TSB 16 - brak smarowania (pompa oleju)
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 sty 2012, 10:04
- Lokalizacja: Polska
Witam ponownie...
Od czterech dni walczę ze smarowaniem w TSB16. Na razie porażka. W końcu ostatnie podejście z rozebraniem wszystkiego. Rozebrałem pompę oleju. Proszę gdyby ktoś z kolegów zauważył jakąś nieprawidłowość w ilości części lub brak czegoś to proszę o info. Załączam zdjęcie:

Zauważyłem i pomierzyłem, że krzywka naciska tłoczek tylko około 7mm. Czy to aby wystarczająco?
Jaki olej używać do TSB16? Ja na razie wlałem zwykłego silnikowego 15W/40.
Pozdrawiam...
Od czterech dni walczę ze smarowaniem w TSB16. Na razie porażka. W końcu ostatnie podejście z rozebraniem wszystkiego. Rozebrałem pompę oleju. Proszę gdyby ktoś z kolegów zauważył jakąś nieprawidłowość w ilości części lub brak czegoś to proszę o info. Załączam zdjęcie:

Zauważyłem i pomierzyłem, że krzywka naciska tłoczek tylko około 7mm. Czy to aby wystarczająco?
Jaki olej używać do TSB16? Ja na razie wlałem zwykłego silnikowego 15W/40.
Pozdrawiam...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Wyślij mi na PW adres mailowy to prześlę Ci całą DTR-kę .

zasada pracy takiej pompki jest bardzo prosta więc problem jest albo w szczelności zespołu tłok- cylinder (może trzeba zastosować oring na tłoku jeśli tam ucieka ciśnienie), lub w pracy zaworków kulkowych - za słabe sprężynki, (lub za silna na ssaniu i nie otwiera się) lub brak którejś, nieszczelne przyleganie kulek do gniazd. Może być tak, że konstruktor nie przewidywał sprężynki na ssaniu, gdyż kulka miała zamykać przelot pod ciśnieniem wytwarzanym w czasie tłoczenia, i wystarczą jakieś paprochy czy brudy w kanale aby się nie domykała. Podobnie może być w kanale tłoczącym gdzie sprężynka może nie mieć siły docisnąć kulkę do gniazda..
Zmontuj pompę i sprawdź bez zakładania do tokarki (podłączając wężyk z olejem do ssania), cudów nie ma, coś się musi pokazać.


zasada pracy takiej pompki jest bardzo prosta więc problem jest albo w szczelności zespołu tłok- cylinder (może trzeba zastosować oring na tłoku jeśli tam ucieka ciśnienie), lub w pracy zaworków kulkowych - za słabe sprężynki, (lub za silna na ssaniu i nie otwiera się) lub brak którejś, nieszczelne przyleganie kulek do gniazd. Może być tak, że konstruktor nie przewidywał sprężynki na ssaniu, gdyż kulka miała zamykać przelot pod ciśnieniem wytwarzanym w czasie tłoczenia, i wystarczą jakieś paprochy czy brudy w kanale aby się nie domykała. Podobnie może być w kanale tłoczącym gdzie sprężynka może nie mieć siły docisnąć kulkę do gniazda..
Zmontuj pompę i sprawdź bez zakładania do tokarki (podłączając wężyk z olejem do ssania), cudów nie ma, coś się musi pokazać.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 sty 2012, 10:04
- Lokalizacja: Polska
Witam...
Cały czas walczę ze smarowaniem w mojej TSB16. Pompa działa, sprawdzałem po wykręceniu z obudowy. Jest tylko małe "ale". Ja wciskałem tłoczysko tak głęboko jak się dało. Ciśnienie odpowiednie, tryskało olejem daleko. Zrobiłem małą symulację i wyszło, że krzywka nie wciska tak głęboko tłoczysko jak powinna. I ciśnienie wytworzone jest za małe aby prawidłowo smarować.
Pytanie moje co teraz poprawić. Czy dorobić nową większą krzywkę? Jeśli tak to jak ją wydobyć z urządzenia. Czy spróbować dorobić nowe i dłuższe tłoczysko w pompie?
Jeśli któryś z kolegów spotkał się z podobna sprawą proszę o pomoc...
Pozdrawiam...
Cały czas walczę ze smarowaniem w mojej TSB16. Pompa działa, sprawdzałem po wykręceniu z obudowy. Jest tylko małe "ale". Ja wciskałem tłoczysko tak głęboko jak się dało. Ciśnienie odpowiednie, tryskało olejem daleko. Zrobiłem małą symulację i wyszło, że krzywka nie wciska tak głęboko tłoczysko jak powinna. I ciśnienie wytworzone jest za małe aby prawidłowo smarować.
Pytanie moje co teraz poprawić. Czy dorobić nową większą krzywkę? Jeśli tak to jak ją wydobyć z urządzenia. Czy spróbować dorobić nowe i dłuższe tłoczysko w pompie?
Jeśli któryś z kolegów spotkał się z podobna sprawą proszę o pomoc...
Pozdrawiam...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Właściwsza byłaby krzywka, bo jeśli dorobisz dłuższe tłoczysko to zakres jego ruchu (skok) i tak się nie zwiększy (no chyba, że miedzy dołkiem krzywki a tłoczyskiem jest duża przerwa i przez dużą część ruchu obrotowego krzywka nie dotyka w ogóle tłoczyska tylko samym wierzchołkiem). Jeśli natomiast tłoczysko cały czas dotyka krzywki a mimo to zakres ruchu jest niepełny to znaczy że krzywka jest "za płaska".
Jak ją wydobyć? Nie wiem , nie mam takiej maszynki. Może parę zdjęć?
Jak ją wydobyć? Nie wiem , nie mam takiej maszynki. Może parę zdjęć?
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 sty 2012, 10:04
- Lokalizacja: Polska
Dziękuję Roman za podpowiedzi. Załączam zdjęcie wałka z krzywką.

