To jest moje rozwiązanie prowadnic

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Inf-el
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 573
Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

To jest moje rozwiązanie prowadnic

#1

Post napisał: Inf-el » 02 sty 2005, 13:17

amortyzator samochodowy + kątownik budowlany stalowy + łożyska śr.zewn 10mm, wewn3 mm. , śruba budowlana z nakrętką.
Wykonane prostymi narzędziami: szlifierka, wiertarka, gwintownik
Załączniki
sanki.jpg
sanki.jpg (8.16 KiB) Przejrzano 3290 razy
Sanki1.jpg
Sanki1.jpg (10.34 KiB) Przejrzano 3290 razy
Stol.jpg
Stol.jpg (21.71 KiB) Przejrzano 2497 razy



Tagi:


avatar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 208
Rejestracja: 23 cze 2004, 09:44
Lokalizacja: Gdansk

#2

Post napisał: avatar » 02 sty 2005, 17:47

fajnie ale.... jakie to ma niedokladnosci!! wydaje mi sie ze to rozwozanie bedzie malo dokladne

Awatar użytkownika

fanta
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 221
Rejestracja: 22 lip 2004, 12:19
Lokalizacja: stad i stamtad

#3

Post napisał: fanta » 02 sty 2005, 22:21

nie lepiej bylo kupic lozyska liniowe? koszt 20-30 zl za szt.


pltmaxnc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1345
Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
Lokalizacja: warszawa

#4

Post napisał: pltmaxnc » 02 sty 2005, 23:51

Amortyzator samochodowy podczas eksploatacji ulega zużyciu, dotyczy to również wałka który został użyty do konstrukcji. Trzeba sprawdzić czy różnice średnicy wałka na długości nie są zbyt wielkie. Chyba byłoby lepiej kupić kawałek szlifowanego pręta i cztery łożyska liniowe.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Inf-el
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 573
Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

To jest chyba najprostsza wersja z łożyskami

#5

Post napisał: Inf-el » 03 sty 2005, 09:18

Oczywiscie, że łożyska liniowe były by lepsze.
Myslę, że prościej się nie dało zrobić na łożyskach.
Zabaczymy jak to będzie chodziło w praktyce.


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#6

Post napisał: prokopcio » 12 sty 2005, 13:37

witam..

Gdzie można tak tanio łożyska liniowe ?


guchy
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 107
Rejestracja: 04 lip 2004, 22:51
Lokalizacja: Kielce

#7

Post napisał: guchy » 12 sty 2005, 21:12

witam
Tak tanio można czasami kupic na allegro http://www.allegro.pl wystarczy wpisać w szukaj łożyska i coś nie raz jest z łóżysk liniowych.
W tej chwili patrzyłem i sa jakieś ale o średnicy Fi40 dosyć duże i troche droższe ale 2 szt .


tyglus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 19
Rejestracja: 10 paź 2004, 21:09
Lokalizacja: bydgoszcz

#8

Post napisał: tyglus » 14 sty 2005, 11:21

witam
rozwiazanie nie jest nowe, sam zamierzam takie cos zmontowac, czekam wlasnie na zamowione czesc. Jesli chodzi o dokladnosc, to jezeli wałki zastosowane w tym przypadku z amortyzatorow, nie beda zbyt zuzyte, a do tego zastosuje sie proste rozwiazanie ze sruba napinajaca, ktora skasuje luz powsatły podczas montazu to sadze ze przynajmniej na poczatek takie roziwazenie bedzie wystarczajace, prosta budowa, tania i dajaca pozadany efekt
pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”