Witam
Zastanawiam się nad jedną lub drugą tokarką.
Tytan 520:
http://allegro.pl/mtp-tokarka-tytan-520 ... 7ffe51c67c
Tytan 500:
http://allegro.pl/tokarka-stolowa-corma ... 35160.html
Max wymiary toczenia przy 520 są lepsze niż 500. Dodatkowo 520 ma biegi zmieniane mechanicznie a nie elektronicznie więc moment silnika jest cały czas ten sam.
Tokarka będzie miała zastosowanie sporadyczne w warsztacie samochodowym.
Pozdrawiam
Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
porównanie
-
adam Fx
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 5562
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
W mojej opinie przewaga przekładni nad potencjometrem znacząca dodatkowo uchwyt 125
Tytan 520 - to mój wybór (mam nutoola to praktycznie to samo więc mogę polecić)
Tytan 520 - to mój wybór (mam nutoola to praktycznie to samo więc mogę polecić)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) 
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
kivlow
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
Hejka - podłączę się pod temat właśnie stoję przed wyborem mtp 520 czy cormak 500 - prędzej czy później będę szedł nią w silnik z falownikiem oraz później napędy (cnc).
No i teraz nie wiem - cormak ma prawdopodobnie bo nie znalazłem zdjęcia w środku enkoder dlatego można sterować obrotami silnika a taki gotowy enkoder miło mieć po przy cnc się przyda do gwintów.
Za to mtp ma przekładnie czyli niby jest trwalsza ale czy jak i tak będę szedł w cnc czy warto w ogóle mieć taką przekładnię ??
W przyszłym tyg muszę coś kupić więc każda rada jest na wagę złota.
Obrabiam pa6 do max fi50 i czasami stal (pręty zbrojeniowe) max fi16.
No i teraz nie wiem - cormak ma prawdopodobnie bo nie znalazłem zdjęcia w środku enkoder dlatego można sterować obrotami silnika a taki gotowy enkoder miło mieć po przy cnc się przyda do gwintów.
Za to mtp ma przekładnie czyli niby jest trwalsza ale czy jak i tak będę szedł w cnc czy warto w ogóle mieć taką przekładnię ??
W przyszłym tyg muszę coś kupić więc każda rada jest na wagę złota.
Obrabiam pa6 do max fi50 i czasami stal (pręty zbrojeniowe) max fi16.
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
Ale cormak ma pewnie silnik szczotkowy (na falownik jest trochę za tani) a to oznacza że regulacja obrotów polega nie na zmianie częstotliwości ale na ograniczaniu mocy silnika.
Z enkoderem może nie jest to tak dramatyczne bo będzie dodawał mocy pod obciążeniem. Ale i tak myślę że nutool czyli 520 ma dużo więcej siły co przekłada się na możliwość obrabiania dużych średnic.
Ja mam tokarkę mini lathe, czyli krótszą 500 bez enkodera. Przy toczeniu Fi 70 nie dawała rady na wolnych obrotach, musiałem używać noża z węglikiem i pracować na większej prędkości.
W nutoolu czyli 520 tego problemu nie doświadczysz, bo im mniejsze obroty tym większy moment obrotowy z przekładni. Wchodzi w duże średnice jak nóż w masło.
Wybór zależy głównie od tego co będziesz toczył, jak same elementy poniżej fi 50 to można rozważyć Cormaka. Ale jak chcesz toczyć koła pasowe itp to ja bym się nie odważył kupować Cormaka 500.
Z enkoderem może nie jest to tak dramatyczne bo będzie dodawał mocy pod obciążeniem. Ale i tak myślę że nutool czyli 520 ma dużo więcej siły co przekłada się na możliwość obrabiania dużych średnic.
Ja mam tokarkę mini lathe, czyli krótszą 500 bez enkodera. Przy toczeniu Fi 70 nie dawała rady na wolnych obrotach, musiałem używać noża z węglikiem i pracować na większej prędkości.
W nutoolu czyli 520 tego problemu nie doświadczysz, bo im mniejsze obroty tym większy moment obrotowy z przekładni. Wchodzi w duże średnice jak nóż w masło.
Wybór zależy głównie od tego co będziesz toczył, jak same elementy poniżej fi 50 to można rozważyć Cormaka. Ale jak chcesz toczyć koła pasowe itp to ja bym się nie odważył kupować Cormaka 500.
-
kivlow
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
dostałem info z cormaka że sterowanie obrotami z falownika.
