Jak działa elektrodrążarka ?

Dyskusje na temat maszyn do obróbki erozyjnej
Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#11

Post napisał: kostner » 02 lut 2007, 00:47

Sugeruje zastosowac cewke Tesli. Efekt gwarantowany :mrgreen:


Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Tagi:

Awatar użytkownika

MAAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 408
Rejestracja: 10 wrz 2004, 09:40
Lokalizacja: Kielce

#12

Post napisał: MAAK » 02 lut 2007, 07:38

Interesuje mnie czy przy cięciu drutem przewijanym na szpulach nie potrzebna jest szczelina do drążenia tak jak drążenie elektrodą?

Awatar użytkownika

Piotrjub
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1494
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
Lokalizacja: Gdansk

#13

Post napisał: Piotrjub » 02 lut 2007, 16:20

Trochę dziwnie to kolega ujoł.
Np. drut fi 0,14mm to ofset robie 0,09mm (na stronę).

Awatar użytkownika

MAAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 408
Rejestracja: 10 wrz 2004, 09:40
Lokalizacja: Kielce

#14

Post napisał: MAAK » 02 lut 2007, 20:52

W wypalaniu elektrodą podają że silnik wysokości specjalnie utrzymuje odpowiednia szczelinę do zajarzenia łuku i odprowadzenia wypalonego materiału
Może źle zadałem pytanie, ale chodzi mi czy do czoła drutu jest robiona szczelina tak jak wyżej bo na strony to wiadomo
Jeśli tak to sterowanie cnc jest bardziej skomplikowane a jak nie to wystarczy tylko dobrać szybkość posuwu do szybkości wypalania
Czy dobrze myślę?

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#15

Post napisał: kwarc » 09 lut 2007, 15:28

MAAK ,wystarczy dobrac posuw ale bedzie duzo nizsza wydajnosc . normalnie jest to kontrolowane przez dodatkowe uklady


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post napisał: diodas1 » 10 lut 2007, 14:33

Do kszumek
Znalazłem kiedyś bardzo proste i obrazowe wyjaśnienie zjawisk wykorzystywanych w procesie elektrodrążenia. Mają one ścisły związek z kawitacją która jest przyczyną niszczenia wirników w pompach wirowych do wody. Polega to w skrócie na tym że przy niekorzystnych warunkach pracy pompy( zbyt wysokie obroty wirnika, podwyższenie temperatury wody pompowanej itp) w wodzie w wyniku zawirowań powstają miejsca o silnie obniżonym ciśnieniu. Woda w takich warunkach punktowo zaczyna wrzeć czyli silnie parować nawet przy niskiej temperaturze. Taki pęcherzyk pary trafia za moment w inny obszar gdzie równie gwałtownie się skrapla i zapada. Jeżeli to energiczne skraplanie zachodzi na powierzchni metalu z którego jest zbudowana pompa to woda wpadająca z impetem w miejsce gdzie znika pęcherzyk pary, działa jak młotek i może wykruszyć cząsteczkę tego metalu. Poczytaj trochę o kawitacji. W przypadku elektrodrążenia pierwszy etap czyli gwałtowne parowanie jest wywołane krótkim wyładowaniem elektrycznym, czyli przeskokiem iskry między elektrodą-matrycą wykonaną z miękkiego i plastycznego metalu (np. miedzi) a drążonym materiałem, twardym i kruchym. Warunek-iskra musi trwać wystarczająco długo aby zdążył powstać mikropęcherzyk pary w płynie dielektrycznym w którym obie elektrody są zanurzone. Z drugiej strony nie może to być ciągłe wyładowanie łukowe jak przy spawaniu. Kiedy kończy się przeskok iskry, następuje szybkie chłodzenie i zapadanie pęcherzyka pary. Wraz z tym O powierzchnię metalu uderza ten cieczowy "młotek" o którym napisałem wyżej. Miedź jest plastyczne więc niewiele jej to szkodzi. Materiał obrabiany natomiast odłupuje się a odkruszona drobinka jest wypłukiwana z obszaru obróbki. Takich dramatycznych zajść inicjowanych jest miliony w czasie sekundy więc mimo że odkruszone drobinki mają mikronowe wymiary, efekt drążenia jest zauważalny nieuzbrojonym okiem. Pozostaje jeszcze kwestia jak toto zasilać. Przede wszystkim elektroda-matryca miedziana i elektroda-materiał obrabiany powinny być stale precyzyjnie utrzymywane w pewnej odległości od siebie, przy której następują wyładowania ale nie ma pełnego zwarcia.Czuwa nad tym układ który mierzy średni prąd płynący przez elektrody a wynik pomiaru wpływa na posuw matrycy.Jeżeli chodzi o zasilenie to najprościej, jak podali autorzy opracowania z którego zassałem wiedzę można zasilić elektrody z układu RC. Równolegle z elektrodami połączony jest kondensator C ładowany szeregowo z zasilacza przez opornik R. Zasilacz musi wytwarzać napięcie wyższe od tego przy którym następuje przebicie w płynie dielektrycznym. Kondensator powinien być dobrej jakości, o pojemności rzędu pF-nF. Rezystor R ogranicza prąd ładowania kondensatora i zapobiega wyładowaniu łukowemu. Dobór zależy więc od wydajności zasilacza i wielkości powierzchni drążonej.


robert.rut
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 19
Rejestracja: 22 kwie 2006, 21:40
Lokalizacja: Rudniki

#17

Post napisał: robert.rut » 22 lip 2007, 23:15

W najbliższym czasie wykonam generator do elektrodrążarki. Będzie to układ inwerterowy z kontrolą prądu i szerokosci impulsu. Jakby ktoś był zainteresowany to udostępnię opracowanie. Przewidywany koszt elementów potrzebnych do zbudowania, około 300 zł.

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#18

Post napisał: kwarc » 26 paź 2007, 19:44

najblizszy czas minol.ja jastem zainteresowany dobrym generatorem za 300zl bo moje choc dobre kosztuja 10000. kwarc

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#19

Post napisał: kostner » 27 paź 2007, 01:12

Robert mnie rowniez to interesuje. Daj znac co i jak
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#20

Post napisał: kwarc » 29 paź 2007, 18:40

nieda znaku bo niezrobi tego za 300 zl . kwarc

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarki drutowe / Elektrodrążarki / EDM”