Pomoc w analizie połączenia RS232 heidenhain 410

wawer · Post napisał: **wawer** » 27 lut 2017, 22:16

Witam wszystkich kolegów,

posiadam maszynę z którą mam od początku mam problem
Nie mogę w żaden sposób przesłać programu za pomocą portu RS
Było już u mnie kilka osób łącznie z autoryzowanym serwisem i nikt nie dał rady
wszyscy twierdzą że uszkodzony jest port natomiast mi nie do końca chce się w to wierzyć
próbowałem wielu kombinacji kabla i nic
Ostatnio analizowałem schemat wyjścia pinów ze sterowania i nie do końca mi to wszystko pasuje ale też nie za bardzo znam się na tym i tu mam prośbę do osób bardziej doświadczonych ode mnie.
Załączam 2 fotki

jedna przedstawia połaczenia w sterowaniu
a druga schemat kabla który według serwisu Heidenhaina powinien działać

Na zdjęciu poniżej wtyczka X21 w lewym dolnym rogu to wyjście RS232

Obrazek

będę bardzo wdzięczny za pomoc

Steryd · Post napisał: **Steryd** » 27 lut 2017, 22:32

Próbowałeś podłączyć się bezposrednio do gniazdka na sterowniku?

wawer · Post napisał: **wawer** » 27 lut 2017, 22:33

tak cały czas tak się podłączam

Steryd · Post napisał: **Steryd** » 27 lut 2017, 22:58

Próbowałeś kabla ze zmostkowanymi handshake'ami?
Jak tak, to już tylko bezpiecznik 3,3v na wejściu, albo układ komunikacyjny uwalony.

wawer · Post napisał: **wawer** » 27 lut 2017, 23:14

oprócz tego co jest na zdjęciu próbowałem różnych konfiguracji ale czy miały zmostkowane handsheiki tego nie wiem
a gdzie taki bezpiecznik mogę znaleźć?
nie do końca chce mi się wierzyć w uszkodzony układ.
Może opiszę jeszcze jak wygląda komunikacja bo to nie jest tak że nic nie działa.

Podczas wysyłania programu z tnc do pc jest następująca sytuacja:
TNC SERVER startuje coś wyśle i za chwile jest komunikat Stopped.
na Pc pojawia się plik z nazwą programu który wysłałem ale jest on pusty w środku.
po chwili na sterowniku pojawia się komunikat DATA TRANSFER ERRONEUS P
oznacza on coś takiego : TIME OUT ACK/NAK nie mam pojęcia co to oznacza.

W drugą stronę jest podobnie czyli wysyłam program TNC REMO startuje i za chwilę jest komunikat STOPPED a na sterowniku po kilku sekundach wyskakuje ten sam alarm.

Osobiście uważam że to nie jest wina układu RS tylko kabla albo jakichś ustawień ponieważ coś startuje z transmisją i obydwa sprzęty w jakiś sposób się widzą.
Oczywiście mogę się mylić.

Steryd · Post napisał: **Steryd** » 27 lut 2017, 23:49

To faktycznie jest jakiś babol w komunikacji, myślałem, że w ogóle brak połączenia.

mc2kwacz · Post napisał: **mc2kwacz** » 28 lut 2017, 03:54

wawer pisze:TIME OUT ACK/NAK nie mam pojęcia co to oznacza.

To oznacza przekroczenie dopuszczalnego czasu oczekiwania na potwierdzenie odbioru.
Trzeba pobawić się ustawieniami portu i w PC i w maszynie (długość bajtu, bity stopu, parzystość, prędkość transmisji, mechanizm potwierdzeń). Uszkodzenie linii portu (po którejś stronie) też jest możliwe, ale mniej prawdopodobne. Już prędzej kabel jest wadliwy.
Więcej nie pomogę, bo nie mam tego sterowania. Najlepiej znaleźć maszynę z tym sterowaniem i porównać nastawy. Oraz kabelek. Ja pierwszy raz z Sinumerikiem walczyłem chyba ze 4 godziny. Bo nawet w manualu były błędy.
To że serwis sobie z tym nie poradził, to ŻENADA I OBCIACH. Tłumoki i fajansiarze a nie serwis. Potrafią brać ciężką kasę za takie operacje, które każdy głupi sam zrobi a na byle czym ciut trudniejszym lub nieco nietypowym okazuje się że są zerowi. Dokładnie jak kiedyś pracownicy serwisów RTV, po technikach. Wiedza kończyła się na bazie popularnych przypadków.

Steryd · Post napisał: **Steryd** » 28 lut 2017, 10:34

spróbuj takim kablem:

wawer · Post napisał: **wawer** » 28 lut 2017, 10:52

Próbowałem wielu ustawień może coś przeoczyłem ale jak do tego podchodzę to oczoplasu dostaje
Bujam się z tym już 2lata
Na dzień dzisiejszy jestem ograniczony do wiercenia i frezowania kieszeni a kupiłem maszynę pod kątem form
Zacząłem nawet iść za portem w sterowaniu i sam sobie przelutowuje układy w nadziei że w końcu trafię na coś.

mc2kwacz · Post napisał: **mc2kwacz** » 28 lut 2017, 14:05

Zatrudnij elektronika a nie młotków od serwisów maszyn, to Ci ustali w czym problem i być może rozwiąże go sam. Trzeba zacząć od sprawdzenia ustawień przez kogoś kto rozumie co one znaczą. Trzeba sprawdzić oscyloskopem (izolowanym) czy nastawy działają i działają poprawnie. Potem przy pomocy komputera spróbować odebrać dane zwykłym programem komunikacyjnym. Dopiero na końcu spróbować odpalić oprogramowanie dedykowane.
I oczywiście żadnych tandetnych laptopów z konwerterem USB-COM. Jeśli laptop, to klasy profesjonalnej. Najwyżej Win XP, żadnych nowszych!
To taki plan partyzancki, przy braku sprzętu odpowiedniego.

Pomoc w analizie połączenia RS232 heidenhain 410