
ZX7045 czy BF30?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
ZX7045 czy BF30?
Co wybrać pod konwersję? BF30, czy ZX7045? Kto robił, kto ma, i czy warto
Akurat będę rozbudowywał warsztacik, o kolejnego grzmota i okazuje się, że wrota mam 160x220 i nic gotowego z magazynkiem narzędzi mi się nie zmieści, więc będę kombinował coś "po swojemu".

Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Ja bym skłonił się do BF30 ( choć cena spora ) miałem i ZX7045 gdzie po przykręceniu czegoś na stoliku teowym mocniej - wyginał się i blokował się podczas przejazdów.
7045 to maszyna do gruntownej poprawy i modernizacji.
Posiadam też BF46 która była już przygotowana pod modyfikacje na CNC i tutaj nic się nie odkształca.
Dziś sporadycznie jej używam ze względu na małą wydajność pracy mimo, że to CNC.
7045 to maszyna do gruntownej poprawy i modernizacji.
Posiadam też BF46 która była już przygotowana pod modyfikacje na CNC i tutaj nic się nie odkształca.
Dziś sporadycznie jej używam ze względu na małą wydajność pracy mimo, że to CNC.
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
No właśnie cena jest dosyć zbliżona. BF30 brałbym albo od Bernardo, o którym mam całkiem niezłe zdanie, albo od technologisa z powodu ceny
ZX7045 ma wadę w postaci przekładni zębatej we wrzecienniku. Jednak to trochę hałasuje, a ja przy kolejnej maszynie ogłuchnę
Praca raczej na imadłach, dwa bym chciał zamocować 180 z wymiennymi szczękami.


Praca raczej na imadłach, dwa bym chciał zamocować 180 z wymiennymi szczękami.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Chyba raczej zaletę, o której przekona się kolega frezując większymi frezami. Chyba, że zamierza założyć dużo mocniejszy silnik (z falownikiem)syntetyczny pisze:ZX7045 ma wadę w postaci przekładni zębatej we wrzecienniku
Wiem co mówię, mam odpowiednik BF20/25.
http://www.bernardo.at/shop/de/fraesaufsatz-fa-25.html

Co prawda BF30 ma 1,1kW a moja tylko 0,6kW, ale wraz ze wzrostem średnic frezów(np walcowo-czołowych lub głowic) rośnie też bardzo szybko zapotrzebowanie na moment obrotowy, zwłaszcza na najniższych obrotach. Dało się co prawda frezować czteropłytkową głowicą ø50mm stal 18G2A, ale z głębokością skrawania ap nie większą jak 0,20-0,30mm (obr. ~900/min). Natomiast z walcowo-czołowym ø100mm nie radził sobie kompletnie.

Silnik grzał się potężnie, że musiałem założyć dodatkowe obce chłodzenie (co i koledze radzę jeśli kupi tę 30-tkę bo warto a koszt znikomy)

pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
No BFKI też grają głośno według mnie są porównywalne głośne.syntetyczny pisze:ZX7045 ma wadę w postaci przekładni zębatej we wrzecienniku. Jednak to trochę hałasuje, a ja przy kolejnej maszynie ogłuchnę
Przy okazji silnik BLDC który u mnie był został wymieniony na indukcyjny + falownik - o niebo lepiej się spisuję.
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Na pewno to będzie dużo sztywniejsze. Ja tak stosowałem do kombajnu, bo pole robocze sanek poprzecznych tokarki było malutkie, a przede wszystkim wiele dłuższa prostokątna hartowana płyta teowa(kupiona na wyprzedaży) pozwalała na zamocowanie wiele większych klamotów, np podzielnicy z konikiem..
Trzeba się tylko liczyć ze zmniejszeniem prześwitu stół-wrzeciono o jej grubość.. I raczej nie ma co znacząco szerszej od oryginalnego stołu, bo zakres przesuwu poprzecznego i tak na wiele nie pozwoli.
Trzeba się tylko liczyć ze zmniejszeniem prześwitu stół-wrzeciono o jej grubość.. I raczej nie ma co znacząco szerszej od oryginalnego stołu, bo zakres przesuwu poprzecznego i tak na wiele nie pozwoli.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sty 2016, 17:59
- Lokalizacja: Polska
mam taka frezarko- wiertarke i jak przeprowadziłem jej remont startowy i skrobanie przylgni zaczeła pracowac całkiem przyjemnie
a potem przerobiłem ja na cnc i zadowolony jestem jeszcze bardziej
jak ktos by potrzebował to mam do niej dorobiony posuw w osi X mi juz nie potrzebny
posuw w osi Y ta maszyna posiada w oryginale z regulacja 3 predkosci
a potem przerobiłem ja na cnc i zadowolony jestem jeszcze bardziej
jak ktos by potrzebował to mam do niej dorobiony posuw w osi X mi juz nie potrzebny
posuw w osi Y ta maszyna posiada w oryginale z regulacja 3 predkosci