Brykieciarka Reinbold RB30SV problem

[jendrys1]

Witam ponownie. Piszę na tym forum bo wiem że jest tu wiele osób z potężnym stażem mechanicznym. A problem jest taki że mój kolega na stolarni ma brykieciarkę która to właśnie po 1400 godzinach pracy odmówiła posłuszeństwa i nie bardzo wiadomo o co chodzi. Nie byłem świadkiem awarii ale z opisu wynika że tłok pchnął, wrócił i silnik dostał strasznego obciążenia tj wył a tłok skakał dopychając na maksymalnym powrocie. Natychmiast zostały wymienione czujniki znajdujące się na końcach obudowy tłoka (przy okazji uciekło trochę oleju ale został uzupełniony). Czujniki chyba magnetyczne (na 99% nie mechaniczny). I problem dalej ten sam). Tłok pcha i nie wraca a silnik wyje.

[Mariuszczs]

A elektrozawory zostały sprawdzone ?
Czy czujniki były zepsute że zostały wymienione ?

[jendrys1]

Problem w tym że nie wiadomo bo instalator urządzenia podawał się za serwisanta ale chyba nie do końca ma wszechstronną wiedzę na temat tego urządzenia. Po stwierdzeniu że jest coś nie tak zaczął gr grzebać w ciśnieniu i obrotach co spowodowało że silnik podczas przeciążenia poszedł z dymem (a przynajmniej tak mi powiedziano) i gdy to nie pomogło zaczął wymieniać czujniki (widziałem stare,nowe są inne wizualnie). Wymienione zostały czujniki na tłoczysku poziomym a problem dalej występuje. Gość zawinął również wszelką dokumentację (też stwierdzenie właściciela). Ja się urządzenia nie tykałem.
W jaki sposób bezpiecznie sprawdzę elektrozawory? Nawet nie wiem jakie zasilanie podłączyć i czy nie zrobię im krzywdy jeśli podłączę zewnętrzne zasilanie.

Ja osobiście podejrzewam solenoid tj. cały rozdzielacz tylko nie wiem czy i jak szukać wady elektrycznej bądź mechanicznej.

Odpowietrzając takie urządzenie wystarczy popuścić najwyżej położony wąż czy każdy z osobna? (serwisant popuszczał tylko najwyżej położony ale jemu nie ufam a patrząc na cały rozdzielacz nie jestem do końca przekonany czy wszystkie zawory są otwarte gdy urządzenie jest wyłączone i czy ten najwyżej położony też uda się 100% odpowietrzyć)

[jarosław pawlik]

Jeśli ta brykieciarka ma sterownik to przyczyną może być sklejony styk przekaźnika i będzie dawał cały czas sygnał do tyłu. Inna rzecz to zacinające się zawory rozdzielacza. Często po letniej przerwie potrafi z oleju wytrącić się woda powodując delikatną korozję cylinderków rozdzielacza. Wtedy jest cyrk. Brykieciarka hydrauliczna powinna w pierwszej kolejności wysunąć tłok boczny do pracy, później tłoczysko główne i po osiągnięciu odpowiedniego ciśnienia powinna otworzyć się blokada. Zaworki rozdzielacza w stanie spoczynku powinny być w położeniach środkowych i na żaden siłownik nie powinna działać żadna siła. Czyli załączamy pompę i siłowniki muszą stać. Jeśli nie to zdejmujemy cewki z elektrozaworów i włączamy pompę, żaden siłownik nie ma prawa ruszyć. Jeśli ruszy sprawa mechaniczna, jeśli nie to sprawa elektryczna. Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-11-23, 21:19 ]
Może być tak ,że jest cewka elektrozaworu , który w momencie załączenia pompy daje na przelew - to jej nie wolno zdejmować.

[jendrys1]

[ Dodano: 2011-11-23, 21:19 ]
Może być tak ,że jest cewka elektrozaworu , który w momencie załączenia pompy daje na przelew - to jej nie wolno zdejmować.

Przekaźniki wszystkie wymienione na nowe i maszyna pracuje raczej bez dłuższych przerw niż 72 godziny. Nic nie wiem o letniej przerwie, jutro zapytam.

