Po długiej przerwie powracam na forum by zaczerpnąć fachowej pomocy doświadczonych gotowych nieść pomoc doświadczonych kolegów z forum.
Przygotowałem już elementy korpusu wiertarki do malowania, zostało mi tylko wyczyścić i odrdzewić podstawę oraz do naprawy jest jeden detal który uległ uszkodzeniu ( a może i celowo nawiercono) podczas wieloletniej eksploatacji maszyny. Na elemencie przedstawionym w załączonym zdjęciu ( lewa połówka korpusy skrzynki przekładniowej) w miejscu gdzie "dolna" dźwignia zatrzaskuje się powstało wyżłobienie, nawiercenie - sam nie wiem, chciałbym zaspawać odpowiednią elektrodą i po ponownym z wymiarowaniu nawiercić w odpowiednim miejscu nowe wgłębienie.
W trakcie dorabiania są dwie zewnętrzne dźwigienki służące do zmiany obrotów oraz wewnątrz skrzynki przekładniowej zleciłem dorobienie podkładek zazębiających koła zębate.
Doradźcie mi koledzy jaka dobrać elektrodę do "załatania" tego wyżłobionego miejsca, taką do elementów odlewanych oraz jakiej użyć farby do pomalowania całej wiertarki.Będę ją malował natryskowo i chciałbym położyć dobra farbę oczywiście poprzedzając odpowiednim podkładem. Żeby podczas używania była odporna na oleje, chemię, chłodziwo oraz na niewielkie uderzenia mechaniczne.
Ponadto jak zakupiłem ją był zastosowany włącznik rodem z prl-u a teraz chciałbym go zastąpić czymś takim :
http://allegro.pl/wlacznik-wylacznik-do ... 81500.html A może macie jakieś propozycję jaki wyłącznik zastosować, bo na allegro jest dość okrojony wybór włączników.
A jeszcze bym zapomniał, chce także dorobić nową tabliczkę znamionową do wiertareczki, już nawet dzwoniłem do jednego producenta takich tabliczek GRAW-NET, gdzie za tabliczkę zaśpiewali mi 50zł/szt oraz 70zł koszt wykonania projektu graficznego. Koledzy a wy gdzie dorabiacie tabliczki znamionowe do swoich maszyn, i ile to kosztuje?