Szlifowanie na tokarce

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#21

Post napisał: RomanJ4 » 19 mar 2011, 10:53

Aby nie być gołosłowny w twierdzeniu, ze pomysłowość ludzka jest niewyczerpana, mam nadzieję, że zainteresuje kolegów rewelacyjny moim zdaniem przyrząd do szlifowania miniaturowych wałków krzywkowych, rozrządu, i innych tego typu detali, który swoją prostotą koncepcji i wykonania dorównuje zbiorowemu geniuszowi inżynierskiemu wielkich biur konstrukcyjnych. Tu akurat jest to urządzenie nie zamontowane na tokarce, tylko jako przystawka do szlifiereczki narzędziowej, również amatorskiego wykonania.
Na podanej stronie są zamieszczone linki do filmów z praktycznego działania tego przyrządu pokazujące, ze nie jest to tylko idea.
http://www.homemodelenginemachinist.com ... #msg121596
Edit. Tu podobny pomysł, z tym, ze unoszony jest zespół szlifujący z zastosowaniem minitokarki
Obrazek Obrazek Obrazek

przy okazji jeszcze jeden pomysł
Obrazek Obrazek

I.... trochę mechanicznego czarnego humoru...
http://www.youtube.com/user/haxanthrobo
http://www.practicalmachinist.com/vb/an ... he-180085/
Ostatnio zmieniony 19 mar 2011, 12:26 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 1 raz.


pozdrawiam,
Roman

Tagi:

Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#22

Post napisał: MarekSCO » 19 mar 2011, 11:47

:arrow: RomanJ4 :)
No nie ;)... Oczywiście, że można... Tzn da się ...
"Wszystko można, co nie można. Tolka ticha i ostorożna " ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ale ciągle mówimy o szlifowaniu profilowym...
Gdybyś miał przeszlifować na wymiar pół metra miękkiego wałka, to albo szlifierka
do wałków z dosuwem do śruby i duża, szeroka tarcza...
Albo... Papier ścierny i wprawna rączka ;) Takie moje zdanie ;)

Co do tego ostatniego linku, jaki podałeś, to oczywiście rewelacja...
Muszę to jeszcze przemyśleć, ale chyba skopiuję tego wynalazka :)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#23

Post napisał: RomanJ4 » 19 mar 2011, 12:33

Fajne pomysły. Ten pierwszy, to do ostrzenia noży heblarki jak mniemam?
Kiedyś poddałem taka myśl aby na naszym forum uruchomić zakładkę PT :Nasze "wynalazki" , ale pomysł upadł...
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#24

Post napisał: MarekSCO » 19 mar 2011, 20:44

RomanJ4 pisze: Ten pierwszy, to do ostrzenia noży heblarki jak mniemam?
Tak. Koromysło to powstało jakieś 12 lat temu z potrzeby chwili ;)
Ale nadal ciągle go użytkuje, chociaż zostało zmodyfikowane i wyglada już odrobinę inaczej ;)
Takich prowizorycznych szlifiereczek mam jeszcze kilka... Np takie coś :
Obrazek
I to się w sumie sprawdza w interesującym mnie zakresie...
Ale strasznie rozwleczone to wszystko jest. Chciało by się na jednej maszynie mieć
całą obróbkę szlifierską załatwioną... Niestety przede wszystkim brak miejsca doskwiera.
Bo finansowo może bym dał radę o coś się wystarać. Np zeszłego lata mogłem kupić szlifierkę do wałków za 1500 PLN. W całkiem niezłym stanie, gotową do pracy.
Poprzedni właściciel po prostu chciał się jej szybko pozbyć, bo mu zaczęła zawadzać ;)
No, ale skoro już przeglądamy pomysły na samodzielne szlifiereczki, to może spróbuję
wykonać coś niewielkiego od podstaw ...
Kupiłem niedawno w markecie takie białe lekkie kółeczka:
Obrazek
Zamierzam wykonać z nich koła napędowe do przekładni na pas płaski...
Tylko gdzie kupić ( ewentualnie skąd dobrać ) pas płaski tkany "bez końca" o długości około 700 - 800 ?
Mają może koledzy jakieś doświadczenia w tym zakresie ?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#25

Post napisał: RomanJ4 » 19 mar 2011, 21:02

A nie lepiej gotowe, w miarę tanie paski zębate, wystarczy tylko założyć odwrotna stroną?
Do tego ewentualnie napinaczyk..
dostępne również np tu
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pasy_z ... rmacje.htm
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pas_t.htm
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pas_htd.htm
można coś dobrać również tu http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... %C4%99baty
napinacze gotowe.. http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pas_napinacze.htm http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... nge_view=1
pozdrawiam,
Roman


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#26

Post napisał: IMPULS3 » 19 mar 2011, 21:05

MarekSCO pisze:Tylko gdzie kupić ( ewentualnie skąd dobrać ) pas płaski tkany "bez końca" o długości około 700 - 800 ?
Ja kupowalem w tej firmie: http://www.olmika.fc.pl/kontakt.html , mają to w formie rury i tną na odpowiednią szerokość.

[ Dodano: 2011-03-19, 21:07 ]
A nie lepiej gotowe, w miarę tanie paski zębate, wystarczy tylko założyć odwrotna stroną?
To raczej proponowal bym pasek wielorowkowy.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#27

Post napisał: RomanJ4 » 19 mar 2011, 21:11

IMPULS3 pisze:To raczej proponowal bym pasek wielorowkowy.
jeszcze lepiej, choć przy szlifowaniu aż takie siły żeby zębaty nie dał rady, nie występują..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 14
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#28

Post napisał: MarekSCO » 19 mar 2011, 21:22

Tak. Myślałem o pasku zębatym zakładanym na lewą stronę. Ale chciałbym się pozbyć
drgań w jak największym zakresie...
Zakładam, że szlifierka będzie konstrukcją modułową z wymiennymi wrzecionami...
Żeby była w miarę tania ( jak na kieszeń amatora ), nie mogę sobie pozwolić na jakieś
super łożyska ;) Dlatego zdecydowałem się na pary łożysk 6203 i 6302, przynajmniej dla większości wrzecion.
Co powinno jakoś pracować, przynajmniej przy mniejszych prędkościach obrotowych...
Z racji wymiennych wrzecion ( różnica śtrednic kół napędowych na wrzecionach )
będzie potrzebny napinacz o znacznej średnicy koła...
Właśnie to mniejsze koło będzie do napinacza...
:arrow: IMPULS3 :)
O to to! Pas wielorowkowy to doskonały pomysł, nie pomyślałem o tym :)

Teraz kolejny problem. Jak rozwiązać wrzeciono do szlifowania otworów i wewnętrznych stożków ?
Robić multiplikator z łożysk ( przepraszam za kiepski szkic na szybko ):
Obrazek
Czy jakoś inaczej ? Co koledzy sugerują ?


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 16242
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#29

Post napisał: kamar » 19 mar 2011, 21:40

Nic nie zastąpi plaskiego pasa, szczególnie przy dużych obrotach. Kupowałem do swoich szlifierek, jutro odnajde namiary i podam. Co do wrzecionka to szukaj oryginalnych. 400 setke wloską widzialem w niedziele na gieldzie w Słomczynie za 600 zł
Ostatnio zmieniony 19 mar 2011, 21:41 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#30

Post napisał: RomanJ4 » 19 mar 2011, 21:40

Może warto oprzeć się na sprawdzonych konstrukcjach? http://www.flt.krasnik.pl/katalogi/Kata ... n-2009.pdf myślę, że tu znajdziesz wszystko co potrzeba.. no, może oprócz dokładnych wymiarów
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”