Ty jesteś nerwowy, to już wszyscy wiedzą, ja na pewno mniej, ale czasami też się potrafię wkurzyć.
Jak masz coś do mnie to przyjedż, posiedzimy, pogadamy, wyżalisz mi się -jakoś to będzie.
Nie jestem niczyim wrogiem, a tym bardziej wrogiem publicznym.
Ale ty jesteś chyba geniuszem! Jeśli uważasz, że "klocki do tej maszyny sa warte" 40tys. to nawet trafiłeś, ale w cenę sprzedaży gotowej maszyny, no chyba że to robie za darmo.
Tu musiałem znaczenie pogrubić materiał ponieważ w tym miejscy koncentrują się największe naprężenia. Za grubo też nie może być ze względu na możliwość pojawienia się pustek odlewniczych -zapadów powstających przy nierównomiernych grubościach ścianek co powoduje różne szybkości krzepnięcia. Można tam oczywiście dać dodatkowe zasilanie ale to bardzo skomplikowało by formę.


A'propos rzeczywiście tylna część przypomina trochę profil lotniczy. Ale to już moja inwencja -tak sobie machnąłem splajem co by było ładniej.
A może to kiedyś miało latać, w końcu to Blackbird
