System działa - cnc nie: brak czegoś - jak dołożyć?

[kamar]

Maszyna podłączona. Przebiegi - stabilne - jakie uzyskałem to 1800mm/s. W Machu było 750 max.
Jeszcze rozpracować napęd wrzeciona: używam kilku przełożeń i jest coś, żeby to ustawić?

Zawzięty , nie dośpi a uruchomi.
Zadeklaruj zmienne np. #<p1>= 2.8 I wrzeciono załączasz - M3 s[1000*#<p1>] #<p2>= 8.3 M3 s[1000*#<p2>] a w subach robisz ptaszki z wyborem przełożenia

Ja mam tylko odboczkę wiec tyle wystarczy.

[tomcat65]

nie dośpi a uruchomi.

Nie patrz na godziny wpisów, żyję w innej czasoprzestrzeni .
Dziś w wolnych chwilach zajmę się resztą.
Najbardziej zależy mi na robieniu gwintów.

[ Dodano: 2014-06-27, 00:32 ]
Trochę podziałałem.
Zassałem suby od kamar'a, wedle instrukcji zainstalowałem MC i umieściłem go w zakładkach AXIS. Działa, tylko są dwie listy zamiast listy i podglądu pliku.
Suby się z niego wczytują, tylko wywala błąd, że w linii xx(końcówce) coś nie teges.
Teraz chciałbym dodać więcej zakładek - z subami, jak u wzorca . Może rozgryzę.
W axis brakuje mi przycisku - rozbazuj oś(ie). Jest to w menu, ale byłoby łatwiej.
Teraz poważna kwestia (albo dwie):
-ni cholery nie wiem, jak ustawić sterowanie pwm silnika. Silnik 1400 obr, przez falownik, podkręcany do 2100 obr (75Hz).
-odczyt obrotów wrzeciona - czy musi być enkoder, czy wystarczy tylko sygnał indeksu? Bo ten mam. Ale nic mi nie wskazuje.

[kamar]

Po 1 - odswiezaj post dopisany bo nikt nie zajży
przycisk "odbazuj" mozna zrobić tak jak i inne tylko po co. Twórcy LinuxCNC wyznawali moją zasade, ze na panelu ma byc tylko to co niezbędne do obsługi maszyny w pracy. Reszta ma byc z utrudnionym dostępem. To samo z odzytem obrotów. Skoro wpisałem w subie ze ma byc np.1000 no to tyle jest i na co odczyt ? Oczywiście bez problemów go zrobisz ale zabiera kawałek okna i mniej subów się zmiesci na listwie. Hala z PWM mogę jutro podesłać ale podłączenie to nie moja broszka.

[tomcat65]

Po 1 - odswiezaj post dopisany bo nikt nie zajży

Czy aby na pewno
Za Hala będę wdzięczny. Kabelki dam radę.
Po co mi "odbazuj' ? OUS to takie cudo, że stół krzyżowy cały się przemieszcza, a każde odkręcenie imaka i już mocujesz w innym miejscu. Na razie użyłem 'Bazuj do detalu' czy jakoś tak. To sprawa na zaś.
A obroty - lubię mieć kontrolę , a myślałem umieścić je w oknie Axis razem ze współrzędnymi i posuwami.
Na razie testuję elektronikę i kombinuję jak zmieścić enkoder.

[MlKl]

Akurat PWM przerabiałem niedawno - działa bez pudła przykładowa konfiguracja z dokumentacji:

Kod: Zaznacz cały

loadrt pwmgen output_type=0
addf pwmgen.update servo-thread
addf pwmgen.make-pulses base-thread
net spindle-speed-cmd motion.spindle-speed-out => pwmgen.0.value
net spindle-on motion.spindle-on => pwmgen.0.enable
net spindle-pwm pwmgen.0.pwm => parport.0.pin-09-out
# Set the spindle's top speed in RPM
setp pwmgen.0.scale 1800

Tyle, że w ostatniej linijce musiałem dać 10000 zamiast 1800, żeby mniej więcej zadziałało jak trzeba. Przy ustawieniu mniejszej skali nie było regulacji obrotów w dół, mimo iż moduł od Markcompa poprawnie zadawał napięcie z zakresu 0-10 V. To jednak może być spowodowane złymi ustawieniami falownika - dokumentacja ma 270 stron, i jest tam coś o skalowaniu tej regulacji napięciem, tyle, że ja jestem zwolennikiem nie psucia czegoś, co działa, jak już zadziałało.

Tarczę enkodera zamontowałem na wrzecionie, teraz kombinuję, jak powiesić transoptory


Co do odbazowania - Kamar ma rację. Po pierwsze - nic nie musisz odbazowywać, bo przy takiej maszynie bazy mają znaczenie marginalne. I tak offsetujesz narzędzie po każdym przemontowaniu, i to właśnie ustawianie offsetów jest najczęściej wykonywaną operacją.

