Wrzeciono - łożyskowanie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 238
- Rejestracja: 07 lis 2016, 10:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Wrzeciono - łożyskowanie
Krótko i na temat. Nada się do toczenia alu w amatorskiej tokarce? Przelot fi20, z przodu 7209, oporowe 51107, ostatnie 61907.
Za mało? A może przerost formy nad treścią?
Za mało? A może przerost formy nad treścią?
K.I.S.S - Keep it simple stupid!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4143
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Czemu dałeś oporowe z tyłu? Jak Ci się ta rura nagrzeje to parę dyszek ucieknie z długości. Czemu napinasz przednie łożyska przez tylne? Jak Ci sie ta rura nagrzeje, to napięcie wstępne spadnie, a z nim sztywność tokarki.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 710
- Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
- Lokalizacja: śląsk
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Generalnie zasada jest taka, że masz podporę stałą i przesuwną. Czyli przy uchwycie będzie podpora stała, odbierasz możliwość ruchu promieniowego i osiowego. A podpora przesuwna (drugi koniec wrzeciona) odbiera tylko możliwość ruchu promieniowego, natomiast jest możliwość ruchu osiowego - chociażby ze względu na wydłużenie od temperatury tak jak pisze Steryd.
Przerabiam aktualnie wymianę łożysk w TUM25B, przy uchwycie jest łożysko walcowe dwurzędowe dla obciążeń promieniowych i dwa łożyska wzdłużne dla osiowych. Na drugim końcu jest zwykłe kulkowe. Ściągnij sobie kilka dtrek z różnych tokarek to będzie wszystko wiedział, nie ma sensu wynajdować koła na nowo
Przerabiam aktualnie wymianę łożysk w TUM25B, przy uchwycie jest łożysko walcowe dwurzędowe dla obciążeń promieniowych i dwa łożyska wzdłużne dla osiowych. Na drugim końcu jest zwykłe kulkowe. Ściągnij sobie kilka dtrek z różnych tokarek to będzie wszystko wiedział, nie ma sensu wynajdować koła na nowo
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1670
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Nie wiem czy to kwestia tego że już północ, czy może piwa - ale nie rozumiem jak to łożyskowanie działa
"1" wygląda na nakrętkę dociskającą przez dystans "2" wewnętrzną bierznię łożyska "3" do tulei "4"?
Nie widzę też niczego co by zabezpieczało wrzeciono przed "wyjechaniem" do przodu?
"1" wygląda na nakrętkę dociskającą przez dystans "2" wewnętrzną bierznię łożyska "3" do tulei "4"?
Nie widzę też niczego co by zabezpieczało wrzeciono przed "wyjechaniem" do przodu?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 238
- Rejestracja: 07 lis 2016, 10:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Oczywiście, zgadza się.Generalnie zasada jest taka, że masz podporę stałą i przesuwną. Czyli przy uchwycie będzie podpora stała, odbierasz możliwość ruchu promieniowego i osiowego. A podpora przesuwna (drugi koniec wrzeciona) odbiera tylko możliwość ruchu promieniowego, natomiast jest możliwość ruchu osiowego - chociażby ze względu na wydłużenie od temperatury tak jak pisze Steryd.
Tutaj jak najbardziej zgoda.nie ma sensu wynajdować koła na nowo
Starałem się wzorować na:
z tym że zamiast wałeczkowego dwurzędowego użyć stożkowych.
Ani piwo, ani północ - jest dokładnie tak jak piszesz. Przed wysunięciem chroniłaby nakrętka i łożysko z tyłu w oprawie - ale to już nie ważne."1" wygląda na nakrętkę dociskającą przez dystans "2" wewnętrzną bierznię łożyska "3" do tulei "4"?
Nie widzę też niczego co by zabezpieczało wrzeciono przed "wyjechaniem" do przodu?
Reasumując - rozumiem że rozwiązaniem mojego układu jest napięcie łożysk skośnych z przodu a nie z tyłu jak tak narysowałem (lub zastąpienie łożysk skośnych łożyskiem np. dwurzędowym wałeczkowym) i uwolnienie łożyska z tyłu żeby mogło kompensować wydłużenie?