No tylko jak piszesz mtp będzie mieć więcej mocy przy wolnych obrotach a ja chcę jej też używać z przystawką do frezowania w 99% w alu ale to jest związane z wolnymi obrotami i dużą siłą.
No tylko jak piszesz mtp będzie mieć więcej mocy przy wolnych obrotach a ja chcę jej też używać z przystawką do frezowania w 99% w alu ale to jest związane z wolnymi obrotami i dużą siłą.
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
Niekoniecznie, frezy HSS wymagają dużych sił i małych obrotów. Ale frezy powlekane mogą pracować z dużymi prędkościami i małymi posuwami.
Coś czuję że ten falownik jest czysto marketingowy bo typowy Kowalski nie ma pojęcia jak to sprawdzić. Ciekawe jak wygląda zwrot z takiego powodu hehe.
Zapytaj czy do tej tokarki Cormak są zapasowe szczotki do silnika i czy często trzeba je zmieniać (albo jaki rodzaj silnika tam jest), tylko pisemnie e-mailem żeby był dowód na wszelki wypadek.
Jak nie napiszą wyraźnie że szczotek wcale nie ma, albo że w środku siedzi silnik indukcyjny(ten powinien być) a nie szczotkowy, to olej ich totalnie. Falownik działa tylko z silnikami asynchronicznymi/indukcyjnymi, a do tego sam silnik powinien być trójfazowy(sam falownik może być zasilany jednofazowo).
Coś czuję że ten falownik jest czysto marketingowy bo typowy Kowalski nie ma pojęcia jak to sprawdzić. Ciekawe jak wygląda zwrot z takiego powodu hehe.
Zapytaj czy do tej tokarki Cormak są zapasowe szczotki do silnika i czy często trzeba je zmieniać (albo jaki rodzaj silnika tam jest), tylko pisemnie e-mailem żeby był dowód na wszelki wypadek.
Jak nie napiszą wyraźnie że szczotek wcale nie ma, albo że w środku siedzi silnik indukcyjny(ten powinien być) a nie szczotkowy, to olej ich totalnie. Falownik działa tylko z silnikami asynchronicznymi/indukcyjnymi, a do tego sam silnik powinien być trójfazowy(sam falownik może być zasilany jednofazowo).
-
kivlow
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 cze 2014, 10:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
No i teraz jestem w kropce pan z cormaka potwierdził że silnik indukcyjny sterowany falownikiem.
No i teraz pytanie co lepiej skrzynia mechaniczna czy silnik z falownikiem ???
No i teraz pytanie co lepiej skrzynia mechaniczna czy silnik z falownikiem ???
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7608
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
Hej.
Odpowiedź trochę " z boku " - najlepsze to mieć przekładnię mechaniczną i falownik.
Falownik o takiej mocy kupisz za 200 pln .
A zawsze masz szerszy zakres regulacji momentu.
Brałbym z przekładnią mechaniczną i po czasie dokupił falownik.
Decyzję musisz sam podjąć .
pzd.
Odpowiedź trochę " z boku " - najlepsze to mieć przekładnię mechaniczną i falownik.
Falownik o takiej mocy kupisz za 200 pln .
A zawsze masz szerszy zakres regulacji momentu.
Brałbym z przekładnią mechaniczną i po czasie dokupił falownik.
Decyzję musisz sam podjąć .
pzd.
Mane Tekel Fares
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tokarka Tytan 500 a Tytan 520
Skrzynka mechaniczna jak się zużyje to będzie kosztowała majątek. Natomiast nie wiadomo co Cormak ma w środku, tylko paski czy też jakieś zębatki od posuwów itp
Tutaj jak pisałem, powinno decydować to co chcesz toczyć. Ta ze skrzynią mechaniczną lepiej sobie poradzi z dużymi średnicami ale jest droższa w długotrwałej eksploatacji i ma mniejszą dokładność ustawiania obrotów.
Oczywiście dodanie falownika do tej ze skrzynią mechaniczną robi z niej maszynkę że hoho
Tutaj jak pisałem, powinno decydować to co chcesz toczyć. Ta ze skrzynią mechaniczną lepiej sobie poradzi z dużymi średnicami ale jest droższa w długotrwałej eksploatacji i ma mniejszą dokładność ustawiania obrotów.
Oczywiście dodanie falownika do tej ze skrzynią mechaniczną robi z niej maszynkę że hoho
