Nakrętka ze śruby?!
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
ok. szukanie oszczędności to nic złego ale można przedobrzyć. Masz śruby w nadmiarze a nie masz nakrętek...poszukaj na forum. Jeden z kolegów ze śruby zrobił rodzaj gwintownika i gwintował nakrętki w tworzywie konstrukcyjnym. Tanie i zdecydowanie lepsze rozwiązanie... przy okazji mniej kłopotliwe, prostsze w wykonaniu w porównaniu do Twojego pomysłu.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 maja 2006, 19:36
- Lokalizacja: lubin
Wiesz że też o tym myślałem, tylko to właśnie wydało mi się nierealne... czy ta stal jest aż tak twarda żeby "wyorać" w kawałku mosiądzu taki rów?? Nakrętki wychodziły by z takiego czegoś idealne, ale obawiam się że do 6 musiałbym zużyć zbyt dużo sruby... Ale jeszcze spróbuje poszukać tokarza, na elektrodzie dowiedziałem się że gościowi wytaczał za ok 20zł 6szt (po robocie
) Więc teraz albo znajde takiego tokarza albo zagadam do gościa z elektrody... jakby nie było postawie na swoim 


-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 107
- Rejestracja: 04 lip 2004, 22:51
- Lokalizacja: Kielce
Witam,
Koledze upadły_mnich raczej nie chodzilo orobieniu nakrętki w metalu(brąz,mosiądz itp.) tylko w tworzywie konstrukcyjnym Poliamid coś takiego i jego pochodne http://www.szczel-plast.pl/poliamid.htm
Ceny coś w tym stylu za taki material http://www.allegro.pl/item101813125_pol ... amid_.html
Koledze upadły_mnich raczej nie chodzilo orobieniu nakrętki w metalu(brąz,mosiądz itp.) tylko w tworzywie konstrukcyjnym Poliamid coś takiego i jego pochodne http://www.szczel-plast.pl/poliamid.htm
Ceny coś w tym stylu za taki material http://www.allegro.pl/item101813125_pol ... amid_.html
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 maja 2006, 19:36
- Lokalizacja: lubin
myślicie że to zda egzamin?? To by było idealne wyjście... Nie zetrze się to szybko jak będe obrabiał coś twardszego np alu? Jeśli nie to zaraz biore 
Widzicie, jak się chce to można... nawet jeśli wytrzyma to 2x krócej to za taką cenę mogę sobie tego zrobić 20x więcej nakrętek niż z jednej metalowej...

Widzicie, jak się chce to można... nawet jeśli wytrzyma to 2x krócej to za taką cenę mogę sobie tego zrobić 20x więcej nakrętek niż z jednej metalowej...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1342
- Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
- Lokalizacja: warszawa
Zda egzamin jeżeli śruba jest walcowana. Przy śrubach skrawanych poliamid na dlugo nie starczy.
Oprócz ceny radzilbym wziąć pod uwagę komfort pracy na maszynie i wplyw jakości nakrętki na inne podzespoly. Chcesz zaoszczędzić kilkanaście zlotych na śrubie a za chwilę wydasz o wiele wiecej na eliminacje klopotów wynikających z kiepskiej śruby, kupując wieksze silniki , mocniejsze sterowniki itd.
Oprócz ceny radzilbym wziąć pod uwagę komfort pracy na maszynie i wplyw jakości nakrętki na inne podzespoly. Chcesz zaoszczędzić kilkanaście zlotych na śrubie a za chwilę wydasz o wiele wiecej na eliminacje klopotów wynikających z kiepskiej śruby, kupując wieksze silniki , mocniejsze sterowniki itd.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 44
- Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
- Lokalizacja: Szczecin
To moze wyciagniesz z urzadzen przemyslowych jakas nakretke:)
Albo mam jeszce jedna rade. Jesli potrafisz tak ostro kombinowac, to wyciagnij z tych urzadzen o dwa silniki wiecej, sprzedaj je na Allegro i bedziesz mial spokojnie kase na 3 nakretki, jesli nie wiecej.
Nie szkoda Ci czasu na takie kombinacje? Czas to tez pieniadz! Ja rzezbiac nakretki ze srub bardzo zalowalbym straconego czasu....
Albo mam jeszce jedna rade. Jesli potrafisz tak ostro kombinowac, to wyciagnij z tych urzadzen o dwa silniki wiecej, sprzedaj je na Allegro i bedziesz mial spokojnie kase na 3 nakretki, jesli nie wiecej.
Nie szkoda Ci czasu na takie kombinacje? Czas to tez pieniadz! Ja rzezbiac nakretki ze srub bardzo zalowalbym straconego czasu....
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 maja 2006, 19:36
- Lokalizacja: lubin
ale właśnie w między czasie robie co innego ;P Teraz mam ponad 4 miechy wolnego czasu i rozpocząłem już budowe oscyloskopu i sterownika do bramy... jak nie jedno to drugie, a nawet jak nie drugie
to może w końcu naucze się języka c na mikrokontrolery, bo narazie pisze w bascomie... więc czasu to tu najwyżej może zabraknąć bo do roboty jest dużo... Apropos giełdy to właśnie jest mój podstawowy dochód na takie robutki, ale więcej niż 300zł/miech nie wyciągam (no może jak się naprawde coś dobrego trafi)... średnio wychodzi tak po 200...

