Zasilacz impulsowy i kondensatory

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Arkady90
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 53
Rejestracja: 12 paź 2006, 11:33
Lokalizacja: Kristiansand

#11

Post napisał: Arkady90 » 04 kwie 2014, 15:22

Niestety kolego nie masz racji!


Wynika to z zasady pracy mostka H przełączanego PWM i indukcyjności uzwojeń silnika, radze się do edukować!

Przy hamowaniu mimo ze na silniku będziesz miał 10V, bardzo łatwo wtedy zrobić na dc-linku (zasilaniu) 40V i więcej!

Inn sprawa ze dobry sterownik powinien wyłączać PWM w takich sytuacjach nagłego hamowania i samo ocalić przed nadmiernym wzrostem napięcia.



Tagi:


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#12

Post napisał: 251mz » 04 kwie 2014, 15:39

Arkady90 pisze:Inn sprawa ze dobry sterownik powinien wyłączać PWM w takich sytuacjach nagłego hamowania i samo ocalić przed nadmiernym wzrostem napięcia.
Chwila moment...
O ile mnie pamięć nie myli to zwykle tranzystory mocy , które są stopniem końcowym w takich układach mają w sobie diodę skierowaną jak zobacz sobie sam ;)

To ta dioda powoduje ,że napięcie indukowane w silniku może spokojnie się cofnąć do zasilania...


Arkady90
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 53
Rejestracja: 12 paź 2006, 11:33
Lokalizacja: Kristiansand

#13

Post napisał: Arkady90 » 04 kwie 2014, 16:16

Tak oczywiście, klasyczny układ Gretza, zwyczajny prostownik, nawet jak nie będzie zasilacza to żeby te diody zadziałały to na silniku krokowym musi wystąpić znaczne napięcie, wtedy te diody będą pracowały jak zwyczajny wolny prostownik (te diody jednak są do czego innego i są bardzo szybkie). Jednak obroty te będą większe niż znamionowe, np. kiedy os krokówki uchwycimy w uchwycie wiertarki i zakręcimy to klasycznie za indukuje sie bemf , wyprostuje i naładuje kondensatory, wtedy PWM nie potrzebny.

Ja jednak mowie o pracy kiedy PWM działa, małe obroty silnika (= małe napięcie samoindukcji na silniku), powiedzmy ze jakaś duża inercja na wale, która zwalnia, występuje hamowanie i wtedy jak sterownik kontroluje prąd PWM'em bardzo łatwo ma zwiększyć napięcie na dc linku (zasilaniu), diody pracują, wynika to z pracy podstawowych konfiguracji w energoelektronice, step-up i step-down, te konfiguracje są w tym mostku H, trzeba je tylko umiec dostrzec ;-) , do szczęścia jeszcze indukcja jest potrzebna ale ona jest tylko ze w silniku.


Zasilacz jest zasilaczem, jedno kwadrantowe urządzenie, nie jest przygotowany kiedy to do niego pompuje się prąd (czyli nie możne być obciążeniem), stad tez napięcie na nim rośnie, jak to potrafią zrobić sterowniki PWM od krokówek.

Arek


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#14

Post napisał: mc2kwacz » 04 kwie 2014, 17:24

Arkady90 pisze:Inn sprawa ze dobry sterownik powinien wyłączać PWM w takich sytuacjach nagłego hamowania i samo ocalić przed nadmiernym wzrostem napięcia.
No właśnie :!:
Przecie napisałem, że NIE POWINNO. I nie będzie, jeśli sterownik jest dobry a nie byle jaki, prymitywny. A poza tym kto tak ustawia maszynę, żeby stawała dęba aż trzeszczy???
Silnik krokowy, z normalną dynamiką sterowany hamuje bez niczyjej pomocy i niepodłączony, szybciej niż ustawia się opóźnienia w układzie napędowym.
Mylisz kolego, powszechny problem występujący w silnikach indukcyjnych, z napędami krokowymi. Czyli, jak wspomniałem, "gdzieś tam dzwonią"...
Załóż sondę prądową między driver a zasilacz impulsowy i zobacz czy w ogóle i kiedy prąd zacznie płynąć w drugą stronę. Jak bezsensownie trzeba ustawić układ, żeby to zjawisko w ogóle wystąpiło. I czy wtedy jesteś jeszcze w stanie liczyć położenie po krokach. A jeszcze lepiej podepnij oscyloskop pod wyjście zasilacza i spróbuj znaleźć momenty przepięć. Znajdziesz, wtedy pogadamy :cool:
Z jednego zasilacza są zasilane zwykle co najmniej 2 osie jednocześnie. Chyba nie muszę tłumaczyć, z czym to się wiąże?

P.S. W moim ploterze nie ma miejsca, żeby podłączyć wiertarkę i kręcić silnikiem jednym czy drugim, aż się zamieni w prądnicę. Pewnie dlatego że to nie bywa potrzebne ;)


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#15

Post napisał: 251mz » 04 kwie 2014, 17:43

mc2kwacz pisze:A poza tym kto tak ustawia maszynę, żeby stawała dęba aż trzeszczy???
Dudi1203 coś tam grzebie do latania 4G :D


Arkady90
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 53
Rejestracja: 12 paź 2006, 11:33
Lokalizacja: Kristiansand

#16

Post napisał: Arkady90 » 04 kwie 2014, 23:08

ech.. szkoda czadu na wyjasnianie, ale ostatnie moje slowo w tym watku.

To Ty cos slyszales i powtarzasz za kims, na studiach..doktorat?

Nie, nie myle pojec, w kazdej maszynie elektrycznej to zjawisko wystapi, nie tylko w silniku indukcyjnym, ale regeneracja wystapi i w krokowym, i DC, i BLDC, MPSM, i tym indukcyjnym, i nawet reluktancyjnym.

Tylko ze w duzym stopniu zalezy to od obrotow. Taki krokowy to zolw to i sam sie zatrzyma, servo bldc, to kilka tys rmp, a wiadomo energia z kwardatem predkosci rosnie.

Inna sprawa jak sie stosuje zabawkowe krokowe wyciagniete z drukarki w wielu cnc, to faktycznie nie ma co sie martwic, ale wez taki krokowy o wadze 5..10 kg /10..20Nm, rozpedz go i gwaltownie zahamuj to napiecie na sterowniku szybko podskoczy.

Na oscyloskopie nic nie musze ogladac, doskonale wiem jak to wyglada, chodzi o to ze naprawde bardzo maly prad zwrotny (taki maly kondensatorek w zasilaczu impulsowym) spowoduje ze bardzo szybko napieciena nim podskoczy

to tyle, narki


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#17

Post napisał: mc2kwacz » 04 kwie 2014, 23:44

Tak jest, co by było gdyby... się zdarzyło to co się nie zdarza. :)
A co ma serwo BLDC czy AC i ich obroty do rzeczy?

Dobrze jest poteoretyzować. Ale NA TEMAT. Bo teoretyzowanie nie na temat, i w oderwaniu od rzeczywistości, to jest po prostu zamulanie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”