#3
Post
napisał: Leopold » 08 mar 2021, 20:01
Moim zdaniem naprawa mechaniczna to ostateczność. Spawać elektrodą do żeliwa. Jak by się dało to najpierw od środka za fazować pod elektrodę elektrodę fi 4 i spawać z lekkimi przerwami by nie było dużego uderzenia ciepła, spawy pozostawić bez obróbki. Po lekkim ostygnięciu zafazować pęknięcia zewnętrzne. Spawać jak poprzednio, najpierw spaw od krawędzi do pęknięcia dookólnego, potem od zewnątrz do spawu wzdłużnego.
Po czym obrobić mechanicznie. Przyczyną pęknięcia był karb spowodowany otworem nieszczęśliwie umiejscowiony w miejscu gdzie występowały jak widać największe naprężenia materiałowe. Tak bym to ja zrobił, ostateczną decyzję podejmie spawacz. Można pomyśleć o tulei wewnętrznej wzmacniającej całość, tylko czy koszty nie przekroczą wartości urządzenia.