Nasz "chiński stragan" 2100x1300

[zul]

Witam, chciałabym przedstawić nasza koncepcję plotera do plazmy, naszą ponieważ projektuje i buduje to wraz z wspólnikiem. W wszystkich osiach ruch na prowadnicach szynowych HiWIN 20. W X i Y napęd na listwach zębatych m 1,5 i kole zębatym z20. W osi Z śruba kulowa 16x5. Wszystkie osie napędzane silnikiem krokowym 6,9Nm. W osiach X i Y przełożenie redukujące 1/2 na paskach. Pole robocze 2100x1300. Konstrukcja ramy spawana z profili 80x80x5 i ceownika 200. Stół wodny o wysokości 120 mm. Źródłem plazmy będzie Sherman Cut 110 lub Magnum 110, planik maszynowy trafimet 141. Zdjęcia:



Obliczenia napędu:
(cytat z wiadomości od kolegi markomp'a za co mu bardzo dziękuje )
średnica koła zębatego 30mm
prędkość 25000mm/min=416.6(5)mm/sek
obrotów koła zębatego (25000/60)/(3.14*30)= 4.42obr/sek

silnik 6.9Nm przy zasilaniu 6A/70V, trzyma mocno do 6.58obr/sek
na charakterystyce - to jest początek spadku momentu

ja bym dał przełożenie 6.58/4.42 = 1.488 czyli ok. 1.5 jeśli aż do prędkości 25m/min chcemy mieć duży moment... albo jeśli przyjmując, że dla poleceń g0 nie będzie to aż tak konieczne.... dałbym przełożenie redukujące 1/2

podział 2.. czyli 4.42obr/sek * 2 = 8.85obr/sek
przy tej prędkości silnik straci trochę z 6.9Nm.... przy założeniu braku innych strat
będzie jeszcze miał do dyspozycji ok. 5.1Nm (przełożenie 1/2 robi z tego 10.2Nm na kole zębatym... co daje siłę na osi 1000*10.2/15 =680N= 69.3kG (więcej poniżej 6.58obr/sek silnika)

przyspieszenie:


przyjmijmy a=10m/(s*s)

IIzdN: F=ma
m= F/a = 680 N / (10m/(s*s)) = 68kg

czyli... masa bramy powinna być mała przy przyśpieszeniu (dość duuużym) 10m/(s*s)
ja zazwyczaj ustawiam dużo poniżej 1m/(s*s)... co w tym przypadku starczyło by na 680kg masy bramy


chętnie przyjmę wszelaką krytykę i uwagi Projekt jeszcze nie skończony, ale na finiszu

pozdrawiam Łukasz

[jo]

cześć , widze że budujemy niemal identyczne sprzęty , , ja robię 2100x1100mm
też w takim układzie ,ze stołem wodnym, na paskach, i na sterownikach 860, tylko jakoś nie przekonałem sie do silników 6,9 na wszystkich osiach, i daję , 6.9, do napędu bramy , dalej 3,1 i 0,5 wszystko na przełożeniu 3-1,
konstrukcja z profili stalowych ,
jednak na bramę i pod prowadnice osi , daję profil alu 100x100x5, ze względu na lekkość i prostość

większość cześci już mam, tylko czekam na pogodę by zrobić wylewkę w pomieszczeniu
i składać do kupy,

co do obliczeń , to powiem Ci , robię wg własnego uznania i tego co wyczytałem na forum
powinno być ok, jak nie to będą poprawki


masz MsZ. za wąskie prowadzenie , ja daje 2 wózki na stronę w odstępie 10-15 cm żeby się brama nie kosiła

[Alvar4]

I mnie dopadła budowa plazmy . Dzisiaj dokończyłem spawać ramę, zrobiłem ją z profili 80x80x3 i do plazmy myślę wystarczy. Pole robocze u mnie to 1.25x2.5m. Napęd w planie na paskach HTD 5m 15mm z kordem z włókna szklanego albo kordem stalowym, silniczki na razie mam 1.9 Nm na przekładni 2.5:1 i jak się nie sprawdzą to kupie większy do bramy chociaż. Sterowanie na Zelrp, źrudło plazmy, Berker 50. Niezłego pancernika budujecie. Będę śledził postępy

[mitek]

Element bramy podnoszący Z do góry tylko z prostej blachy? przydał by się tam jakiś profil bo przy hamowaniu z 25m/min będzie się gibać...

