Pierwsza na forum maszyna z lignofolu !

[Piotr Rakowski]

Bo zawsze tak jest, że ostateczna decyzja jest po stronie wykonawcy! Przecież to oczywiste. A to że ludzie chcą mieć jakieś poparcie dla swoich działań - to także oczywiste. Dzielenie się problemami czy niepewnościami to bardzo ludzka rzecz. Po to między innymi jest to forum.

Kol. Gmaro - jeśli uważasz inaczej, to się mocno dziwię

[piwkot]

Moim zdaniem jako niedoświadczonego w budowie z tego typu materiału powinieneś spód maszyny a konkretnie tam gdzie leżą wałki połączyć usztywnić względem zewnętrznych płyt tworzących skrzynie.
[...]

Moim zdaniem sztywność lignofolu gr. 25 mm powinna być przy takiej konstrukcji OK, ale dla zwiększenia poziomu "zadowolenia" współczynnika K (ta taki współczynnik, który zawsze bierze się pod uwagę, jeśli cokolwiek robimy z nadmiarem) dał bym wzmocnienia tu i tam.[/guote]

I tu macie racje. Też o tym myślałem, i akurat takie wzmocnienia mogę dać. Zostaje mi kilka cm zastanawiałem się gdzie je wykorzystać. Materiał mam już wstępnie pocięty i tak stwierdziłem, że skrzynia to najsłabszy punkt.

[gmaro]

I tu macie racje. Też o tym myślałem, i akurat takie wzmocnienia mogę dać. Zostaje mi kilka cm zastanawiałem się gdzie je wykorzystać. Materiał mam już wstępnie pocięty i tak stwierdziłem, że skrzynia to najsłabszy punkt.

Wrysuj te wzmocnienia i pokaż jak chcesz je dać

[piwkot]

Wrysuj te wzmocnienia i pokaż jak chcesz je dać

oto one:

[gmaro]

Zdecydowanie to lepiej wygląda od pierwszego podejścia ...

[piwkot]

W pierwotnej formie na obudowach łożysk były jeszcze listewki, które łączyły dwie obudowy za sobą i na tym dopiero blat, po to żeby ten blat wyjeżdżał poza ramę. Tutaj po prostu podniosłem wałki wyżej i pod spód poszły te poprzeczki. Tylko i tak trzeba podnieść blat ponad obudowy jakieś 8mm.

[termit_tm]

znacznie lepiej to wygląda na pewno będzie również znacznie lepiej działać

[mefiu]

Znacznie lepiej, ale i tak dalej się zastanawiam, gdzie leży przewaga pięciu poprzeczek i ośmiu zastrzałów, mocowanych każdy indywidualnie, nad jedną solidną dechą wstawioną jako dno?

I nawet gdyby to miał być MDF, a nie lignofol, i nawet gdyby miały się pojawić zarzuty o niejednorodnym materiale i różnicach temperaturowych przy takiej albo innej okazji, to przy tego typu konstrukcji (moim skromnym) nie będzie to miało żadnego znaczenia.

Suma sztywności uzyskana przez takie cząstkowe wzmocnienia na 100% nie będzie nawet zbliżona do sztywności solidnego dna z jednego kawałka materiału (oczywiście jeżeli tylko takie pojęcie jak 'suma sztywności' istnieje... )

Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie.

[ma555rek]

gdzie leży przewaga pięciu poprzeczek i ośmiu zastrzałów

a ile się przy tym narobi?!!! I to ze znikomym efektem.
A może po prostu postawić to na stole na którym rozlał się klej - będzie bez robocizny i "dodatkowych kosztów"

[pukury]

witam.
osobiście " wlepił " bym jako dno dwie płyty z paździerza ( na epidian ) .
ale ma to - zdaje się - urządzenie wykonane z tego konkretnego materiału .
co do pojęcia " suma sztywności " - to można odnieść to pojęcie do obszaru cmentarza .
pozdrawiamv .