#10
Post
napisał: AndrzejJS » 04 sty 2009, 03:47
Niewiele tu mozna dodac jednak wydaje mi sie ze autor tematu oczekuje bardziej konkretnych porad. Wielu z kolegow z tego forum uzywa prozni do mocowania obrabianego materialu na stole maszyny i mogli by podzielic sie z innymi kolegami swoim doswiadczeniem. Opisac konstrukcje stolu, jego zalety i wady (tak jak to zrobil kolega b_j)
Zdania na temat przydatnosci prozni do mocowania przedmotow obrabianych na frezarce sa podzielone, pozwolilem sobie zacytowac kilku kolegow:
olo_3
,,Moim skromnym zdaniem nie jest to ani skuteczne
ani wygodne, lecz czasami przydatne''
bartuss1
,,czyli nie ma sięco napalać, pewniejszym wydaje
się tu zastoswanie zwykłego docisku poza strefa obrobki,
a jesli stół nie posiada rowków to nawet na wkręty do
drewna plus jakieś zderzaki oporowe itp.''
Piotrjub
,,Nie przesadzajmy stół próżniowy (podciśnieniowy)
jest w wielu wypadkach nie zastąpiony.''
lenherd
,,Odkąd zacząłem stosować uchwyty próżniowe do mocowania
materiału podczas obróbki nie zamienił bym tego sposobu
na żadne ściski i inne drogie bajery które przeszkadzają
podczas pracy.''
pukury
,,zaprawdę powiadam Wam - SIŁA VACCUM JEST WIELKA !!!
pozdrawiam !!''
Tak naprawde wszystko zalezy od rodzaju pracy, do niektorych zadan stol prozniowy jest calkowicie nieprzydatny, do wielu innych moze byc dobra alternatywa dla imadla, przylepca, sciskow itp. a w bardzo wielu przypadkach jest po prostu niezbedny!
Pierwszy stol prozniowy zbudowalem w panice, kupilem mala frezarke/maszyne grawerska ze stolem teowym o pow. roboczej okolo 500 x 500 mm i okazalo sie ze nic na tym nie mozna zrobic! owszem Jakies testy w laminacie grawerskim ale nic poza tym. Maszyna miala sluzyc do grawerowania w mosiadzu, aluminium i tworzywach sztucznych. Jedynym wyjsciem byl stol prozniowy. Blachy mosiezne i aluminiowe leza na stole prozniowym jak przymurowane, dno wygrawerowanych napisow i logotypow jest idealnie plaskie, czesto wybiera sie frezem grawerskim duze powierzchnie ktore nastepnie wypelnia sie lakierem no i jezeli podczas grawerowania material wibruje albo podnosi sie stopniowo na skutek uwalnianych naprezen to rezultatem tego sa widoczne prazki po kolejnych przejsciach freza, wyglada to bardzo zle.
Ten maly stol jest na stale zintegrowany z oryginalnym stolem teowym maszyny, sklada sie z dwoch blach aluminiowych o grubosci 6 mm kazda, skreconych ze soba srubami M4, w dolnej blasze otwory sa nagwintowane a w gornej poglebione stozkowo tak ze powierzchnia glowek srub lezy 2 mm ponizej powierzchni gornej blachy, te miejsca wypelnilem klejem epoksydowym. Sruby sa rozmieszczone w w odleglosci 50 x 50 mm od siebie na calej powierzchni stolu. Miedzy blachami stolu, na kazdej srubie, sa podkladki dystansowe (po trzy nakretki m6, nic innego nie mialem wtedy pod reka!). Krawedzie stolu sa uszczelnione aluminiowym plaskownikiem o odpowiedniej szerokosci. W gornej blasze sa wywiercone otwory o srednicy 1,5 mm rozmieszczone co 10 mm na calej powierzchni stolu. W tylnej krawedzi w plaskowniku uszczelniajacym osadzona jest rurka aluminiowa polaczona wezem z pompa prozniowa (poprzez filtr i odstojnik). Pierwsza praca bylo przefrezowanie powierzchni stolu, nastepnie oblozenie stolu samoprzylepna folia normalnie uzywana w reklamie do napisow na samochodach itp. Dwie albo trzy warstwy jednego koloru i na koniec jedna w innym kolorze. Po oblepieniu stolu wlaczam pompe prozniowa i wtedy powierzchnia folii zapada sie nad otworkami wtedy nakluwam folie albo na calej powierzchni stolu albo unikajac miejsc ktorymi bedzie przechodzil frez w przypadku wiekszej serii takich samych detali. Nastepnie graweruje linie referencyjne w tej ostatniej folii co 50 mm poczawszy od zera stolu, te linie pomagaja bardzo, w wielu przypadkach dokladnosc pozycjonowania materialu albo obrabianego detalu wystarczy bez koniecznosci uzywania sondy. To oblozenie folia wystarczy na pare miesiecy czasem nawet na rok. Kiedy powierzhnia folii ma zbyt wiele uszkodzen po zbyt glebokim frezowaniu to czas na nowa. Zmiana trwa godzine ale sie oplaci. Tego stolu uzywam do dzisiaj do grawerowania, frezowania w aluminium o grubosci 25 mm i wiecej, wycinania malych paneli (60 x 40 mm z wieloma otworami, tysace sztuk) do urzadzen elektronicznych i wielu innych zadan. Tyle o tym stole.
Pozdrawiam!
AndrzejJS