Podaje pomysły wyłącznie łatwo realizowalne. Potrafię rozróżnić co jest (najprawdopodobniej) bardzo proste, proste, trudne i bardzo trudne do zrobienia w takim urządzeniu, bo sam wiele podobnych urządzeń zrobiłem. Wiele się da.
Z resztą wkrótce pojawi się aktualizacja Piko, podnosząca urządzenie na kolejny, wyższy poziom jakościowy działania i obsługi. Ale to producent ogłosi kiedy trzeba, ja nie jestem upoważniony.
Pitsa, jasne, że można pokusić się o np opcjonalną parametryzację promieniem materiału (żeby płaskorzeźby nie wychodziły przeskalowane), obracanie podglądu w czasie rzeczywistym itd itp. Ale nie chodzi o to, żeby od razu skutecznie odstraszyć cosimo od pomysłu, tylko żeby pomóc sobie i jemu

To co proponuję, na początek byłoby już potężnym ułatwieniem życia. Podobnie jak wcześniej dodane uproszone sekwencyjne obracanie osią A o stały kąt. I również dodatkowym magnesem na klientów, bo teraz każdy chińczyk obsługuje 4 osie, a Piko ciągle 3 i zaledwie namiastkę 4-tej.
Jeśli cosimo w ogóle łyknie pomysł, to niech lepiej sam decyduje, co ma siłą dodać a co uzna za (przynajmniej na początku) niekonieczne. Dlatego staram się przedstawiać pomysły w formie minimalistycznej. Ale jednocześnie w pełni funkcjonalnej.
Myślę, że wiele amatorskich projektów maszyn cnc zakłada lub chętnie zakładałoby możliwość frezowania na wałkach. Bo jest to bardzo atrakcyjna możliwość. Kosztuje faktycznie mało za to maszyny które to mają są już istotnie droższe.
Skoro Piko już posiada hardware do obsługi 4-tej osi, to straszna szkoda żeby to było tak skromnie wykorzystane. Wymiana narzędzia w prostym sterowniku 3-osiowym, wobec braku opcji prostego obracania wałka kodem z cama, to wątpliwa funkcjonalnie opcja. Tak uważam. Ile osób ma zrobioną automatyczną zmianę narzędzia z użyciem Piko? 3 osoby? Jedna? Ktokolwiek?
Ja sobie i tak poradzę. Kiedy przyjdzie pilna potrzeba, zamontuję przełącznik przewodów, napiszę prosty program zarządzający configami. Ale może warto to zrobić programowo, dla wszystkich?