To nie fobia.grg12 pisze: ↑07 gru 2017, 17:14ach ta fobia przed elektroniką. Ja się "sparzyłem" na zwykłej mechanicznej - jakieś 20 lat temu. Pierwsza suwmiarka którą kupiłem za własną pensję - mechaniczna bo elektroniczne były jeszcze dość drogie. Używałem głównie do sprawdzania średnicy wierteł do pcb - mniej więcej po miesiącu zorientowałem się że noniusz jest przesunięty o 0.3mmTeraz to śmieszne że dopiero po miesiącu wpadłem na to żeby "zmierzyć zero" mimo dziwnych wyników pomiaru na wiertłach ale wtedy zwyczajnie brakło mi słów (tych plugawych). Przynajmniej nauczyłem się sprawdzać zerowanie za każdym razem kiedy biorę suwmiarke do ręki
.
Ok przyznam sie szczerze ze 20 lat wstecz kupilem za prawie polowe pensji elektroniczne cudenko-suwmiarke,wtedy to był hit.zreszta mam ją do dzis dnia.W tamtych latach to był taki high-tech.Oczywiscie mam dzis kilka nowszych i rowniez ich uzywam.Tylko usiłowalem Wam powiedziec ze nie zawsze mozna ufac elektronicznej...ale dla kogos o slabszym wzroku jest to napewno duze udogodnienie
Kazda ma funkcje "zerowania" i trzeba z niej korzystac po kazdym jej uruchomieniu.Poprostu jest to pewnik..

Natomiast ten sprzet pomiarowy i ułatwiajacy odczyt lub podejrzenie ktore podal RomanJ4-az micha sie sama cieszy na widok takich cacek...Naprawde z czym takim az sie chce pracowac.
Dodane 44 minuty 58 sekundy:
A propo...Wpadł mi w oko mikrometr... ***********