A skąd będę wiedział że jest taka cewka, jest możliwość odróżnienia fizycznie?

Łącznie jest 5 węży i chyba 4 cewki ale tego nie jestem pewny. Jutro mogę zrobić kilka zdjęć.

A jedna cewka wraz z jakimś chyba zaworem jest osobno tj.z boku od obudowy urządzenia odchodzi rurka chyba 3/4 cala i wynosi się około 40 cm ponad urządzenie, zakończona jest urządzeniem przypominającym zawór bezpieczeństwa, do tego podłączone przewody elektryczne, fizycznie część elektryczna wygląda tak k przy pozostałych elektrozaworach z tym że ma wkomponowane kółko (pokrętło).

Czy potrzebuję do tego urządzenia jakiś program komputerowy do testów lub sterowania?
W szafie elektrycznej widziałem sterownik simens z wejście jak do monitora lub stary typ joysticka.

[jarosław pawlik]

Tak naprawdę interesują nas tylko cewki na elektrozaworach siłowników - bocznego i głównego . Czyli te elektrozawory na których są po dwie cewki i te trzeba zdjąć i sprawdzić sposobem jak wcześniej opisałem. Inne cewki zostawić w spokoju. Ta niby osobna cewka to może być czujnik ciśnienia regulowany. Interesuje mnie jaki sterownik siemens tam wstawili? No i raczej do każdego, czy to będzie S-5 , czy S-7, czy Logo to zawsze będzie potrzebny specjalny kabelek i odpowiednie oprogramowanie.

[ Dodano: 2011-11-24, 08:29 ]
Z opisu wynika,że w szafie jest sterownik S-5 starego typu, bo jak piszesz wejścia są po RS-sie. Program do tych sterowników nazywa się step 5 i jest to program pod dosa. W siemensie kosztuje chyba ponad tysiaka, a kabelek można na allegro kupić za stówkę.

[jendrys1]

Nie pali mi się do niekoniecznych wydatków. Czyli jeśli obejdę się bez programu i kabla dla mnie super. Zaraz się wybieram na zakład to będę wiedział więcej odnośnie maszyny.
Chwilowo dzięki.

PS. Jeśli okaże się że zawór się zablokował regenerujemy w jakiś sposób czy tylko nowy?

[jarosław pawlik]

Ja wstawiam nowe zawory. Siłowniki - jak ich cena jest duża to można regenerować, ale nie elektrozawory. Ważną sprawą jest chłodzenie oleju w takiej brykieciarce i warto też zastosować układ chłodzenia. Problem polega na tym ,że rozgrzany olej traci swoje właściwości to raz ( brykiet jest mniej ściśnięty), a dwa to taki olej może się przecisnąć miedzy tłoczkami lub pilotami jak są zastosowane i kicha. Maszyna zachowuje się tak, że do pracy ruszać powinien np. tylko główny a ruszają oba i główny i boczny.

[jendrys1]

A to zdjęcia maszyny.

Tłok pionowy i oryginalne czujniki (fabryczne)


Widok na maszynę o tyłu.


Elektrozawory siłowników. (górny do pionowego, dolny do poziomego)


Widoka na rozdzielacz z drugiej strony.


Cała maszyna od przodu.