Tylko pytanie czy ten wałek da się wyciągnąć czy będzie trzeba oddzielić skrzynkę suportową od wrzeciona i wybić w drugą stronę? Odkręciłem te cztery śrubki na łożysku brązowym i próbowałem wyciągnąć to łożysko z brązu ale się nie dało. Żeby oddzielić skrzynkę od wrzeciona to bardzo dużo pracy i może być trudno.

Tylko pytanie czy ten wałek da się wyciągnąć czy będzie trzeba oddzielić skrzynkę suportową od wrzeciona i wybić w drugą stronę? Odkręciłem te cztery śrubki na łożysku brązowym i próbowałem wyciągnąć to łożysko z brązu ale się nie dało. Żeby oddzielić skrzynkę od wrzeciona to bardzo dużo pracy i może być trudno.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 37
- Rejestracja: 05 lut 2008, 22:12
- Lokalizacja: Rzeszów
Na zdjęciach (z galerii) nie widać zużycia (sklepania) krzywki. Sprawdź czy nie ma ona dużych luzów na wałku. Generalnie powierzchnia krzywki powinna stykać się z tłoczkiem przez zakres pełnego obrotu (w teorii). Sprawdź jak jest to w praktyce.
Wydaje mi się że aby zdemontować krzywkę z wałka trzeba odkręcić skrzynkę (bo inaczej nie będzie jak wybić wałka, ściągacza nie ma tam raczej jak "zachaczyć").
Sprawdź ewentualnie czy dasz radę zbliżyć pompkę do krzywki (to wtedy, gdyby występował prześwit podczas obrotu wałka z krzywką a tłoczkiem), lub można wydłużyć tłoczysko (regulując tą mosiężną nakrętką, bo tłoczek ma rant, który opiera się na tej nakrętce a wypychany jest przez sprężynkę ).
To moje propozycje.
Wydaje mi się że aby zdemontować krzywkę z wałka trzeba odkręcić skrzynkę (bo inaczej nie będzie jak wybić wałka, ściągacza nie ma tam raczej jak "zachaczyć").
Sprawdź ewentualnie czy dasz radę zbliżyć pompkę do krzywki (to wtedy, gdyby występował prześwit podczas obrotu wałka z krzywką a tłoczkiem), lub można wydłużyć tłoczysko (regulując tą mosiężną nakrętką, bo tłoczek ma rant, który opiera się na tej nakrętce a wypychany jest przez sprężynkę ).
To moje propozycje.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 sty 2012, 10:04
- Lokalizacja: Polska
Dziękuję Krzysztof za podpowiedzi.
Krzywka praktycznie nie ma żadnego zużycia. Podejrzewam, że od początku były problemy ze smarowaniem w tej tokarce. Co do regulacji tą mosiężną nakrętką to także to wypróbowałem. Po wykręceniu jej nie jest wytwarzane odpowiednie ciśnienie które może tłoczyć ciecz. Chyba zwiększamy tylko pojemność komory tłoczącej.
Mam jeszcze jeden pomysł który dotyczy samego tłoczka. Ma on od strony wewnętrznej takie podtoczenie (otwór nieprzelotowy), które tworzy komorę sprężania. Jakby zmniejszyć tą komorę poprzez wbicie czegoś. Czy może to pomogło by w wytwarzaniu większego ciśnienia?
Krzywka praktycznie nie ma żadnego zużycia. Podejrzewam, że od początku były problemy ze smarowaniem w tej tokarce. Co do regulacji tą mosiężną nakrętką to także to wypróbowałem. Po wykręceniu jej nie jest wytwarzane odpowiednie ciśnienie które może tłoczyć ciecz. Chyba zwiększamy tylko pojemność komory tłoczącej.
Mam jeszcze jeden pomysł który dotyczy samego tłoczka. Ma on od strony wewnętrznej takie podtoczenie (otwór nieprzelotowy), które tworzy komorę sprężania. Jakby zmniejszyć tą komorę poprzez wbicie czegoś. Czy może to pomogło by w wytwarzaniu większego ciśnienia?