K.I.S.S - Keep it simple stupid!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4143
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Pierwszy wariant jak najbardziej. Łożysko dwurzędowe raczej też byś musiał napiąć, albo dać napięte fabrycznie i do tego ciasno osadzić... Szkoda kombinacji.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Może w ten sposób?
Ewentualnie sporo ciekawych informacji masz pod tym linkiem:
http://www.nsk-literature.com/pl/mtm-gu ... wnload.pdf
Kiedyś była gdzieś też taka stronka z SKF'u chyba, też były tam różne przykłady z opisami, ale nie mogę jej teraz znaleźć.
Pozdrawiam.
Ewentualnie sporo ciekawych informacji masz pod tym linkiem:
http://www.nsk-literature.com/pl/mtm-gu ... wnload.pdf
Kiedyś była gdzieś też taka stronka z SKF'u chyba, też były tam różne przykłady z opisami, ale nie mogę jej teraz znaleźć.
Pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2111
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
takie tylko 3 grosze bo że jest źle to już ustaliliście
Ale
przednia podpora z dwoma skośnymi powinna oba łożyska zaciskać. Tymczasem wewnętrzna bieżnia łożyska lewego nie jest uchwycona i sama przesuwa się do wnętrza wrzeciennika
Zostaje tylko prawe łożysko napięte przez ciągnięty wałek w lewą stronę
Ale
Jak zaczniesz napinać nakrętką 1 na tulejkę 2 która przeniesie napięcie na wewnętrzną bieżnię łożyska 3 to to łożysko oprze się o kołnierz pokrywy 4 i całość stanie zablokowana tarciem.
Teraz włączysz obroty i w 2 sekundy opanujesz technologię zgrzewania tarciowego.
Skoro w pierwszym projekcie tak wyszło to w następnym uwzględnij te swoje tendencje aby ich nie powtórzyć.
Dodane 3 minuty 18 sekundy:
do pominiecia jest fakt ze napinać można albo prawe łożysko prawej podpory albo łożysko wzdłużne po lewej stronie wrzeciona.
Nie ma mowy abyś trafił z tolerancjami tak aby to wzdłużne cokolwiek oprócz bałaganu robiło.
Ale
przednia podpora z dwoma skośnymi powinna oba łożyska zaciskać. Tymczasem wewnętrzna bieżnia łożyska lewego nie jest uchwycona i sama przesuwa się do wnętrza wrzeciennika
Zostaje tylko prawe łożysko napięte przez ciągnięty wałek w lewą stronę
Ale
Jak zaczniesz napinać nakrętką 1 na tulejkę 2 która przeniesie napięcie na wewnętrzną bieżnię łożyska 3 to to łożysko oprze się o kołnierz pokrywy 4 i całość stanie zablokowana tarciem.
Teraz włączysz obroty i w 2 sekundy opanujesz technologię zgrzewania tarciowego.
Skoro w pierwszym projekcie tak wyszło to w następnym uwzględnij te swoje tendencje aby ich nie powtórzyć.
Dodane 3 minuty 18 sekundy:
do pominiecia jest fakt ze napinać można albo prawe łożysko prawej podpory albo łożysko wzdłużne po lewej stronie wrzeciona.
Nie ma mowy abyś trafił z tolerancjami tak aby to wzdłużne cokolwiek oprócz bałaganu robiło.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1670
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Robert_K pisze:Kiedyś była gdzieś też taka stronka z SKF'u chyba, też były tam różne przykłady z opisami, ale nie mogę jej teraz znaleźć.
Przypadkiem o to: https://www.skf.com/pl/products/super-p ... n-bearings chodzi?
Na dole strony jest link do "Katalog łożysk superprecyzyjnych" (niestety - zawartość po angielisku)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 710
- Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
- Lokalizacja: śląsk
Re: Wrzeciono - łożyskowanie
Rzucę jeszcze jeden pomysł. Może warto by było kupić cały wrzeciennik z tokarki i wstawić go tam zamiast bawić się od zera w projektowanie i wykonanie? Można trafić takie rzeczy. Na OLX jest tumka 25 na części, wrzeciennik z zawartością ma kształt prostopadłościanu. Jako dodatkowy plus jest mechaniczna odboczka w środku 1:8.