Błędy Ci się sumują masz bicie na zabieraku 2 setki po założeniu uchwytu masz dodatkowe ramie które zwiększa to bicie dochodzą do tego błędy mocowaniu uchwytu tokarskiego.kavior pisze:Czyli jak? Mam przyrząd w postaci wałka. Mocuje go w uchwyt, czoło planuje. Do niego przykręcam tarczę stroną "od koła" a następnie toczę dwie powierzchnie tarczy plus trzecia ta przylegająca do piasty? Ja chciałem tylko planować czoło przyrządu, do niego przykręcić tarczę częścią przylegająca do piasty.rc36 pisze:Żeby prawidłowo zabielić tarczę hamulcową musisz toczyć trzy powierzchnie z jednego mocowania
Ale pomijając już kwestie wad materiału itp. to teoretyzując co mogę mieć rozsypane w tokarce, że mam bicie toczonego materiału?
Teoretycznie po przetoczeniu w jednym zamocowaniu tarczy bicia być nie powinno ale to teoria w praktyce raz toczysz jedną stronę masz jakiś rozkład sił potem drugą stronę i nóż wyciąga materiał z uchwytu a po przednio Ci dociskał wystarczy luz na łożyskach oporowych wrzeciona itp
Często też materiał poruszy się w uchwycie po prostu odcisną się szczęki w materiale gdy raz przetaczasz jest dobrze ale gdy obrabiasz drugą płaszczyznę to materiał się zruszy i masz bicie nie na darmo obrabiarki do tarcz toczyły na raz obie strony tarczy.
To gdybanie na odległość ale takie bicie tarczy do 5 setek nie jest problemem gorzej jak zrobić bicie na grubości to będzie pompowało hydraulikę czyli pedal
