Mach4
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 wrz 2013, 23:25
- Lokalizacja: katowice
No właśnie sprobje linuxa i macha, ale na początek zaczne chyba od macha. Kupiłem juz 3 gołe płytki: ssk01 jedną płyte zasilacza mz1 i płyta głowna ssk-mb. Jutro zaczynam je składać, z elektronika sobie poradze, ale niewiem jeszcze jak rozwiązać napęd stołu. Zalezy mi na jak największej dokładności. A i cena też odgrywa istotną kwestie. Mam pytanie co wybrac , prowadnice na wałkach i śroba napedowa, czy może raczej łozyska liniowe , albo jeszcze jakieś inne rozwiązanie ?
Dodam że jestem nowy w te klocki i to bedzie moja pierwsza maszyna, wprawdzie troche się naczytałem ale tyle tego jest że nieogarniam tego wszystkiego, tak wiec prosze wziąść poprawke na mnie
Dodam że jestem nowy w te klocki i to bedzie moja pierwsza maszyna, wprawdzie troche się naczytałem ale tyle tego jest że nieogarniam tego wszystkiego, tak wiec prosze wziąść poprawke na mnie

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 116
- Rejestracja: 23 sie 2015, 10:58
- Lokalizacja: Lubawa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 116
- Rejestracja: 23 sie 2015, 10:58
- Lokalizacja: Lubawa
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2568
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Do przesuwania stołu możesz śmiało użyć wałkół linniowych najlepiej podpartych. Co do napędu możesz użyć śrub trapezowych a a najlepiej śrub kulowych. Dlaczego kulowych? A dlatego kulowych bo jest tam swego rodzaju bezpiecznik czyli taka "pokrywka" plastikowa która w momęcie nieprzewidzianej kolizji spowoduje wysypanie kulek a nie uszkodzenia silnika czy konstrukcji. Ja widziałem jak to wszystko działa w momecie kolizji, później "nakrętka" została złożona i wszystko wróciło do normy.
robert
robert