Pora na coś pożytecznego-frezarka cnc
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 36
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 12:29
- Lokalizacja: Sierosławice
Pora na coś pożytecznego-frezarka cnc
Pisałem już w innym temacie, że moja frezarka nie nadaje się do niczego. Podjąłem więc wyzwanie stworzenia nowej. Zaczynam kompletnie od zera.
Na dzień dzisiejszy mam:
-prowadnice szufladowe
-pręt metryczny M14 (chyba)
-łożyska
-duuużo płyt wiórowych
Oto ona , zaprojektowana w Skethup'ie:
Macie jakieś sugestie co do projektu?
[ Dodano: 2012-01-14, 19:18 ]
Czym te płyty skręcać?
Na dzień dzisiejszy mam:
-prowadnice szufladowe
-pręt metryczny M14 (chyba)
-łożyska
-duuużo płyt wiórowych
Oto ona , zaprojektowana w Skethup'ie:
Macie jakieś sugestie co do projektu?
[ Dodano: 2012-01-14, 19:18 ]
Czym te płyty skręcać?
Każdy kiedyś musi zacząć...
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 724
- Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
- Lokalizacja: nasza galaktyka
- Kontakt:
Postaraj się zamknąć te bryły aby tworzyły silny element konstrukcyjny - konstrukcja klatkowa. Najlepiej skręcić wkrętami do mebli tzw. konfirmaty i dodatkowo na klej wikol. Cała konstrukcja musi być szczelnie pomalowana aby nie chłonęła wilgoci. I do przodu będzie fajna maszynka edukacyjna. Powodzenia.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 264
- Rejestracja: 25 sty 2009, 21:11
- Lokalizacja: Kraków
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3975
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
ja mam do testów prawie identyczną konstrukcję...
przy mocnych silnikach 3Nm płyty i konfirmaty podczas kolizji się rozlatują...
dlatego na narożach i w punktach mocowania łożysk - konieczne były BLASZKI -- skręcone śrubami na przelot z blachami po drugiej stronie
ja zastosowałem płyty meblowe z oklejeniem PCV na na końcach - więc przez parę lat (z 5) wilgoci nie chłonęła -- jednak maszynka stała w warunkach biurowych... temp. nie spadała poniżej zera
w warunkach dużej wilgoci i przemarzania --- można zapomnieć o tej konstrukcji...
prowadnice szykuję do wymiany i dodania drugiej pod kątem 90 stopni
prowadnice szufladowe są bardzo słabe... i są podstawowym źródłem nie dokładności
(dlatego patent 90 stopni x2 prowadnice może coś pomoże)
przy mocnych silnikach 3Nm płyty i konfirmaty podczas kolizji się rozlatują...
dlatego na narożach i w punktach mocowania łożysk - konieczne były BLASZKI -- skręcone śrubami na przelot z blachami po drugiej stronie
ja zastosowałem płyty meblowe z oklejeniem PCV na na końcach - więc przez parę lat (z 5) wilgoci nie chłonęła -- jednak maszynka stała w warunkach biurowych... temp. nie spadała poniżej zera
w warunkach dużej wilgoci i przemarzania --- można zapomnieć o tej konstrukcji...
prowadnice szykuję do wymiany i dodania drugiej pod kątem 90 stopni
prowadnice szufladowe są bardzo słabe... i są podstawowym źródłem nie dokładności
(dlatego patent 90 stopni x2 prowadnice może coś pomoże)
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3975
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
dłużej przetrwa wersja z diodami relaksacyjnymi na wyjściu...szuszy pisze:Możesz mi powiedzieć która wersja płytki jest najlepsza?
one wytracają część energii... a i zabezpieczają układ
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
A3977 na 32V/1.2A bez diod chodzą u mnie bez radiatora i w podstawkach - są gorące, ale hulają. Z dużym radiatorem bez diod na 2A też będzie działać. Co do "przetrwania" to większe znaczenie ma zabezpieczenie przed przepięciami i odpowiednie prowadzenie ścieżek wysokoprądowych i dobre rezystory RSense. Ważne jest dobre dostrojenie układu do pracy z konkretnym silnikiem (PFD).
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Wałki fi12 musiałyby być podparte na całej długości; Wiszące to raczej fi20 żeby nie zrobić totalnej lipy (fi16 na osi Z wystarczy).
Łożyska - 4 na oś Y (stolik), minimum po 3 na osi X i Z.
Tak w ogóle - za ok. 150zł w castoramie dostaniesz wszystkie formatki potrzebne do budowy takiej maszyny, elegancko wycięte ze sklejki wodoodpornej, a nie z szajsownej płyty wiórowej. Płyta wiórowa to ogólnie straszne dziadostwo - gnie się potwornie a obrabia się strasznie (ciężko w tym precyzyjnie wiercić, bo wiertło zjeżdża z wiórów).
Łożyska - 4 na oś Y (stolik), minimum po 3 na osi X i Z.
Tak w ogóle - za ok. 150zł w castoramie dostaniesz wszystkie formatki potrzebne do budowy takiej maszyny, elegancko wycięte ze sklejki wodoodpornej, a nie z szajsownej płyty wiórowej. Płyta wiórowa to ogólnie straszne dziadostwo - gnie się potwornie a obrabia się strasznie (ciężko w tym precyzyjnie wiercić, bo wiertło zjeżdża z wiórów).