Ploter laserowy 2-głowicowy 80W - nowa konstrukcja

[Piotr Rakowski]

2x80W, CO2, chińskie. Na jednej platformie na tej samej wysokości.

[cnc3d]

W najdalszym rogu odległość od rury wyniesie ponad 4.5m, przy takiej odległości wiązka z takich rur jest już tak rozjechana, że może wychodzić poza średnicę lusterka, a nawet jak się w lusterku zmieści, to "głębia ostrości" na końcu maszyny może okazać się na tyle niewielka, że standardowa soczewka używana przy takich rurach będzie miała za krótką ogniskową, a jak użyjesz dłuższej, to minimalna średnica skupionej wiązki będzie za duża dla uzyskania zadowalających efektów przy mocy 80W (która i tak jest mocno naciągana). Nowe rury tego typu podczas pomiaru prawdziwym miernikiem mocy nie przekraczają 70W. Na 10 rur był rozrzut od 57-70 W. Po roku składowania moc spada mniej więcej o 30%, Po 3 latach rura praktycznie nie działa w ogóle. Podobnie jest z jakością wiązki. Rozkład mocy w wiązce jest bardzo daleki od ideału, a kilka rur, które testowałem miało na tyle dużą rozbieżność wiązki, że przy wyjściu średnica była 8mm, a na 2m -15mm. Podstawowym problemem w tych rurach jest brak regulacji kąta zwierciadeł -są one po prostu wklejone na wosk, co skutkuje dosyć dużymi rozrzutami parametrów pomiędzy egzemplarzami.

Oczywiście ideałem byłoby zastosować rezonator jakiejś z renomowanych firm, ale różnica pomiędzy 300USD a 10.000USD jest powalająca, a i tak obracamy się wokół bardzo małych mocy jak na lasery CO2 –najtańszy rezonator jaki znalazłem o mocy 1kW to koszt ok. 66.000 USD (amerykański) i to bez zasilacza. Można oczywiście przebierać w rurach chińskich i liczyć, że się trafi coś w miarę dobrego, ale to i tak loteria.
Moja rada jest taka. Zrób jak najszybciej choćby prowizoryczne testy przy takich długich dystansach prowadzenia wiązki. Z doświadczenia z dużymi laserami (kilowaty) wiem, że jak jakość wiązki jest kiepska, to im dalej od rezonatora tym większe problemy z cięciem. Jak wiązka jest ok, to nie widać różnicy na początku i końcu stołu.

[Piotr Rakowski]

Nie jest tak źle. Zwróć uwagę na projekt bramy. Rury rezonatorów są umieszczone na bramie (obie), tak więc długość wiązki nie przekracza 2 m. Takie rozwiązania są we wszystkich moich maszynach - i tych importowanych i tych przeze mnie robionych. Obejrzyj moją poprzednią konstrukcję: https://www.cnc.info.pl/topics30/moj-pl ... vt8305.htm

Co do zastosowania dział lepszych firm - jest to praktycznie niemożliwe. Ludzie w Polsce chcą zawsze sprzętu max. taniego. Poza tym nawet kupno 10 tub laserowych chińskich stanowi dopiero 30% ceny rezonatora renomowanego. Ergo - mimo swoich wad będę stosował chińskie.

Mam na oku angielskie działa 200W (cena jedynie 20.000 USD), CO2, ale z możliwością (co tam z możliwością, z koniecznością) "nabijania" co 6 miesięcy. Zobaczymy, może znajdą się chętni na takie rozwiązanie. Co prawda urządzenie do napełniania to koszt kolejnych 7000 USD... Do tego jeszcze zasilacz...

[Leoo]

Rury rezonatorów są umieszczone na bramie

Jak Kolega rozwiązał problem z zasilaniem dla ruchomych rezonatorów?

[rockykon]

A możne kolega powiedzieć co taki laser 80W potrafi ciąć (z zadowalającą jakością)
jakiej grubości pleksi, ewentualnie jakie inne materiały? czy da rade tym przeciąć jakąś cienka blachę ?

[Piotr Rakowski]

Kol. Leoo - zasilanie nie jest problemem (jak i chłodzenie). Potrzebne są po prostu odpowiednio długie przewody. Prowadzę je w prowadnikach gąsienicowych. Przy podwójnym laserze będą dwa oddzielne. Oczywistym jest także, że muszą być dwa zasilacze i dwa chillery (chłodnice wody obiegowej). Później zamieszczę zdjęcia z kolejnych faz wyposażania maszyny.

Kol. rokcykon - 80W tuba laserowa przecina 20mm płytę plexi. Prędkość jest wtedy nieznaczna (ok 1mm/s), ale tnie bez problemu. Bardzo cienką blachę (rzędu 0,2 mm) jestem w stanie przeciąć, ale to raczej dla zabawy, niż prawdziwej pracy. Dalej obrazowo - około 12-13 mm suchą deseczkę sosnową tnę na raz i mniej więcej 8 mm sklejkę suchotrwałą (z białymi spoinami) także na raz. Wbrew pozorom taka 80W tuba ma daje sporo mocy.

Oto link do galerii zdjęć produktów wykonanych naszymi laserami:
http://www.grawerki.biz/index.php?action=galeria

[Leoo]

zasilanie nie jest problemem (jak i chłodzenie). Potrzebne są po prostu odpowiednio długie przewody. Prowadzę je w prowadnikach gąsienicowych.

Problemem jest napięcie. Jeśli Kolega umieścił zasilacze na bramie (w co wątpię), to w wiązce mamy ciecz chłodzącą i najwyżej 230V. Jeśli zasilacze są w podstawie, wówczas wiązka zawiera dodatkowo dwa przewody z wysokim napięciem. Nie wiem jaki bezpieczny resurs godzinowy będzie miał kabel WN, który jest ciągle zginany.

[Piotr Rakowski]

Najstarsze maszyny tego typu pracują już 2 lata i nie słychać o jakimkolwiek problemie. Poza tym przypominam koledze, że w przewodach WN stosuje się linkę, nie drut, co moim zdaniem powinno wydłużać ich żywotność.

Strach ma wielkie oczy (nie mówiąc o resursie ).

[Leoo]

Poza tym przypominam koledze, że w przewodach WN stosuje się linkę, nie drut, co moim zdaniem powinno wydłużać ich żywotność.

Nie chodzi o złamanie żył (linek) przewodu, tylko o stan izolacji. Jeśli kabel jest z uziemionym oplotem ekranującym to w porządku.

[Piotr Rakowski]

Nie, nie jest.

Zmieniłem koncepcję i użyłem kabla w grubej osłonie silikonowej, jaką używa się do zasilania neonów. Moim zdaniem jest super. Ma podwójną izolację własną. Dodatkowo wciągam go w rurkę PCV.

Oto koniec prac. Jesteśmy już po testach. Przezroczysta osłona bramy będzie dorobiona na końcu razem z dodatkowym króćcem wylotowym gazów spalinowych. Na razie maszyna stoi na kółkach, ale docelowo będzie stała na nogach (śruby fi 16 z talerzykami).

Jak się chwalić to na całego - oto zdjęcia naszej skończonej 2-głowicowej maszyny laserowej LYNX-1530 (2x80W). Niedługo dodam filmy.