Skrzynka elektryczna(po prawej u dołu Sterownik Siemens S-7 200

Dzisiaj usiadłem z właścicielem i zaczęliśmy omawiać temat. Zabawiłem się w policjanta (dosłownie). I wynika z tego że:
Około2,5 miesiąca temu wystąpiła pierwsza awaria. Facet przyjechał pooglądał, dokręcił ciśnienie (czujnik na max). Silnik poszedł z dymem, odpowiedź,wina silnika. Silnik został przewinięty, zamontowany ale problem nie zniknął więc łaskawy serwisant zaczął zaglądać po czujnikach i gdy założył czujnik z powrotem dokręcił go za mocno co spowodowało że tłok go obciął. Przywiózł inny czujnik zupełnie inny bo z oryginalnych wychodzą 2 przewody a z tego 3 wiec ze starego czujnika przewód został odcięty i zesztukowany z przewodem nowego czujnika a 3 przewód został odizolowany. Tak maszyna goniła przez 2 miesiące i nagle w południe czyli w połowie swojej pracy maszyna znów nie była w stanie popchnąć. Więc panowie pobiegli kupić drugi czujnik ale dostali zamiennik, najgorsze że nie ma starego na porównanie, z tym że tym razem widziałem czujnik przed demontażem, wyglądem odpowiadał czujnikom z tłoka pionowego gdzie czujniki są oryginalne po dziś dzień. Po wymianie drugiego czujnika problem już nigdy nie znikł. Dziś zrobiłem wszystko według w/w przez kolegę instrukcji. Nawet rozebrałem górny zawór, jedyne zanieczyszczenie znalazłem na styku dekielka z obudową i przy sterowaniu manualnym przetestowaliśmy działanie zaworków, tj. nie sprawdziłem ciśnienia wychodzącego z rozdzielacza ale zawory chodzą. Na zdjęciach widać na środku mosiężne trzpienie na środku. Ten trzpień jest przedłużeniem tłoka do zewnątrz, jest to osobny wałek z tym że gdy zawór jest w pozycji neutralnej ten trzpień wchodzi do środka i wystarczy włączyć ręczne terowanie (tak zrobiliśmy) i gdy wskażemy na tablicy ruch to wysuwa się tłoczek tylko tego zaworu, wszystkie 4 zadziałały. Ale gdy włączę automat czyli chcę produkować brykiet tłok dolny idzie i nie wiem czy nie dochodzi, czy też nie wraca, ale ciśnienie rośnie i wywala bezpiecznik. Na zegarze pokazuje 160 bar. Na tabliczce znamionowej też jest 160 bar.
A i pomierzyłem woltaż w skrzynce na czujnikach. wszystkie 4 czujniki dostają zasilanie z jednej listwy (mostek) na brązowy przewód. Gdy przytknąłem czerwony przewód multimetru do brązowego a a czarny do niebieskiego to pokazały mi się wolty prądu stałego 22,4; 22,4; 17,8; 5,8; Zbyt ciemno już było żeby znaleźć co z którego ale podejrzewam że te o niższym woltażu to te nowe. A i właściciel zdążył już się też dowiedzieć że na przód tłoczyska idzie czujnik otwarty a na tył zamknięty.

[ Dodano: 2011-11-24, 23:17 ]
Jakieś podpowiedzi??

[ Dodano: 2011-11-24, 23:22 ]
Istnieje jeszcze możliwość złośliwości (ponoć przy pierwszej wizycie serwisant/instalator i właściciel mocno się pokłócili) ale ja nie widzę wątków złośliwości ale też nie wiem co maszynie dolega.

[jarosław pawlik]

Przy maksymalnym dokręceniu ciśnienia i zbyt dużych bezpiecznikach lub dużej nastawie prądowej, silnik może się sfajczyć. Z czujnikami to jest kwestia tego rodzaju,że są czujniki normalnie zamknięte i normalnie otwarte, npn lub pnp. Ważne jest by wiedzieć jaki sygnał potrzebuje sterownik by zadziałał program. Gdybym ja projektował S7 , to przy każdym zbliżeniu tłoka wystawiałbym plusa. Czyli można zastosować by było czujnik normalnie otwarty pnp. Jeśli w stanie spoczynku diody na czujnikach się świecą - to jest to czujnik normalnie zamknięty pnp. Czyli wystawia plusa, a z chwilą najechania tłoka czujnik zdejmuje napięcie. Czujniki npn bardzo rzadko są stosowane. Powojować trzeba tu z czujnikami. Najlepiej podaj symbol lub zdjęcie tego chodzącego.
Co do złośliwości serwisanta nie będę się wypowiadał. Możliwości zaszkodzenia zawsze są.
Jest duże prawdopodobieństwo, że macie problem właśnie z tym czujnikiem.
Jeśli chodzi o S7-200 to oprogramowanie jest dość drogie a kabelek kosztuje coś ponad 200zł na allegro. Pozdrawiam