spawanie elektryczne przyczepki typ sam
-
plasteliniaz
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:29
- Lokalizacja: Bytom / Chorzów
-
plasteliniaz
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:29
- Lokalizacja: Bytom / Chorzów
-
M 52
- Specjalista poziom 2 (min. 300)

- Posty w temacie: 2
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie skończyłem przebudowę swojej przyczepki. Staje się coraz bardziej uniwersalna - wchodzą motocykle, a i mój superponton też wygodnie będzie jeździł
Spokojnie możesz spawać profile stalowe spawarką transformatorową, tylko starannie wykonaj spoiny, mają być pełne z obu stron i koniecznie oszlifowane ewentualne smarki. Wygląda to przyzwoicie i widać ewentualne wady. Zanim skończysz przyczepę będziesz mistrzem świata w spawaniu amatorskim
. Ja własnie eksperymentuję z elektrodami 1,6 i jestem zadowolony z efektu. Spawam teraz małą taniutką spawarką w garażu w środku miasta, więc warunki warsztatowe nieco mnie ograniczają - mało miejsca i mało prądu. Kusi mnie spawarka inwerterowa: mała, tania (ok. 500zł) i o wielkim sercu 
A do przyczepki kup albo super lampy, drogie i pięknie wykonane, albo... najtańsze tzw. kubeczki. Lampy stosowane zwykle w przyczepach są fatalnie pomyślane i jeszcze gorzej wykonane. Zachwycony natomiast jestem zastosowanymi na przód (przyczepa powyżej 1,6m szerokości) diodowymi lampami od ciężarówek, to naprawdę solidny wyrób. Odradzam też cokołowe "żarówki" diodowe.
Spokojnie możesz spawać profile stalowe spawarką transformatorową, tylko starannie wykonaj spoiny, mają być pełne z obu stron i koniecznie oszlifowane ewentualne smarki. Wygląda to przyzwoicie i widać ewentualne wady. Zanim skończysz przyczepę będziesz mistrzem świata w spawaniu amatorskim
A do przyczepki kup albo super lampy, drogie i pięknie wykonane, albo... najtańsze tzw. kubeczki. Lampy stosowane zwykle w przyczepach są fatalnie pomyślane i jeszcze gorzej wykonane. Zachwycony natomiast jestem zastosowanymi na przód (przyczepa powyżej 1,6m szerokości) diodowymi lampami od ciężarówek, to naprawdę solidny wyrób. Odradzam też cokołowe "żarówki" diodowe.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
-
plasteliniaz
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:29
- Lokalizacja: Bytom / Chorzów
Ha tez niemam warunków do jej robienia i niestety musze ja robic na placu bo niemam gararzu
spawarke mam z allegro 300am za 400zł a lampy zamontuje z zuka co mi zostały po zuku
spawanie zaczne dopiero około sierpnia bo narazie brak czasu
a o spawaniu juz sie doinformowalem u spawaczy ze wlasnie morzna spawac elektrycznie i ponoc jest mocniejszy spaw bo lepiej stapia metale razem 
-
samael
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 sie 2008, 15:48
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Witam serdecznie mam pytanie czy w czasie robienia przeglądu technicznego diagnosta sprawdza stan całej ramy czy tylko oświetlenie koła hamulec .
Pytam ponieważ robie przyczepkę sam .wszystkie spawy i wogule jestem z zawodu spawaczem wiec wszystkie połączenia mam położone na 4z +
jeszcze jedno czy sam dyszel może byc łączony np w połowie ???bo jeśli tak to super a jeśli nie no niestety ale czeka mnie przeróbka ...
spawareczkę mam BESTERKE spoinki kładę ele ER 3,0 -2.5 .
A jeszcze jedno wiem ze szlifowanie spoin osłabia je, ale wygląda to dośc estetycznie czy na stacji diagnostycznej gośc będzie zwracał na to uwagę???
Pytam ponieważ robie przyczepkę sam .wszystkie spawy i wogule jestem z zawodu spawaczem wiec wszystkie połączenia mam położone na 4z +
spawareczkę mam BESTERKE spoinki kładę ele ER 3,0 -2.5 .
A jeszcze jedno wiem ze szlifowanie spoin osłabia je, ale wygląda to dośc estetycznie czy na stacji diagnostycznej gośc będzie zwracał na to uwagę???
-
klocekvw
- Posty w temacie: 3
jeszcze w sprawie teog szlifowania. mnie uczono ze mozna w szczegolnych wypadkach spoiny szlifowac - m.in jak spoiny beda widoczne - zalozmy jakies blaustrady etc... jesli chodzi o przyczepe to nikt przeciez nie bedzie ogladal jej podwozia - wiecn ei ma sensu bys spoiny szlifowal - musisz i tak je opukac i oczyscic pred pomalowaniem. jesli jednak ebdziesz spawal cos widzocznego warto delikatnie je przeszlifowac bo poprawia to wyglad.
-
390
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)

- Posty w temacie: 1
- Posty: 44
- Rejestracja: 25 maja 2008, 12:29
- Lokalizacja: rakszawa
Panowie zrobiłem już ponad 20 przyczepek i jeżeli mogę coś doradzić to ramę przyczepki robić z profila zamkniętego , jak ktoś ma pojęcie o spawaniu to wie że musi być odpowiedni przetop - jak go można uzyskać np. pozostawieniem luki między spawanymi elementami . Jeżeli spaw jest położony prawidłowo szlifowanie na pewno nie osłabi elementu ! Migomat znakomicie nadaje się do takich spraw ale elktroda spełni to zadanie tylko będzie trochę trudniej spawać np. w pionie ( przy migu nie trzeba tak przewracać ramą ).





