ceownik jak wygiąć z blachy
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
ceownik jak wygiąć z blachy
witam mam takie pytanko do szanownych kolegów. chciałem wykonać ceownik o wymiarach 4mm x 8mm grubość blachy to 0.3mm miedziana. blachę takową posiadam tylko jak i czym to ładnie pozginać by wyszło prosto odcinki około 20 centymetrowe takiego ceownika. potrzebne mi to do budowy ramy modelu liaza w skali 1:32
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Zgadzam się z przedmówcą zaginarka. Robiłem takie urządzenie i wyginałem nim magazynki do para. Niestety pozostała w starym miejscu zamieszkania i nie wiem co się z nią stało. Jako docisk zastosowałem nóż heblarki co pozwalało mi na gięcie około 30 * docisk od góry śruba był mały problem z ustawianiem odległości między szczękami w zależności od grubości blach 0,3 -0.8 szło pięknie. Lecz moja nie miała możliwości gięcia 200 mm ale pomysł był przedni. Pryzma i klin też pomysł OK a miedź i na takim odcinku pogniesz dokładnie.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Nie wiem jak wygląda taka do ceownika ale myślę że to metoda gięcia jest ważna. Ja zaginałem kątownik i jeżeli ramiona mi na to pozwalały to odwracałem i zaginałem drugi bok. Kąt wychodził dobry to płaszczyzny się lekko doginało. W innym przypadku po zagięciu jednego boki wkładałem kostkę metalu o kilka milimetrów wyższą jak jeden bok c i doginałem drugi. Ja wiem to trudno zrozumieć ale nie mam innej możliwości opisania.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
znalazłem coś takiego zaginarka domowej roboty tyle że do ceownika trzeba by dać płaskownik od góry i by było git
- Załączniki
-
- 85-Nw-12-Zginarka_blachy.pdf
- (907.1 KiB) Pobrany 1062 razy
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
I ja się na czymś takim wzorowałem tylko że u mnie jest brama i docisk jak forumowych frezarkach oś Z .A czy nie szybciej i dokładniej było by zrobić prasę ??? .Blacha 0.3 na długości 200mm opór niewielki . Spawasz dwa płaskowniki do podłoża ,robisz płaskownik tłoczący o 0.6mm węższy troszkę oleju na poślizg i ...poszło .Tylko czy wycięty pasek blaszki przed rozpoczęciem tłoczenia nie będzie się przesuwał?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 108
- Rejestracja: 14 lip 2008, 17:13
- Lokalizacja: Tarnów/Dania-Lyngby
Tak na szybko małe 2 rysunki.


Na takiej pryźmie wygniesz to co jest Ci potrzebne. Najpierw robisz próby cieńkimi paskami do ogranicznika. Jak już ustawisz ograniczniki to zrobisz co trzeba
Akurat tutaj jest kąt 90 stopni. Ale możesz zrobić na tej samej matrycy jeszcze jeden "rowek" np 30 stopni. Do tego taki sam stempel i małym nakładem masz dwie pryzmy
Niby proste, banalne i w dodatu miedź 0,3 mm podda się bez problemu
A przyda się też jeszcze nie raz 
Pozdrawiam
Piotrek


Na takiej pryźmie wygniesz to co jest Ci potrzebne. Najpierw robisz próby cieńkimi paskami do ogranicznika. Jak już ustawisz ograniczniki to zrobisz co trzeba




Pozdrawiam
Piotrek