Renowacja tokarki B. Karger Berlin 0 17
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lut 2014, 22:48
- Lokalizacja: Bydzia
motomisiek:
Oczywiście masz rację; obroty pomyliłem. Jak pisałem wyżej mogę udostępnić skany oryg. instrukcji w zamian za pożyczenie ORYGINALNEGO konika do skopiowania. Zapewne konieczna będzie wysyłka w przypadku konia. Skąd jesteś?
Nie pisz na priv bo nie dojdzie wiadomość- nie działa skrzynka. Już pisałem do Ciebie DWIE wiadomości i pozostały w folderze "do wysłania". Sprawdź czy może je masz w skrzynce. Podałem wyżej swojego maila; przyślij mi swój telefon.
Oczywiście masz rację; obroty pomyliłem. Jak pisałem wyżej mogę udostępnić skany oryg. instrukcji w zamian za pożyczenie ORYGINALNEGO konika do skopiowania. Zapewne konieczna będzie wysyłka w przypadku konia. Skąd jesteś?
Nie pisz na priv bo nie dojdzie wiadomość- nie działa skrzynka. Już pisałem do Ciebie DWIE wiadomości i pozostały w folderze "do wysłania". Sprawdź czy może je masz w skrzynce. Podałem wyżej swojego maila; przyślij mi swój telefon.
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:28
- Lokalizacja: Łódź
niestety kolego Bydgost to nie będą rozbierane zdjęcia bo na razie maszyna jest złożona tylko konik jest w proszku, w najbliższym czasie będę rozbierał posuw poprzeczny bo coś ciężko chodzi i wystaje z tyłu taka mosiężna listwa, myślę że jak zrobię foto to będzie można łatwiej to wyjaśnić. Kolego Docent ja mieszkam w okolicy Łodzi a ty jak sądzę chyba w Bydgoszczy? Podam Ci na maila mój numer to się zdzwonimy i pogadamy, może dało by się jakoś spotkać i załatwić to bez wysyłania sobie wzajemnie tych klamotów, przy okazji może byśmy wymienili spostrzeżenia powiem szczerze że liczę na twoją wiedzę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
O tej tokarce to nie pogadamy bo jej nie znam, ale chętnie śledzę wątek. Ja tak wyżej napisałem, bo teraz składam inną, dużo mniejszą i tak się zastanawiam, czy mam wystarczającą ilość zdjęć zrobionych podczas jej rozbiórki. Obecnie zakończyłem etap skrobania suportu i czas brać się za składanie reszty, żeby nie stała taka goła. A jeśli chodzi o rozmowy, to jeśli będę umiał coś podpowiedzieć to nie widzę problemu.
Z takimi stwierdzeniami trzeba uważać, bo kiedyś zapytali się niewidomego, czy weźmie udział w biegu przez płotki, to odpowiedział: - Nie widzę problemu!
Z takimi stwierdzeniami trzeba uważać, bo kiedyś zapytali się niewidomego, czy weźmie udział w biegu przez płotki, to odpowiedział: - Nie widzę problemu!
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:28
- Lokalizacja: Łódź
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:28
- Lokalizacja: Łódź
rdza w mojej maszynie to jest najmniejszy problem, ogólnie jest w kiepskim stanie technicznym. Jako że chwilowo musiałem przerwać robotę nad frezarką to zabrałem się za rozbiórkę kargera konik już był rozebrany więc przyszedł czas na wrzeciennik. I w trakcie rozbiórki wyszły niezłe jaja, ogólnie maszyna jest zdrowo przerobiona. Ogólnie mówiąc wrzeciono jest u mnie na łożyskach tocznych, udało mi się wyjąć wrzeciono głównie przy użyciu sporego młotka
mam teraz pytanie jak zdjąć to koło pasowe? Jak pomyję wszystkie części to zrobię pare zdjęć bo narazie wszystko jest tak zasmarowane że prześwitu nima 