[zul]

Będzie, a tak wygląda oś Z wstępnie. Proszę od dalsze uwagi:



Zastanawiam sie czy wystarczy pojedyncza szyna 20 i dwa wózki.

Poszukuję również firmy która wytnie mi plazmą stopy/uchwyty ceownika, w okolicach Bydgoszczy.
Pozdr Łukasz

[kamar]

Zastanawiam sie czy wystarczy pojedyncza szyna 20 i dwa wózki.

Nawet nie próbuj. Dysza na dole będzie bujać z centymetr.
Nawet obok siebie ale dwie szyny. Jak nie masz miejsca to wózki na mijano.

[zul]

To u Ciebie też tak buja ? Bo masz podobną masa na Ztce.. no troche mniejszą

pozdr

[kamar]

Buja i będę dokładał jak sie ociepli

[zul]

Dziękuje za odpowiedz. Zmienię w takim razie profil bramy z 80x80 na 120x80 i dodam drugą szynę. Problem mam jeszcze z mocowaniem kół pasowych na wałkach. W innym wątku dostałem poradę:

Witam.
Nie ma mnie teraz w domu, wyjechałem na około tydzień. Jak dam radę i nie zapomnę to za tydzień zrobię zdjęcie jak to wygląda na maszynie.
Patent opiera się o rozprężne stożki, np. taki:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/tulejki_rz.htm

U mnie wygląda to trochę inaczej. Można to utoczyć nawet na konwencjonalnej tokarce i pierwsza sztuka tak kiedyś u mnie powstała. Co prawda powierzchnia tworzącej stożka nie będzie idealnie gładka, ale w moim przypadku trzymało tak że musiałem zbijać to młotkiem, choć kąt tworzącej miałem dość duży, powyżej kąta samohamowności.
Spróbuję opisać to w miarę prosto:
Ustawiasz sanki narzędziowe tokarki na jakiś kąt. Ja ustawiłem sobie o ile pamiętam na 7 stopni.
Toczysz stożek zewnętrzny z odsadzeniem. Odsadzenie robisz po to by wywiercić w nim później otwory pod śruby, zarówno trzymające dwa stożki jak i umożliwiające rozebranie zespołu (warto zrobić np. dwa dodatkowe otwory gwintowane by wkręcać w nie śruby ułatwiające rozebranie zespołu, ale nie pokrywające się z innymi otworami bo wkręcona śruba służąca do rozebrania, gdy się oprze o gwintowane otwory w drugim podzespole, to z powodu dużego nacisku zaczyna niszczyć gwinty - sprawdzone przeze mnie).
Toczysz również otwór pod ośkę silnika.
Całość jest toczona z jednego mocowania.
Stożek następnie nacinasz na 4 części prawie do samego odsadzenia. Nie polecam przecinania odsadzenia bo moim zdaniem pogarsza się wtedy samoosiowanie zespołu.

Toczysz drugi element który jest tuleją z zewnętrznym odsadzeniem w którym wiercisz i gwintujesz otwory. Toczysz wewnętrzny stożek o tej samej zbieżności co wcześniejszy zewnętrzny. Tuleję również nacinasz na 4 części, podobnie jak poprzedni element.

Nacinać można nawet fleksą z ręki. Nie będzie wyglądało pięknie ale jak ktoś nie ma np. frezarki poziomej to i fleksa się sprawdzi.

W kole wiercisz i roztaczasz otwór o średnicy takiej jaką ma zewnętrzna tuleja.
Oba podzespoły można utoczyć tak by nie trzeba było przestawiać w międzyczasie sanek narzędziowych.
Nacięcia warto robić tak by były przesunięte względem siebie o około 45 stopni gdy złoży się oba stożki i skręci śrubami.

Jak czegoś nie będziesz rozumiał to pytaj. Jak gdzieś na obecnym komputerze znajdę rysunki do tego to załączę by mój opis był łatwiejszy do przyswojenia.

Pozdrawiam, skoczek

Nie widzę jeszcze tego do końca.... innym problemem dla mnie jest też mocowanie kół zębatych... Myślę o zastosowaniu dwóch robaczków co 120 stopni i podfrezowaniu wałka.

pozdr Ł.

[jo]

ja pod prowadnice i na brame zakupiłem profil Alu 100x100x5 , Lekki, gruby, sztywny i przede wszystkim prosty jak szczała , koła myślałem zamontować na robaczkach i kleju
rozważałem też możliwość pasowania na gorąco