Czyszczenie sklejki

[deflection]

tak, ale taśmówka zostawia "ślad", oscylacyjna nie, jak zależy na jakości wykończenia to taśmówka odpada, jak to masówka to wydajniejsza jest taśmówka.
Ja nie wyobrażam klientowi posłać kawałka materiału z bruzdami po szlifie

[jarbia]

My używamy szlifierek MIRKA CEROS650CV super zdzierają i są niesamowicie ciche .
My szlifujemy przed grawerowaniem całą formatkę z wierzchu ,a po wycięciu grupę elementów bez mocowania grawerem do płaskiego stołu i szlifujemy drugą stronę papier różnie 320 do 600 .
Stół ,to splanowany 10mm pcv spienione (wtedy nie jest śliski i elementy się nie przesuwają ).
Jak kolega wyżej pisał ważny jest stół lasera ,im mniej się styka z materiałem tym lepiej.
pozdr.

[nathasza]

Właśnie nie wiem jak rozwiązać problem szlifowania małych elementów, aby było jak najszybciej.
Co do stołu, który polecacie. Wczoraj zrobiłam testy, wycięłam wszystko ze sklejki i puściłam formatkę na laser. Faktycznie jest różnica, na liniach cięcia nie ma już śladów cięcia. Jednak pojawiły się plamy, place okopceń w niektórych miejsca tak jakby spaliny nie miały do końca jak uciec.
Mieliście taki problem?

[holender007]

z czego zrobiłeś stół najprawdopodobniej ze sklejki tak jak ci pisałem, weź pod uwagę że jak laser tnie materiał ( przechodzi na wylot) to nie traci całej swojej mocy i to co jeszcze zostało trafia w twój stół który się siłą rzeczy pali tak jak napisałeś zostają plamy. Zrób zdjęcie tego projektu i napiszę oraz jaki masz rodzaj wyciągu spalin w laserze ( też go sfotografuj )

[guardian_angel]

nathasza, podnieś jeszcze wyżej materiał nad stołem jakieś 5 cm, zyskasz bardziej rozproszoną wiązkę pod materiałem, albo usuń tą sklejkę pod materiałem żeby laser jej nie palił. Postaraj się położyć materiał na "słupkach" pojedynczych podporach. Możesz sobie wyciąć nawet takie prowizoryczne podpory ze sklejki i je złożyć na kształt krzyżaka ale w pionie.

[nathasza]

Witam,

wrzucam zdjęcie z tymi "plamami". Co do odciągu spalin, to rura spirala pociągnięta do kanału kominowego i zamontowany wentylator kanałowy Dospel WK 150.

I mam jeszcze jedno pytanko, laser, którego używam ma już ponad 5 lat, kiedy tnie chwilami ma jakby spadek mocy i nie docina elementów. Zdarza się to raz częściej, raz rzadziej, nie ma reguły, ale jest to dość denerwujące, bo często większe elementy muszą lądować w koszu.
Czy to wina tuby, która może być już na wyczerpaniu czy optyki?

[guardian_angel]

Zdecydowanie kończy się tuba, przez 5 lat to już swoje zrobiła

[nathasza]

Zdecydowanie dołująca wiadomość
Jak długo może ten stan trwać? Podejrzewam, że będzie się to zdarzać coraz częściej.
Nigdy jeszcze nie była potrzebna wymiana tuby, więc nawet nie wiem jak proces jej wyczerpania wygląda.

[guardian_angel]

Objawy takie jaki piszesz, utrata mocy, stabilności będzie występować coraz częściej.

[Izka]

Witajcie, czy ktoś od Waszej rozmowy z 2013 coś wymyślił?
Obecnie ja szukam rozwiązania, wycinamy elementy w sklejce i po laserze zostaje bród, tłuste ślady, no i po samym laserze trzeba wyczyścić ... na razie czyścimy ręcznie, ale strasznie wolno to idzie, zdecydowanie jest to nasze wąskie gardło... macie może jakieś pomysły, żeby usprawnić produkcję?