dokładność toczenia

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#21

Post napisał: pukury » 15 kwie 2016, 20:05

witam.
były szlifowane z prostego powodu - łatwiej uzyskać i dokładność wymiarową i lepszą jakość powierzchni.
jakość powierzchni nie jest bez znaczenia w miejscu umieszczenia łożyska.
pozdrawiam.


Mane Tekel Fares

Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: A może ktoś słyszał ,

#22

Post napisał: IMPULS3 » 15 kwie 2016, 20:54

gery_z1 pisze:że CNC mają inne lepszej jakości noże i pracują na kilka razy większych obrotach oraz śruby kulowe .
Z tymi nożami to mnie rozbroiłeś o obrotach kilka razy większych to juz nawet nie wspomnę... :)


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#23

Post napisał: ARGUS » 15 kwie 2016, 21:21

wychodzi na to że trzydzieścip pare lat temu jak nie było maszyn CNC i śrub kulowych
nie wspomnę już o lepszych nożach to toczenie z dokładnością do setnych było nie możliwe.
Szkoda że ówcześni tokarze o tym nie wiedzieli. :smile:


Autor tematu
zdzicho
Posty w temacie: 7

#24

Post napisał: zdzicho » 15 kwie 2016, 21:23

Przy produkcji seryjnej wybiera się taka technologie ,jaka jest najprostsza i najtańsza. Wiele też zależy od zaplecza maszynowego. Jak ktoś ma szlifierkę ,to szlifowanie nie stanowi problemu ,a ryzyko powstania braku jest mniejsze ,przy wąskich tolerancjach.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#25

Post napisał: RomanJ4 » 15 kwie 2016, 22:09

Odpowiedź dla kolegi gery_z1 jest bardzo prosta - bo taka jest technologia wykonania tego. A trudno wymagać by każdy mały, czy nawet średni warsztat miał zaraz szlifierkę do wałków/otworów, wiec robi się z pod noża...
Resztę wytłumaczyli koledzy pukury i zdzicho
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8197
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: A może ktoś słyszał ,

#26

Post napisał: WZÓR » 16 kwie 2016, 09:41

gery_z1 pisze:że CNC mają inne lepszej jakości noże i pracują na kilka razy większych obrotach oraz śruby kulowe .
A co do tych dokładności 0,02 do 0,03 to tylko pogratulować , bo kilka lat temu jak nie miałem tokarki dawałem wałki do toczenia do firmy gdzie tokarze toczyli serie po kilka tysięcy sztuk to wałki w miejscach pod łożyska były szlifowane i też wymiar był 0,02 - 0,03 w plusie odpowiedzcie dlaczego było szlifowane
Nie mam pojęcia dlaczego były szlifowane.
Ja na swojej SL-20 Haas często , gęsto toczę w tolerancji -0,02 ÷ -0,03 i to w dodatku w kwasiaku.
.... nabrałem wprawy , dobrałem odpowiednie noże , parametry i nie mam z tym już problemu.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: A może ktoś słyszał ,

#27

Post napisał: jasiu... » 16 kwie 2016, 11:30

WZÓR pisze: Ja na swojej SL-20 Haas często , gęsto toczę w tolerancji -0,02 ÷ -0,03 i to w dodatku w kwasiaku.
.... nabrałem wprawy , dobrałem odpowiednie noże , parametry i nie mam z tym już problemu.

Mariusz.
Mariusz, to nic nadzwyczajnego. Mam to samo :mrgreen: Po prostu trochę umiejętności, zamiast samego teoretyzowania.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#28

Post napisał: pukury » 16 kwie 2016, 11:34

witam.
dokładnie tak.
dobra maszyna , wprawa , odpowiednie narzędzia i musi iść .
to na manualnej - bez odczytów , itp.
a co dopiero na nowoczesnej maszynie.
co nie zmienia faktu że lepiej te 3 dychy zostawić i szlifnąć.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
MaciejDlugosz
Posty w temacie: 7

#29

Post napisał: MaciejDlugosz » 16 kwie 2016, 16:32

Wystarczy czytać książki żeby zrozumieć zależności. Nóż bierze "od zera" gdy jest dogładzony. Polecam szczególnie książkę z 1964 roku, autorstwa Leona Burnata pt. "Ostrzenie i ostrzarki narzędzi". Jest tam wytłumaczona technika "diamentowania stali":

Obrazek

Obrazek

Obrazek


gery_z1
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 51
Rejestracja: 04 cze 2015, 19:42
Lokalizacja: barcin

Re: A może ktoś słyszał ,

#30

Post napisał: gery_z1 » 16 kwie 2016, 20:45

WZÓR pisze:
gery_z1 pisze:że CNC mają inne lepszej jakości noże i pracują na kilka razy większych obrotach oraz śruby kulowe .
A co do tych dokładności 0,02 do 0,03 to tylko pogratulować , bo kilka lat temu jak nie miałem tokarki dawałem wałki do toczenia do firmy gdzie tokarze toczyli serie po kilka tysięcy sztuk to wałki w miejscach pod łożyska były szlifowane i też wymiar był 0,02 - 0,03 w plusie odpowiedzcie dlaczego było szlifowane
Nie mam pojęcia dlaczego były szlifowane.
Ja na swojej SL-20 Haas często , gęsto toczę w tolerancji -0,02 ÷ -0,03 i to w dodatku w kwasiaku.
.... nabrałem wprawy , dobrałem odpowiednie noże , parametry i nie mam z tym już problemu.

Mariusz.

Rozumię , że kolega pod łożyska zostawia powierzchnię po nożu bez wygładzania papierem .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”