Gięcie (zwijanie) spirali z płaskownika
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
nie ... tu nie chodzi chyba o to.
To są po prostu bardzo stare rozwiązania po komunistyczne.
W mojej byłej firmie mieliśmy tokarkę poniemiecką , która miała długość łoża ok 6m a wrzeciono prześwit chyba ( tak na oko ) 120...150mm. Silnik ok 20Kw i na niej zwijali grzejniki faviera.
Potem próbowali to za adoptować do zwijania podajnika w śrutownicy i były problemy.
Blacha się falowała zbyt mocno. Wiec wymyśliłem żeby zamiast płaskownika wyciąć łuki i nawijać.
To pomogło.
Druga opcja ... mozna nawijać z kawałków rozciętego pierścienia.
To są po prostu bardzo stare rozwiązania po komunistyczne.
W mojej byłej firmie mieliśmy tokarkę poniemiecką , która miała długość łoża ok 6m a wrzeciono prześwit chyba ( tak na oko ) 120...150mm. Silnik ok 20Kw i na niej zwijali grzejniki faviera.
Potem próbowali to za adoptować do zwijania podajnika w śrutownicy i były problemy.
Blacha się falowała zbyt mocno. Wiec wymyśliłem żeby zamiast płaskownika wyciąć łuki i nawijać.
To pomogło.
Druga opcja ... mozna nawijać z kawałków rozciętego pierścienia.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
rozwiązanie na tokarce jest bardzo podobne do tego z linku.
pierścienie ...
wycinasz odpowiedni pierścień , rozcinasz i po założeniu na rurę jeden jego koniec sczepiasz a drugi rozciągasz. Jak gruba jest blacha użyta na pierścień to trzeba go grzać i czymś rozciągać.
A skok ustawiasz na suwmiarkę lub jak ma być "mniej dokładny" to na metrówkę.
Wiesz ...
to jest rzemieślnicza robota ale jak sie nie ma żadnej alternatywy to i ta jest dobra.
pierścienie ...
wycinasz odpowiedni pierścień , rozcinasz i po założeniu na rurę jeden jego koniec sczepiasz a drugi rozciągasz. Jak gruba jest blacha użyta na pierścień to trzeba go grzać i czymś rozciągać.
A skok ustawiasz na suwmiarkę lub jak ma być "mniej dokładny" to na metrówkę.
Wiesz ...
to jest rzemieślnicza robota ale jak sie nie ma żadnej alternatywy to i ta jest dobra.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 20
- Rejestracja: 23 lut 2011, 10:08
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontakt:
Na tych zdjęciach z linku nie bardzo widać jak to jest zrobione,żeby jakieś foto od drugiej strony to by było git
z pierścienia próbowałem to rozciągać w imadle ale nie wychodzi tak jak trzeba.początek pierścienia powinien być w tej samej pozycji co koniec a tak nie wychodzi.Myślałem właśnie że nie będzie problemu z takich pierścieni zrobić cały ślimak a jednak wyszło inaczej.Musze gdzieś wypatrzeć pomysł na nawijanie z całego płaskownika.szukam i szukam dalej 


-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 lut 2015, 14:35
- Lokalizacja: Zabrze
Gięcie stożkowej spirali
Odświeżam temat.
Szukam sposobu / firmy, która mogła by mi zwinąć stożkową spiralę jak na zdjęciu:

Dolna średnica 100mm
Górna średnica 400mm
Wysokość 600mm
Skręcona o około 360 stopni
Z płaskownika 40x2mm
Ale wymiary są elastyczne i będą podyktowane prawdopodobnie przez możliwości techniczne procesu zwijania.
Proszę o info, lub wskazanie kierunku jak ten temat ugryźć.
Pozdrawiam
Szukam sposobu / firmy, która mogła by mi zwinąć stożkową spiralę jak na zdjęciu:

Dolna średnica 100mm
Górna średnica 400mm
Wysokość 600mm
Skręcona o około 360 stopni
Z płaskownika 40x2mm
Ale wymiary są elastyczne i będą podyktowane prawdopodobnie przez możliwości techniczne procesu zwijania.
Proszę o info, lub wskazanie kierunku jak ten temat ugryźć.
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
może by to wycinać z blachy 2mm na płasko i rozciągać ?
z uwagi na grubość - 2mm - mogą się dziać dziwne rzeczy .
a jak by dojść z wymiarami w złożeniu i rozciągnąć to może by coś było z t6ego.
robiłem tak kiedyś znajomemu antenę do satelitów pogodowych - zwinięta rurka i rozciągnięta .
taką mam koncepcję .
pozdrawiam.
może by to wycinać z blachy 2mm na płasko i rozciągać ?
z uwagi na grubość - 2mm - mogą się dziać dziwne rzeczy .
a jak by dojść z wymiarami w złożeniu i rozciągnąć to może by coś było z t6ego.
robiłem tak kiedyś znajomemu antenę do satelitów pogodowych - zwinięta rurka i rozciągnięta .
taką mam koncepcję .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 05 sie 2016, 08:21
- Lokalizacja: Nysa