Obliczanie przekładni posuwu tokarki.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ano niestety trzeba zmieniać koła do każdego innego skoku gwintu. Taka to już uroda prostych tokarek. W mojej maszynie wystarczy przesunąć odpowiednie dźwignie jeśli chodzi o gwinty metryczne i calowe. Natomiast do gwintów modułowych i diametral pitch już trzeba dokonać zmiany w ustawieniu kół.tomek.44 pisze:ok.nie wszytsko rozumie ale jutro sprubuje przegryzc temat.
czy to znaczy ze do kazdego gwintu ,0,75 -1-1,25-1,5 trzeba zmieniac ustawienia kol?
a co do gitary to moze ja przykrecic do starej?beda pasowaly rowki do kol i mocowanie bedzie odpowiednie.
i co mam nacisnac jak ktos mi pomogl?
Zmienianie kół nie jest takie straszne o ile nie trzeba tego robić często. Najważniejsze to mieć przygotowane odpowiednie zestawy kół do każdego potrzebnego skoku. Jako ciekawostkę podam, że mój znajomy gdy zaczynał swoje życie zawodowe mając lat kilkanaście, był na początek dnia pracy odpytywany ze znajomości zestawu kół na dany gwint. Majster robił mały sprawdzian i wszystkich przepytywał. Kto nie wiedział dostawał wpier****. Nikt się tam z uczniami nie cackał. Gdzie te czasy??????
A jeśli chcesz się odwdzięczyć za pomoc to wciskasz przycisk "pomógł" a zrobić to może ten kto zakładał temat bo tam ten przycisk się znajduje.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 36
- Rejestracja: 03 lis 2008, 10:05
- Lokalizacja: okolice bydgoszczy
przymierzylem to do walkow i mniej wiecej pasuje



przy okazji do czego jest skala na tym elemencie ktory strzalka pokazuje?
i dlaczego rolki z klinem (te do mocowania kol na gitarze) sa tak dlugie ze mozna na kazda zalozyc po dwa kola?
co do montazu to mysle zeby odciac mocowanie(zacisk ) tej nowej gitary a reszte(prowadnice?) zalozyc do starej.
tutaj pare wymiarow

kolo 127 zebow zaloze na dole,na srubie pociagowej a na ile zebow zalozyc na gorze? i tak musze kupic dwa kola wiec mogly by byc optymalne.



przy okazji do czego jest skala na tym elemencie ktory strzalka pokazuje?
i dlaczego rolki z klinem (te do mocowania kol na gitarze) sa tak dlugie ze mozna na kazda zalozyc po dwa kola?
co do montazu to mysle zeby odciac mocowanie(zacisk ) tej nowej gitary a reszte(prowadnice?) zalozyc do starej.
tutaj pare wymiarow

kolo 127 zebow zaloze na dole,na srubie pociagowej a na ile zebow zalozyc na gorze? i tak musze kupic dwa kola wiec mogly by byc optymalne.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ta skala służy do robienia podziału i jest potrzebna do wykonywania gwintów wielokrotnych a także przy zataczaniu frezów ślimakowych wielokrotnych.tomek.44 pisze:.................
przy okazji do czego jest skala na tym elemencie ktory strzalka pokazuje?
.............
i dlaczego rolki z klinem (te do mocowania kol na gitarze) sa tak dlugie ze mozna na kazda zalozyc po dwa kola?
A koła zakładane są po dwa żeby było zgodne ze schematem obliczania kół zmianowych z1*z2/z3*z4 to wtedy masz: z1*z2 - pierwsza para kół np. ta bliższa korpusu tokarki; z3*z4 - druga para kół np. ta dalsza od korpusu. Potem może dojść jeszcze jedno koło pośrednie do wypełnienia odległości między osiami wałka napędzającego i śruby. Moze być potrzebne jeszcze jedno koło pośrednie gdy chcemy uzyskać założony kierunek obrotu śruby np. do toczenia gwintu lewego.
- Załączniki
-
- schemat przełożeń gitary- przykład.jpg (92.35 KiB) Przejrzano 1827 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Tak wygląda bo to jest właśnie na przykładzie tokarki z wytwórni HILLE.tomek.44 pisze:to w tle wyglada zupelnie jak moja tokarka
A dlaczego jest zamontowana na śrubie aby ją pokręcać? Masz cały ciąg powiązanych ze sobą części: wałków, kół zębatych i na koniec śrubę. Chodzi o to, żeby dokonać podziału czyli przesunąć suport z nożem o jedną podziałkę np. skok freza czy gwintu. Trzeba ustanowić jakiś punkt odniesienia i przyjęto założenie, że jest nim nieruchomy detal, a co za tym idzie także wrzeciono względem, których będzie odmierzany przesuw suportu. W takim razie cały łańcuch kinematyczny trzeba gdzieś rozpiąć, zmienić położenie tych części, które odpowiadają za przesuw suportu i znowu zasprzęglić. I jeszcze trzeba to zrobić precyzyjnie żeby było to zgodne z wyżej wspomnianą podziałką. Żeby uprościć sobie życie opracowano w/w podzielnicę a jest ona zamontowana na końcu śruby, bo jak by nie kombinować to jest to najwygodniejsze miejsce do operowania nią. A na gitarze po prostu nie zmieściłaby się.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 36
- Rejestracja: 03 lis 2008, 10:05
- Lokalizacja: okolice bydgoszczy
czy dobrze rozumie ze dzieki odpowiedniemu zestawienu kól a i b to przekrecenie o jeden obrot raczką 5 przesuwa suport o zadana wartosc?
a co do tego ma skala na drugim walku?
i czy mozna tej podzielnicy uzyc to ustawienia obrotu uchytu ozadany kont? bo jak tak to
czy to po zamontowaniu frezarki (cos jak tu http://www.allegro.pl/ite..._550_f_vat.html ) moglbym dzieki takiej podzielnicy zrobic np. kolo zebate ?
a co do tego ma skala na drugim walku?
i czy mozna tej podzielnicy uzyc to ustawienia obrotu uchytu ozadany kont? bo jak tak to
czy to po zamontowaniu frezarki (cos jak tu http://www.allegro.pl/ite..._550_f_vat.html ) moglbym dzieki takiej podzielnicy zrobic np. kolo zebate ?