Podłączenie silnika.

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

Podłączenie silnika.

#1

Post napisał: pixes2 » 13 sie 2013, 15:12

Witam kolegów.
Chciałem się poradzić w sprawie podłączenia silnika do sieci.
Kolega kupił malutką obrabiarkę, pochodzącą z rynku holenderskiego.
Już założył wtyczkę i miał podłączać do 3x400V, gdy się przypałętałem do niego - patrzę a na skrzynce jak byk napisane 3x220V. Pewnie za długo by nie pochodziła...
I tu pytanie - czy można to bez szkody dla silnika podłączyć pod 230V z kondensatorem.
Pomijam kwestię przerobienia sterowania, bo to drobiazg.
Moim zdaniem jak najbardziej, ale wolę się upewnić, coby niedźwiedziej przysługi mu po znajomości nie zrobić... Tymczasem inwestycje w falowniki itp odpadają ze względu na brak kasy - optymalnie byłoby obsłużyć to kondensatorem.

Pozdrawiam.
Tomek.



Tagi:


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#2

Post napisał: pabloid » 13 sie 2013, 15:28

A jakie dokładnie ma oznaczenia silnik, przydałoby się zdjęcie tabliczki. Bo 3 x 230V niewiele świadczy o nim. Potrzeba jeszcze znać konfigurację (gwiazda/ trójkąt) dla której jest to 3x230v podane. Pisałem już o tym kiedyś tu na forum. Silnik 3 x230V trójkąt może pracować podłączony do 3x400 po zmianie konfiguracji jego uzwojeń w gwiazdę.
Notomiast jeśli to 3x230V jest dla połączenia w gwiazdę to niestety w naszej sieci nie da się go włączyć.


Autor tematu
pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#3

Post napisał: pixes2 » 13 sie 2013, 22:29

pabloid pisze:3x230V jest dla połączenia w gwiazdę to niestety w naszej sieci nie da się go włączyć.
Silnik ma tyko 3 zaciski, więc połączony jest w środku i przystosowany do zasilania 3x230V.
Zdaję sobie sprawę, że zasilony z naszej "siły" długo nie pociągnie...
Nikt się nie upiera żeby to dołączać do instalacji trójfazowej, wręcz lepiej i wygodniej byłoby zasilić z gniazda 230V (raptem 0,55kW) i do silnika zastosować kondensator. Zdaje się ok. 80uF/kW
Kwestia tego, czy silnikowi krzywdy nie zrobimy... Moim zdaniem powinno być ok, ale proszę o potwierdzenie słuszności mojego założenia.

Pozdrawiam.
Tomek.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#4

Post napisał: noel20 » 13 sie 2013, 22:42

Nie wiem dokładnie jak chcesz podłączyć ten kondensator, ale kiedyś podłączałem kondensator do silnika trzyfazowego, żeby zasilić go z jednej fazy. 1,1kW. Kondensator oczywiście dobrany itd. Kręcił się. Ale ręką go dało się zatrzymać taki był słaby.
Kondensator trochę kosztuje, a jak musisz kupić trzy to lepiej kup od razu silnik przystosowany do naszej sieci. Taki 0,55kW. Dużo kosztować nie będzie.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#5

Post napisał: pabloid » 14 sie 2013, 08:01

Rozwiązaniem jest falownik, lub jeśli nie potrzeba regulacji obrotów to tak jak kolega wyżej proponuje zmiana silnika- to rozwiązanie może być najtańsze. Nie przekreślam kondensatora, ale czuję problemy, bo silnik trójfazowy z kondensatorem będzie pracował z mocno zmniejszoną mocą, co niestety może doprowadzić do jego zatrzymywania pod obciążeniem, a na dodatek silnik w takim ukłądzie ma mały moment rozruchowy i może w maszynie w ogóle nie zastartować....Ponadto kondensator jeśli nie ma danych od producenta trzeba dobrać doświadczalnie, a zatem trzeba dysponować różnymi kondensatorami do eksperymentów. Dobiera się mierząc prądy w uzwojeniach, powinny mniej więcej równe. Na pierwszy strzał są jakieś tam doświadczalne wzory typu: C [uf]= 60-70 P[kW]
Mimo wszystko ja prosiłbym o zdjęcie tabliczki znamionowej silnika jeśli to możliwe.


piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1316
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

#6

Post napisał: piromarek » 16 sie 2013, 15:23

To znaczy jak koledzy chcieli ten silnik 3F zasilić z jednej fazy ?
1 fazę na wprost
2 fazę przez kondensator pomiędzy 1 a 2
3 fazę dalej przez kolejny kondensator ? ale włączony jak ?
Takie przesuwanie faz to pomyłka jak sądzę.
Silnik 3f pracuje na napięciach międzyfazowych przesuniętych wzlędem siebie.

Silnik 3 x 230 to, obojętnie jakby nie był połączony w środku, należy zasilić z falownika zasilanego z jednej fazy.
Lub z 3 fazowego jak ma możliwości regulacji napięcia wyjścia i ktoś go dobrze zna aby tak ustawić parametry ale jest drogi.

Silnik 1 fazowy może nie wchodzić w grę jeśli maszyna zmienia kierunek nie na skrzyni.

pozdrawiam

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 16 sie 2013, 17:05

piromarek pisze:To znaczy jak koledzy chcieli ten silnik 3F zasilić z jednej fazy ?
1 fazę na wprost
2 fazę przez kondensator pomiędzy 1 a 2
3 fazę dalej przez kolejny kondensator ? ale włączony jak ?
dwa kondensatory i jedna faza do silnika 3f, to już byłby Nobel.. :mrgreen:
pabloid pisze:Rozwiązaniem jest falownik, lub jeśli nie potrzeba regulacji obrotów to tak jak kolega wyżej proponuje zmiana silnika- to rozwiązanie może być najtańsze.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#8

Post napisał: pixes2 » 16 sie 2013, 18:59

pabloid pisze:Mimo wszystko ja prosiłbym o zdjęcie tabliczki znamionowej
Ale się kolega uparł na to zdjęcie :lol: ... Z pewnych względów jestem nie mobilny i wizyta u kumpla to spore wyzwanie, albo angażowanie kogoś... Na tabliczce jak byk wybite 3x220V - może mi kolega wierzyć na słowo :smile: .
Inwestycja w falownik , jak pisałem, odpada. Wymiana silnika też kłopotliwa ze względu na nietypowy kształt. No cóż... konkretnego potwierdzenia nie ma, więc puścimy to na próbę z kondensatorem. Dla mnie to wygląda tak jak byśmy połączyli sinik przełączony w trójkąt do sieci jednofazowej ( z kondensatorem). Może teraz się tego nie praktykuje, ale wydaje mi się, że kiedyś było to dość powszechnie stosowane, choć silnik mógł nie uzyskać mocy znamionowej.

Pozdrawiam.
Tomek.

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#9

Post napisał: skrzat » 17 sie 2013, 22:33

będzie się również bardziej grzał... w.g. mnie jeżeli coś robić to raz a dobrze, jeżeli silnik jest na tyle mały, że można go "naprawić" kondensatorem to używany falownik zapewne też nie będzie dużo kosztował, a problemów to sobie można narobić jak sie silnik spali, jak ktoś jest biedny to nie stać go na oszczędzanie
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!


piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1316
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

#10

Post napisał: piromarek » 18 sie 2013, 22:31

Jak dobrze poszukasz to za 300 dostaniesz falownik 1F.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”