Jak się produkuje koła zębate?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#31

Post napisał: RomanJ4 » 19 wrz 2014, 13:56

A to zależy jakie siły(moc) ma przenieść 1 lub zespół kilku (łukowe) zębów zazębionych ze sobą..
Jeśli jednak siły są nieduże, to od wymiarów jakie wynikają z przełożenia danej konstrukcji.
Na przykład przełożenie 1:2 można uzyskać i w kołach o 20:10 zębów i 100:50 zębów, ale ograniczenie wymiarowe konstrukcji takiej przekładni(średnica kół, odległość osi kół, itd..), oraz większa moc przenoszona, zmusza do zastosowania 20:10 o grubszym zębie (większym module)
To tak w uproszczeniu..


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2878
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#32

Post napisał: atom1477 » 21 wrz 2014, 14:23

Jemu raczej chodzi o przypadek jak średnica kół a więc i odległość osi będzie taka sama
Ja się tylko domyślam że mniej zębów o większym module łatwiej wykonać (a więc i taniej).
A więcej zębów o mniejszym module da większą równomierność pracy.
Więcej nie wiem i też chętnie się dowiem.
Gwinty drobnozwojowe mają podobno większą wytrzymałość od zwykłych, to może i koła o mniejszych zębach by miały większą?


zdzicho
Posty w temacie: 7

#33

Post napisał: zdzicho » 21 wrz 2014, 20:19

Gwint drobnozwojny ma większą wytrzymałość z prostego powodu. Jego rdzeń ma wierszy przekrój. Przekrój zaś decyduje o wytrzymałości.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#34

Post napisał: kamar » 21 wrz 2014, 20:52

zdzicho pisze:Gwint drobnozwojny ma większą wytrzymałość z prostego powodu.
I więcej nitek przenosi obciążenia. W kole zebatym to sie nie sprawdzi :) ciągle pracuje jeden ząb,
grubszy albo cieńszy.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#35

Post napisał: RomanJ4 » 22 wrz 2014, 00:40

zdzicho pisze:Gwint drobnozwojny ma większą wytrzymałość z prostego powodu. Jego rdzeń ma wierszy przekrój. Przekrój zaś decyduje o wytrzymałości.
Niestety nie macie koledzy racji, mylicie pojęcia. Śruby jako całości na rozciąganie, wyboczenie, zginanie, ścinanie, czy ściskanie tak, ale nie gwintu na jego ścinanie, liczone dla jednakowej danej długości nakrętki (wytrzymałość na ścinanie "grubego" i "drobnego" na danej długości).
Ileż to zerwanych gwintów drobnozwojnych o dużej średnicy rdzenia widzieliście?
Albo inaczej, który łatwiej zerwać dokręcając kluczem, M12x1,75 czy M12x05?
Nie powiecie chyba, że śruba M60(x5,5) ma taką samą zrywalność gwintu jak M60x1?
Liczy się przekrój nitki, i jej dopuszczalne obciążenie z warunku na ścinanie (zwojów gwintu). Kto chce niech sobie policzy..
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 5273,d.bGQ str. 4
pozdrawiam,
Roman


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#36

Post napisał: kamar » 22 wrz 2014, 05:36

RomanJ4 pisze: Kto chce niech sobie policzy..
Pewnie ze policzy. I wynik łatwo przewidzieć :) Ale, ile widziałeś śrub korbowodowych z normalnym gwintem ? :)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#37

Post napisał: RomanJ4 » 22 wrz 2014, 08:25

Gwint drobnozwojny stosuje się jeszcze z jednego powodu - samohamowności, tam gdzie zwykły odkręcałby się. I to jest jeden z głównych powodów jego zastosowania między innymi w korbowodach.
pozdrawiam,
Roman


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2878
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#38

Post napisał: atom1477 » 22 wrz 2014, 09:34

Akurat zrywania podczas dokręcania kluczem bym nie stosował jako kryterium, bo gwint drobnozwojny i grubozwojny poza wielkością nitki różnią się też skokiem. Więc przy dokręcaniu tym samym momentem oba wygenerują różne siły dociągające śrubę.
A wytrzymałość gwintu pasowało by oceniać po siłach dociągających a nie momentach dokręcających. No chyba że ktoś chce to przeliczać.


zdzicho
Posty w temacie: 7

#39

Post napisał: zdzicho » 22 wrz 2014, 18:15

kamar pisze:. W kole zębatym to się nie sprawdzi :) ciągle pracuje jeden ząb,
grubszy albo cieńszy.
. Oj kamarze -to piszesz Ty ,który przerabiasz obwiednówke na CNC ? :shock: Owszem czasem tak się zdarza,ale nie zawsze. Zapomniałeś zapewne o stopniu pokrycia,który określa ile zębów pary kół pracuje jednocześnie. Ów stopień pokrycia uwzględnia się ,przy obliczeniach wytrzymałościowych kół zębatych. To tak tytułem przypomnienia.
Panowie cóż z tego ,że pojedynczy zwój śruby drobnozwojnej,ma mniejsza wytrzymałość na ścinanie ,czy nacisk powierzchniowy ,ale jest ich więcej. Wszystko można wyregulować długością nakrętki. Przekrój rdzenia zaś tylko można skompensować innym ,wytrzymalszym materiałem. Podstawowym obliczaniem śruby(jako elementu łączącego), jest wytrzymałość na rozciąganie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#40

Post napisał: kamar » 22 wrz 2014, 19:22

zdzicho pisze: Owszem czasem tak się zdarza,ale nie zawsze. .
Czasem czy nie zawsze to jak ze szklanką pelną lub pustą do połowy :) Rozwazamy proste przypadki kół a nie sposoby pozbycia sie wad zęba prostego.
Jak jestes tak obeznany to wytłumacz coś takiego - wywloklem ze szlifierki koło stozkowe od podnoszenia stołu. Zęby niby proste ale naciete z przesunięciem osi ok. 10mm - po co ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”