Wytaczanie brązu ołowiowego a wiór.... a raczej jego brak

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
piniana
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 08 lut 2019, 09:02

Wytaczanie brązu ołowiowego a wiór.... a raczej jego brak

#1

Post napisał: piniana » 08 lut 2019, 09:32

Potrzebuję pomocy przy tworzeniu się proszku zamiast wióra przy wytaczaniu brązu ołowiowego. Niestety elementy nie są wytaczane na CNC a maszynie zbudowanej pod te elementy dla większej wydajności, ale z innego materiału. Maszyny dotychczas używałem przy parametrach 8000-12000 obr/ min. Przy stopach miedzi zawierających ołów powoduje to zasypywanie maszyny proszkiem i kompletny brak wióra, a że mam brak możliwości podłączenia chłodziwa wszystko później wdycham. Brak mi wiedzy i środków do kombinowania w ciemno dlatego byłbym bardzo wdzięczny za wskazanie czy mam totalnie złe parametry skrawania czy kształt wytaczaka.




zibi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1279
Rejestracja: 24 lut 2007, 15:20
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wytaczanie brązu ołowiowego a wiór.... a raczej jego brak

#2

Post napisał: zibi » 08 lut 2019, 10:12

Kolego, obroty wynikają z szybkości skrawania i średnicy. Jakie średnice obrabiasz? i jakimi narzędziami, typ płytki?
NX CAD, NX CAM, FREZOWANIE 5AX, ELEKTRODRĄŻARKI WGŁĘBNE I DRUTOWE. PEPS, VERICUT. Pomagam w NX przez Team Viewer. Postprocesory NX.


atlc
Posty w temacie: 1

Re: Wytaczanie brązu ołowiowego a wiór.... a raczej jego brak

#3

Post napisał: atlc » 08 lut 2019, 10:33

Poza średnicą podaj też posuw. Nawet jak masz prawidłową prędkość skrawania, ale za niski posuw na obrót, to też będzie tworzył się proszek - narzędzie "mieli" w miejscu zamiast skrawać.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Wytaczanie brązu ołowiowego a wiór.... a raczej jego brak

#4

Post napisał: jasiu... » 08 lut 2019, 15:06

A ty byś chciał wstążkę? To się nie da, dlatego że taka właśnie jest budowa brązu ołowiowego. To taka miedziana gąbka, w której masz ziarenka ołowiu, najprościej mówiąc. I podczas podgrzewania, na przykład, kiedy zapomnisz nasmarować tulejkę łożyska, ołów w ntemp. ok. 330 stopni się wytapia i mikrokropelki ołowiu "robią ci za środek smarny", bo ołów posiada właściwości ślizgowe. Dlatego jest używany w stopach łożyskowych. Kiedy skrawasz, ołów również się topi, bo temperatura na ostrzu jest wysoka, co powoduje nieciągłość w stopie, nagle pojawia się ten ciekły ołów, który nie przenosi obciążeń, a więc wiór się nie sklei, prawie tak, jak np. makaron w wodzie (za wodę "robi" ołów, za makaron osnowa na podstawie miedzi).

Będzie się sypać. Niezależnie od parametrów. U nas w firmie robimy sporo łożysk ślizgowych, właście z brązów, w tym ołowiowych. Zawsze się sypał drobniutki wiór, prawie piasek, niezależnie od parametrów, taki materiał.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”