-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 38
- Rejestracja: 04 mar 2006, 21:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Witam to na co wpadł kolega jest już produkowane od parunastu jak nie parudziesieciu dobrych lat,
i nazywa się to planetary roller screw
jest to bardziej precyzyjne i dokładne rozwiązanie od śruby kulowej , jednakże nie tak proste jak to sobie wyobraża kolega filip60 gdyż tak zwane śryby jescze się obracają w nakretce planetarnie, a i plaszcz nakrętki jest też nagwintowany.
Innymi słowy prawie nie do wykonania w warunkach amatorskich.
Tak własnie kolego Upadły_mnich wygladają "nakrętki ze śruby"
Pozostaje życzyć wytrwałości przy wykonaniu niemniej jednak będzie ciężko.
i nazywa się to planetary roller screw
jest to bardziej precyzyjne i dokładne rozwiązanie od śruby kulowej , jednakże nie tak proste jak to sobie wyobraża kolega filip60 gdyż tak zwane śryby jescze się obracają w nakretce planetarnie, a i plaszcz nakrętki jest też nagwintowany.
Innymi słowy prawie nie do wykonania w warunkach amatorskich.
Tak własnie kolego Upadły_mnich wygladają "nakrętki ze śruby"
Pozostaje życzyć wytrwałości przy wykonaniu niemniej jednak będzie ciężko.

- Załączniki
-
- planetary2.jpg (35.9 KiB) Przejrzano 1767 razy
Ostatnio zmieniony 30 maja 2006, 19:46 przez senco, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
pozwole sobie wtrącić swoje trtzy grosze
ano jakby mniejsze śruby sie nie obracały to by układ nie działał.
Sama filozofia wykonania nie jest taka trudna jakby sie zdawało, ot dwie tulejki z pierscieniem rozpręznym na kasowanie luzów i np 6 śrubek planetarnych o skoku gwintu identycznm co skok śruby pociagowej, czopy mogą być w panewkach ślizgowych.
Podczas jednego pełnego obrotu zespołu małe śruby obrócą się ileś tam razy - stosunek średnic, a ponieważ skok jest jednakowy, to ileś tam obrotów tych srubek planetarnych spowoduje przeunięcie tak jak w normalnej śrubie. Chyba nie zakręciłem za bardzo ?
ano jakby mniejsze śruby sie nie obracały to by układ nie działał.
Sama filozofia wykonania nie jest taka trudna jakby sie zdawało, ot dwie tulejki z pierscieniem rozpręznym na kasowanie luzów i np 6 śrubek planetarnych o skoku gwintu identycznm co skok śruby pociagowej, czopy mogą być w panewkach ślizgowych.
Podczas jednego pełnego obrotu zespołu małe śruby obrócą się ileś tam razy - stosunek średnic, a ponieważ skok jest jednakowy, to ileś tam obrotów tych srubek planetarnych spowoduje przeunięcie tak jak w normalnej śrubie. Chyba nie zakręciłem za bardzo ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign