Witam.
Odpowiedź na wszystkie pytania kolegi można znaleźć tu na forum.
Wszystko zależy od sposobu w jaki się szuka i czyta te informacje.
Pewnym problemem jest fakt że są dość mocno rozproszone.
Spróbuję jednak odpowiedzieć na kolegi pytania jeszcze raz tutaj.
Obliczanie wielkości pompy i przekroju przewodów jest możliwe
ale bardzo trudne bo działanie takiego układu zależy w dużym
stopniu od sposobu pracy użytkownika i wielu innych zmiennych
czynników.
W praktyce jest tak że użytkownik/operator dostaje w swoje ręce
maszynę z jakimś typem stołu próżniowego i z pompą jakiegoś
typu i o jakiejś wydajności i zaczyna na tym wszystkim pracować.
Różni producenci maszyn, nawet ci bardzo poważni mają różne
teorie na temat wielkości pompy, przekroju przewodów i konstrukcji
stołu. Użytkownik maszyny, po jakimś czasie przyzwyczaja się do
konkretnego systemu i pracuje na nim. Czasem nie radzi sobie
i wtedy kupuje większą pompę.
Dobranie wielkości pompy do powierzchni stołu to trudna sprawa
więc podam może parę przykładów maszyn profesjonalnych.
1. Maszyna Homag, belki ze stopkami firmy Schmaltz, praca
praktycznie bez strat próżni, pompa z pierścieniem wodnym
o wydajności 200m3/h
2. Maszyny Multicam i maszyny AXYZ, stoły podobne do tego tu opisanego,
przykrywane wymienną nakładką z MDF,
powierzchnie od 1500 x 2500 mm do 2100 x 3300 mm,
pompy: najczęściej Becker lamelkowe ze smarowana olejem,
250m3/h jedna sztuka na maszynę czasem dwie do tych dużych stołów.
3. Stara maszyna Multicam, stół 1270 x 2700 mm, pompa boczno-kanałowa
o wydajności 150m3/h, stół taki jak tu opisany.
3. Mała maszyna z aluminiowym stołem próżniowym 500 x 500 mm,
pompa Leybold, lamelkowa z olejem, bardzo mała (moc silnika 200W)
praca bez przechodzenia przez materiał =żadnych strat próżni
Stół do tego typu prac najlepiej i najprościej
zrobić z grubej płyty MDF (30mm) i następnie zaimpregnować
czymkolwiek (lakier nitro, farba olejna, żywica poliestrowa itp.).
Najprostsza konstrukcja stołu to płyta z otwartymi rowkami o
przekroju 8 x 8 mm do 12 x 12 mm. Odległość między rowkami
powinna być taka żeby słupki między nimi miały wielkość około
20 x 20 mm. Taki stół przykrywa się płytą MDF o grubości od 2,5
do 12 mm, którą co jakiś czas wymienia się na nową. Stół można
podzielić na stałe strefy ograniczone nieprzefrezowanymi ,,grzbietami''
albo tworzyć strefy o dowolnych rozmiarach przy pomocy układanej uszczelki.
Całą obróbkę takiego blatu z MDFu można zrobić przy pomocy ręcznych
elektronarzędzi. Rowki, otwory do połączenia węży i mocowania króćców.
Dopiero na koniec, już po przykręceniu blatu stołu do maszyny musimy go
splanować przy pomocy samej maszyny. Tych splanowanych powierzchni
nie trzeba impregnować bo one nie powodują zauważalnych strat w próżni.
Jeśli ktoś bardzo chce może je nasączyć pokostem lnianym.
Bardzo ważne jest żeby żłobkowana płyta stołu była odpowiednio
przymocowana do konstrukcji maszyny. Najlepej przykręcić ją śrubami
których łebki schowają się w rowkach stołu. Trzeba przygotować wszystkie
otwory w płycie stołu i w ramie maszyny następnie nałożyć szpachlówkę
epoksydową albo poliestrową na wszystkie powierzchnie ramy maszyny
które będą miały kontakt z płytą rowkowaną (ten blat powinien stanowić
monolit z resztą konstrukcji maszyny) następnie położyć ostrożnie
płytę MDF (uprzednio zaimpregnowaną od dołu i na krawędziach) i stopniowo
przykręcać wszystkie śruby. Najwygodniej użyć do tego silnych blachowkrętów
albo innych śrub samogwintujących. Płyta MDF z rowkami jest bardzo mało
sztywna i trzeba ją mocować w wielu miejscach, odległość między śrubami nie
powinna być większa niż 120 - 150 mm.
Ważne żeby doprowadzić próżnię do stołu w odpowiednio
wielu miejscach przy pomocy węży o odpowiednim przekroju.
Węże ssące od pomp wodnych nadają się całkiem dobrze do
tego celu, można je kupić w sklepach ze sprzętem motorowodnym.
Taki Wąż wygląda jak wąż od odkurzacza ale jest wytrzymalszy
i wytrzymuje nawet próżnię kosmiczną i nie zapada się.
Pewnym problemem jest podłączenie węża o średnicy 20 - 50 mm
do tego blatu w wielu miejscach w ten sposób żeby nie stworzyć ,,dziur w stole'' -
dużych obszarów w których wymienna nakładka z MDFu nie byłaby podparta.
Najprościej jest wywiercić kilkanaście otworów w dnach rowków, o średnicy równej
szerokości rowka. Otwory trzeba rozmieścić w pewnej odległości od siebie tak żeby
nie przeciąć nimi blatu i ułożyć w obszarze okręgu o średnicy 60 - 80 mm.
Pod taką grupą otworów można przykleić coś w rodzaju okrągłego pudełka z denkiem
z MDF o grubości 16 - 25 mm i dopiero w tym denku wkleić króciec do węża.
Im więcej takich przyłączeń węży pod blatem i im większa średnica węży tym lepiej.
Oczywiście trzeba zachować rozsądek.
Do zawiadywania strefami najlepiej użyć zaworów kulowych bo one po pełnym
otwarciu nie dławią przepływu.
Proszę pytać jeśli o czymś zapomniałem.
Pozdrawiam, AndrzejJS