Ustawienie prowadnic - równoległość

Hej, czy ja dobrze widzę? Kimla tez kładzie choć mówi ze nie kładzie? :O
Nie bardzo rozumiem te szopki ?

Czy tu przypadkiem nie chodzi o własna reklamę?

tak sie zastanawiam co kol cnc3d na to ?
i co kol tu własciwie robi? czemu mają słuzyc te wszystkie "rady" ?
tak z milosci do amatorów czy zyciowej wredoty celem tępienia maluczkich, którzy posiadając w swym zapleczu jakąs tokarkę i frezarkę są potencjalnie niebezpieczni dla rozwoju wasci firmy ...

wyłamywanie wózków z prowadnicy bo pod spodem nieobrobiona powierzchnia ? będę ten dowcip opowiadał wnukom hehe

bartuss1 pisze:wyłamywanie wózków z prowadnicy bo pod spodem nieobrobiona powierzchnia ? będę ten dowcip opowiadał wnukom hehe

kwestia sztywności podstawy do której przykręcona jest prowadnica - może w Twoim przypadku rzeczywiście wózkom nic stać się nie może bo cała rama gnie się jak szmata.
Zresztą takie wiotkie mocowanie też ma zalety - podkładka gumowa między wózkiem a płytą stołu i montaż na surowych powierzchniach bezproblemowy.

Montując szynę prowadnicy na płaskiej powierzchni możemy pomóc sobie kątownikiem o długości szyny. Jeśli mówimy o wałkach na podporach, to trzeba by wyjątkowo źle wywiercić otwory, żeby spowodować jej skrzywienie. Oczywiście można dospawać boczne "listki" jak w aplikacji kolegi cnc3d ale ich powierzchnie trzeba obrobić maszynowo. Teoretycznie można spawać je do wzorcowego kątownika ale różnie z tym może być.

Firma Kimla też zaczynała w przysłowiowym garażu !!! I też na początku wydawało się że przykręcanie do nieobrobionych powierzchni będzie wystarczające i dlatego teraz tak dużą różnicę widać bo jest porównanie. Dokładniści wzrastają wielokrotnie. Żywotność napędów też. Nic się nie zaciera, blokuje, napręża.
Nie wyobrażam sobie teraz przykręcania prowadnic do nieobrobionej powierzchni. Najważniejsze aby wyciągać wnioski z tego co się robi. A piszę to dlatego że nie każdy musi to testować sam, a w związku z tym, że widzę jak ktoś zaczyna robić to co ja musiałem poprawiać to wskazuję z najlepszymi intencjami właściwą drogę.
Wiem, że trzeba mieć maszyny aby to obrobić, ale można też to zlecić komuś do wykonania kto taką maszynę ma. I nie piszę że zrobi to Kimla choć może obrobić w jednym zamocowaniu ramę 2x8m bo firma nie zajmuje się usługami tylko produkcją maszyn i czasu na prace zlecone nie ma, co nie znaczy że inne firmy tego nie zrobią.

qqaz, Celnie zauważyłeś, jak konstrukcja jest jak galareta, to oczywiście nie ma co inwestować w obróbkę bo i tak nic to nie da, a rama i tak się naciągnie do pozycji wózków.

Leoo, z tym kątownikiem może być poważny problem np. na 3m długości. A listki co prawda się też sprawdzały, ale dopiero ich frezowanie doprowadziło do idealnej płynności ruchu, wszystko jednak wymagało czasu... Teraz sam mogę się pośmiać z niekrórych swoich rozwiązań z początków. Im więcej wiem tym więcej problemów jest do rozwiązania. Zawsze należy krytycznie patrzeć na to co się robi i ciągle to udoskonalać. To pasja mojego życia więc pewnie nigdy nie skończę. A inni niech na siłę się nie doszukują złośliwości.