Sam reaktor da się wyłączyć lub włączyć praktycznie natychmiast. Służą do tego pręty moderujące, silnie pochłaniające neutrony. Zwykle takie pręty są opuszczane do wewnątrz reaktora albo podnoszone na zewnątrz i dość precyzyjnie regulują ilość reakcji rozszczepiania jąder, czyli moc wydzielanego ciepła.
Natomiast reszta działa już tak samo jak w każdej innej elektrowni cieplnej - wszystko ma jakąś pojemność cieplną lub bezwładność mechaniczną i potrzeba jakiegoś czasu żeby ten stan zmienić.