Bazowanie jest konieczne tylko jak masz krańcówki i tabelę narzędzi - a wtedy nic nie odbazowujesz i tak.

Schody się zaczną, jak spróbujesz pobawić się pracą w kilku układach odniesienia na raz - dwa, albo trzy noże, nakiełek i wiertło, każde ze swoim kompletem offsetów - ładnych parę razy przy...łem jak zmieniłem offset nie w tym układzie odniesienia, co chciałem... A baza była jedna cały czas.

Odczyt obrotów ustaw na falowniku - jeżeli ma wyświetlacz, to ma też i możliwość przeskalowania na rzeczywiste obroty wrzeciona. Ja zresztą i tak wolę widzieć hertze.

[kamar]

Czy aby na pewno

Na pewno. sam tu wlazłem aby zapytac co tak ucichło ? Funkcjonalność LinuxCNC Cię powaliła czy szlak trafil przy uruchamianiu
Ale , że mylisz bazowanie maszyny z offsetami , to się dziwię:) Zerowanie osi to masz najwygodniej pod " end; enter "

Tyle, że w ostatniej linijce musiałem dać 10000 zamiast 1800, żeby mniej więcej zadziałało jak trzeba.

To nie tak. Skala ma być taka żeby obroty wpisane zgadzały się z faktycznymi. Sterujesz przeciesz falownikiem a nie wrzecionem a przełożenia jakies są. Brak Ci conajmniej dwóch linijek w halu, z min. i max obrotami. Zaraz bedę we firmie to dokleję.

[ Dodano: 2014-07-03, 06:20 ]


Wartość min wpisujesz taką coby jeszcze falownik ruszył, u mnie ok 5 hercow.
max =1 to 100 % ustawionych na falowniku.

[ Dodano: 2014-07-03, 06:47 ]

a myślałem umieścić je w oknie Axis razem ze współrzędnymi i posuwami.
.

Tak to można zaakceptować. Jak się uda to pokaż, nam się nie chciało z tym walczyć.

[MlKl]

Info przyda się na przyszłość - mało mnie obchodzi, jak to działa, dopóki działa prawidłowo, a u mnie w tej chwili właśnie tak działa. Max obrotów na wrzecionie mam ok 1100, przy 120 Hz na falowniku. I jak wpisuję 1100, to mam 120 Hz, przy 550 mam 60 Hz a przy 110 obrotach 12 Hz. Jak wpisałem właściwą wartość obrotów w skali, to miałem zakres regulacji od 110 do 120 Hz. Jak wcześniej pisałem - to może być wina nastaw samego falownika, bo nie rozgryzłem 3/4 jego możliwości i nie mam zamiaru się za to brać w najbliższej (ani dalszej) przyszłości.

Jednak wartość minimum Hz, przy których rusza falownik, zaprogramowałem właśnie na falowniku, dodatkowo zostawiłem mu ręczny system zadawania rozkazu ruchu z panelu - dla bezpieczeństwa. Dopóki nie wcisnę "RUN" na falowniku, wrzeciono nie ruszy. Jak już go wcisnę, to nie ruszam aż do fajrantu, silnik rusza ilekroć zobaczy napięcie z modułu PWM-DC, a to się pojawia tylko po F9/F10 albo m3/m4 z suba.

Dlatego warto się interesować możliwościami falownika - z kilku, jakie miałem dotychczas tylko ten ma taką możliwość.

[kamar]

Dopóki nie wcisnę "RUN" na falowniku, wrzeciono nie ruszy. Jak już go wcisnę, to nie ruszam aż do fajrantu, silnik rusza ilekroć zobaczy napięcie z modułu PWM-DC, a to się pojawia tylko po F9/F10 albo m3/m4 z suba.

.

Partyzantka Odpal kompa , sterowanie i jeszcze falownik . A jak wciśniesz F9 to jakie masz obroty ?

[MlKl]

Straszny ból - wcisnąć po kolei trzy guziki Za to żaden zanik napięcia nie spowoduje startu wrzeciona. Nie ma bata - po zaniku trzeba ten RUN znowu wcisnąć. Dzięki temu wyleciał stycznik, który to wcześniej zapewniał. Biorąc pod uwagę, że nader często mocuję w uchwycie rozmaite cuda - bezpieczeństwo ponad wszystko.

Po wciśnięciu F9 mam 5 Hz, czyli tyle, ile minimum ustawiłem na falowniku.

[kamar]

Jak wyzej Żadna maszyna nie ma prawa miauknąć po powrocie zasilania a nie tylko wrzeciono