

Jak już pisałem - grzalki to dwa odcinki drutu chromonikilinowego fi 0.5 po 10m połączone równolegle - każda spirala ma około 50 ohm - czyli efektywnie podpinam do sieci 25 ohm - max. 2kW mocy. Ograniczam to regulatorem fazowym (podobnym do tych uzywanych do regulacji mocy żarówek) do jakichś 300-500W. Więcej prądu nie chcę podawać bo z moich obliczeń wychodzi że to max. co można podać na drut oporow fi 0.5mm. Piecyk osiągnął podczas testu 960 stopni i w rozsądnym czasie nagrzal kawałek walka stalowego fi 40mm. Stal c45k - po hartowaniu w wodzie okazała sie całkiem twarda, nie wiem ile hrc, pewnie niewiele bo pilnik "niemal" łapie - ale wystarczająco twarda żeby po "kuciu" druta miedzianego nie zostawały ślady - celem było wykonanie malutkiego kowadełka jubilerskiego z wyszlifowaną na płasko powierzchnią. Kowadełko które kupiłem w sklepie wprawdzie ładniej wygląda ale po sklepaniu na płasko odcinka miedzianego drutu powstały w nim wyraźne wgłebienia
