Jak działa elektrodrążarka ?
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 19
- Rejestracja: 22 kwie 2006, 21:40
- Lokalizacja: Rudniki
Niestety, koledzy mają rację, nie opublikuje mojego sterownika do zasilania elektro-drążarki drutowej. Urządzenie udało mi się zaprojektować, wykonać, i wypróbować na nie eksploatowanej maszynie w austriackiej fabryce. Zainteresowanie zarządzającego fabryką doprowadziło do przekształcenia konstrukcji amatorskiej w opracowanie komercyjne. Podpisana umowa zabrania jakiegokolwiek wypływu dokumentu, który nie jest już moją własnością. Na forum niestety praktycznie nie zaglądam, bo oprócz dowartościowania finansowego mogę korzystać z całego parku maszynowego, dla swoich potrzeb, praktycznie za darmo. Jest też prawdą, że pierwszego prototypu nie udało się zrobić za 300 zł, kosztował niecałe dwieście trzydzieści złotych bez PFC. Oczywiście płytki i nawijanie wszelakich indukcji dokonywałem samodzielnie. Od około roku czekam na odpowiedź jednego z miesięczników tyczącą się publikacji nieco uproszczonego generatora opartego na układach scalonych (bez procesora).
Publikacja zapewniła by gotowe płytki w mądrej cenie i na pewno by znacznie spopularyzowała tego typu maszyny.
Publikacja zapewniła by gotowe płytki w mądrej cenie i na pewno by znacznie spopularyzowała tego typu maszyny.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 514
- Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
- Lokalizacja: Mielec
No ciężko znaleźć jakiś konkretny schemat elektro-elekroniczny drążarki. Może władza boi się, że wszyscy masowo zaczną dziorbać lufy karabinów ? Najprostsza, domowa elektrodrążarka to spawarka z za dużym prądem. Można tak uzyskiwać otwory w stali narzędziowej. Ciekawi mnie choćby jaką moc potrzebuje na określone pole drążenia.
A kaliber 7.62 to jest z rozwiertaka ?
A kaliber 7.62 to jest z rozwiertaka ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
ble ble ble ....pocos pisal jak niezrobisz ??robert.rut pisze:Niestety, koledzy mają rację, nie opublikuje mojego sterownika do zasilania elektro-drążarki drutowej. Urządzenie udało mi się zaprojektować, wykonać, i wypróbować na nie eksploatowanej maszynie w austriackiej fabryce. Zainteresowanie zarządzającego fabryką doprowadziło do przekształcenia konstrukcji amatorskiej w opracowanie komercyjne. Podpisana umowa zabrania jakiegokolwiek wypływu dokumentu, który nie jest już moją własnością. Na forum niestety praktycznie nie zaglądam, bo oprócz dowartościowania finansowego mogę korzystać z całego parku maszynowego, dla swoich potrzeb, praktycznie za darmo. Jest też prawdą, że pierwszego prototypu nie udało się zrobić za 300 zł, kosztował niecałe dwieście trzydzieści złotych bez PFC. Oczywiście płytki i nawijanie wszelakich indukcji dokonywałem samodzielnie. Od około roku czekam na odpowiedź jednego z miesięczników tyczącą się publikacji nieco uproszczonego generatora opartego na układach scalonych (bez procesora).
Publikacja zapewniła by gotowe płytki w mądrej cenie i na pewno by znacznie spopularyzowała tego typu maszyny.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 428
- Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
jak działa
To niewielka strata, że nie będzie schematu sterownika produkcyjnego. Zresztą największe osiągnięcia w tym zakresie są nie w Austrii, nie w Niemczech, ale w Szwajcarii. Zwykle drut ma średnicę na przykład 0,2, ale dla dokładnych drobnych detali drut może mieć 0,02. Dla drutu o małych średnicach moc też musi być mała, bo drut ma niedużą wytrzymałość. Proponuję, aby wspólnie zgromadzić założenia do takiego sterownika. Wszystkie ważniejsze parametry są dostępne. Na tej podstawie sami zrobimy sterownik, który spełni wszystkie amatorskie wymagania.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
Re: jak działa
wt pisze:To niewielka strata, że nie będzie schematu sterownika produkcyjnego. Zresztą największe osiągnięcia w tym zakresie są nie w Austrii, nie w Niemczech, ale w Szwajcarii. Zwykle drut ma średnicę na przykład 0,2, ale dla dokładnych drobnych detali drut może mieć 0,02. Dla drutu o małych średnicach moc też musi być mała, bo drut ma niedużą wytrzymałość. Proponuję, aby wspólnie zgromadzić założenia do takiego sterownika. Wszystkie ważniejsze parametry są dostępne. Na tej podstawie sami zrobimy sterownik, który spełni wszystkie amatorskie wymagania.
Czyli kolega proponuje elektrodrążarkę domowym sposobem? jeżeli tak jestem za.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 428
- Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
projekt
Przewiduję, że amatorska elektrodrążarka drutowa będzie małych rozmiarów, o polu roboczym na przykład 100x50, większe zwykle się kupuje. Zasilanie RC chociaż działa niezawodnie, ale jak mi się wydaje nieco przypadkowo. Dobrym zasilaniem może się okazać generator inpulsów prostokątnych o regulowanej szerokości i częstotliwości, a może wystarczy te wielkości od razu ustawić. W miarę nieduże częstotliwości powinna obsłużyć powszechnie dostępna elektronika. Jeśli potrzebne będzie programowanie, to na początek może to obsłużyć "pecet". Zakres napięć na przykład od 30 do 150 powinien wystarczyć. Sterowanie silników krokowych jest już nieźle opisane i wystarczy gotowych rozwiązać użyć. Do rozważenia jest wykrywanie wielkości szczeliny. Spadek napięcia powinien dać się wykryć i użyć do zatrzymania silników krokowych. Zwarć nie powinno być bo to psuje powierzchnię i może uszkodzić drut.