z 7805 też wysokie napięcie nie może wystąpić przy niezasilanej logice

co jest totalnie nieprawdziwym stwierdzeniem


Jakie to ciekawe, że mi się te układy w ogóle nie palą...

Mozna też zrobic PCB w taki sposób, że GND całej płytki łaczymy z radiatorem. Wtedy nie ma siły, żeby była różnica potencjału pomiędzy radiatorem a GND.

Ja generalnie jeżeli mam miejsce, to wykorzystuję kilka równonegłych ceramicznych. Teraz nie problem kupić np. 10uF/16V X5R w obudowie 0805. Ceramiki są generalnie tańsze, chociaż te o dużych pojemnościach to nie zawsze.

Wydaje mi się, że chodzi bardziej o odporność na impulsy prądowe. Kondensatory foliowe są zdolne do dostarczania wysokich prądów w piku bez degradacji, co niekoniecznie musi być prawdziwe dla MLCC. Ale może się mylę...