
Skręcanie na tokarce
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 43
- Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
- Lokalizacja: jest Barack Obama?
Skręcanie na tokarce
Witam, mam takie pytanie. Mam dostęp do tokarki (jakaś tam z lat 80), chciałbym się dowiedzieć czy da się na takiej tokarce (jest dość spora) skręcać i powiedzmy wyginać stalowe pręty? O ile przejściówkę bym zrobił do uchwytu trójszczękowego (tuleja z dwoma gwintami na śruby), to o tyle nie wiem czy coś się nie stanie złego tej tokarynce (w końcu to nie skręcarka). Z góry dziękuje za przydatne odpowiedzi 

Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 43
- Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
- Lokalizacja: jest Barack Obama?
Hmm to tak, pręt kwadratowy o szerokości max 2cm lub 3 zależy czy będę robił uchwyt pod większą tokarkę (średnica otworu w uchwycie - 60mm) bądź mniejszą (40mm). Konik też powinien moim zdaniem wytrzymać, jak sądzicie? Dostęp mam w sumie do 4 tokarek, 3 mniejsze jedna duża tak jak pisałem. Zastanawiam się tylko czy nie będzie to nadwyrężało całej konstrukcji, nie chciał bym ich zepsuć
Piszecie że uchwyt wytrzyma, a dalej (nie wiem jak konkretnie zbudowana jest tokarka) "bebechy"? silnik itd.? Niech jeszcze ktoś mądry wytłumaczy mi czym się różni mechanicznie tokarka od skręcarki (mocniejsze podzespoły, czy ogólnie podobna budowa)?
Wszystko sprowadza się do tego że chcę wiedzieć czy tego nie zpsuje, bo mi się nie widzi płacenie za naprawę
Mam jeszcze odrębne pytanie - muszę zrobić śruby do tego wałka/przejściówki - wymyśliłem że zrobię śruby z kwadratowym otworem które będą wchodziły na styk (problem polega na tym że przy 3 szczękach pod kątem 120stopni trudno będzie wkręcić śruby pod kątem 180stopni które będą wystawały). Czy to jest wykonalne (kwadratowe wiertło + dorobiony klucz- mam dostęp do frezarek/szlifierek/dłutownic)? Śruby to powiedzmy 15, może wziąć inne wiertło?
Edit:
up BYDGOST - ktoś mi mówił że nie było by z tym problemów (facet który skończył studia mechaniczne i technikum - który mnie uczy), najmniejsze obroty i heja. Pytanie tylko czy konstrukcja wytrzyma i oto mi głównie chodzi w temacie

Wszystko sprowadza się do tego że chcę wiedzieć czy tego nie zpsuje, bo mi się nie widzi płacenie za naprawę

Mam jeszcze odrębne pytanie - muszę zrobić śruby do tego wałka/przejściówki - wymyśliłem że zrobię śruby z kwadratowym otworem które będą wchodziły na styk (problem polega na tym że przy 3 szczękach pod kątem 120stopni trudno będzie wkręcić śruby pod kątem 180stopni które będą wystawały). Czy to jest wykonalne (kwadratowe wiertło + dorobiony klucz- mam dostęp do frezarek/szlifierek/dłutownic)? Śruby to powiedzmy 15, może wziąć inne wiertło?
Edit:
up BYDGOST - ktoś mi mówił że nie było by z tym problemów (facet który skończył studia mechaniczne i technikum - który mnie uczy), najmniejsze obroty i heja. Pytanie tylko czy konstrukcja wytrzyma i oto mi głównie chodzi w temacie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Na to musisz sobie sam odpowiedzieć, znając wielkość tokarki i pręty które chcesz skręcać. Mnie najbardziej szkoda by bylo sprzęgla bo to ono musi przenieść dość duże obciążenia i to od samego początku. I pytanie ile ono wytrzyma....BlackMatt pisze:najmniejsze obroty i heja. Pytanie tylko czy konstrukcja wytrzyma i oto mi głównie chodzi w temacie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ja zrobiłem taki uchwyt, ale do skręcarki ręcznej. Można zrobić podobny, na większe śruby bo u mnie są 12. Kołnierz z tymi śrubami może wystawać poza szczęki uchwytu i nie będzie problemu, o którym piszesz. Ewentualnie można przejść na uchwyt tokarski czteroszczękowy.


Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 43
- Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
- Lokalizacja: jest Barack Obama?
BYDGOST kurczę faktycznie wystarczy dać trochę więcej wałka.. Ciekawie masz wykonany ten uchwyt - jeśli byś podał wymiary tego to było by już wgl miód i orzeszki
Leci "pomógł"
Wie ktoś ile na oko zapłacę za wałek stalowy fi40mm długości powiedzmy 50cm (przyjmuje że na 2 uchwyty wyjdzie po 25cm) na ZŁOMIE ?. Nigdy takich zakupów nie dokonywałem więc pytam.
Ponawiam pytanie co do różnic w budowie tokarki a skręcarki, i wytrzymałości "bebechów" na całe to moje skręcanie bo mimo że wiele osób odpisało to jednak chciałbym żeby wypowiedział się może ktoś kto coś podobnego już robił albo wie jak to wpłynie na całość
Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi - to mój pierwszy temat a widzę spore zainteresowanie!:)

Wie ktoś ile na oko zapłacę za wałek stalowy fi40mm długości powiedzmy 50cm (przyjmuje że na 2 uchwyty wyjdzie po 25cm) na ZŁOMIE ?. Nigdy takich zakupów nie dokonywałem więc pytam.
Ponawiam pytanie co do różnic w budowie tokarki a skręcarki, i wytrzymałości "bebechów" na całe to moje skręcanie bo mimo że wiele osób odpisało to jednak chciałbym żeby wypowiedział się może ktoś kto coś podobnego już robił albo wie jak to wpłynie na całość

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi - to mój pierwszy temat a widzę spore zainteresowanie!:)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
Widziałem skręcarki dośc prosto zrobione i nie były to jakieś ciężkie konstrukcje, wrzeciennik tokarki wytrzyma z pewnością, rozwiązanie Bydgosta jest bardzo uniwersalne bo pręt kwadratowy można skręcać z odstępami bo ładnie przejdzie po poluzowaniu śrub, a taki wałek jaki szukasz waży z 5 kg razy cena powiedzmy 2zł kg to raptem 10 zł ale zawsze jest tak że jadąc na złom trafiamy "przydasie" i lekko 100 niema,
Ja na swojej tokarce też kiedyś skręcałem pręt bodajże 16 ale robiłem to w ten sposób że nie mocowałem w imaku czy koniku ale na zewnątrz tokarki do słupa.
Ja na swojej tokarce też kiedyś skręcałem pręt bodajże 16 ale robiłem to w ten sposób że nie mocowałem w imaku czy koniku ale na zewnątrz tokarki do słupa.