LinuxCNC - szybkie ustawianie offsetu dla Z...

Któregoś razu ustawiając kolejny raz offset dla wsadzonego przed chwilą w uchwyt dremela freza, zrealizowałem dawno już chodzący po głowie pomysł. Pomysł na szybkie, ale niezbyt eleganckie ustawianie offsetu dla osi Z.

W 10min z kawałka laminatu, uciętego przewodu z krokodylkiem i 2 parowego przewodu od halogenów z ikei, zrobiłem krańcówkę osi Z, podłączaną do freza .

Ponieważ generuje sobie program dla każdego z narzędzi jako oddzielny plik takie rozwiązanie się sprawdza. Ale poszukuje jakiegoś rozwiązania do ustalania długości, które będzie równie szybkie ale bardziej eleganckie

Metoda, którą obrałem jest banalna. Mój czujnik podłączyłem do ostatniego wolnego wejścia i skonfigurowałem jako "Limit max osi Z".
Teraz po automatycznym zbazowaniu maszyny ustawiam prędkość np. 420mm/min, freza łapię krokodylkiem na materiale kładę i przyciskam kawałek lamianatu.
Potem odpalam Page DOWN i czekam aż frez dotknie płytki zamknie limit i maszyna się zatrzyma. Teraz już tylko kombinacja klawiszy:

F2, Z, END, wpisujemy "1.54", ENTER i maszyna ma ustawione 0 na poziomie materiału.

Metoda nie jest dobra i nie sprawdzi się w przypadku środka programu. Szukam jakiejś alternatywy, równie szybkiej i bez zbędnych zabiegów.

Frezy wkładam do DREMELa całkiem przypadkowo. Czasem aby zrobić otwór w 30mm materiale muszę zamocować frez na 7mm kawałku trzpienia (narzędzie ma lekko ponad 37mm długości całkowitej). Wiec nawet nie planuje robić tabeli narzędzi. Chciałbym móc mierzyć długość i robić korektę offsetu, ale bez ESTOPowania maszyny.

Ma ktoś z was jakiś normalniejszy sposób?

Czujnik zbliżeniowy na płaskiej podstawie - konfigurujesz jako krańcówkę zetki, kładziesz na materiale, dojeżdżasz frezem - zatrzymuje się zawsze w tej samej odległości od czujnika. Wpisujesz co trzeba gdzie trzeba i tyle.

W środku programu robisz pauzę, zmianę narzędzia - i potem kontynuujesz od miejsca, gdzie przerwałeś.

Metoda generalnie ta sama, tylko czujnik inny. Mi się ten ESTOP nie podoba w całym tym rozwiązaniu. Bo odłącza zasilanie silników i istnieje możliwość, że jak napięcie wróci to gdzieś kroczka zgubi.
Chyba, że się mylę i takiego zagrożenia nie ma?

probe, probe... tylko probe
po G38.x Z jedzie w dół aż dotknie materiału/płytki z laminatu i ustawia sobie offset
ja mam tak w plazmie i działa super

1) kamera internetowa na usb ufiksowana do stałych elementów maszyny tak aby jej oś optyczna była prostopadła do osi Z
2) w LinuxCNC uaktywniona zakładka z podglądem z kamery i "zerujemy" położenie wyświetlanego krzyża
3) mając wykonane "raz na zawsze" powyższe p-ty przygotowawcze: ustawiając koniec narzędzia na liniach krzyża ustalamy jego offset

Na znanym serwisie TyRura jest filmik (nie mogę teraz go znaleźć ) z tym rozwiązaniem w wersji dla tokarki


Przyszłościowo proces można zautomatyzować zatrudniając Pytona i biblioteki OpenCV.

GumiRobot pisze:stałych elementów maszyny

Metoda fajna.. muszę tylko załadować kartę TV do PCta sterującego, bo nie mam webcama . Tylko u mnie ostatnio nie ma stałych elementów maszyny poza Xem, bo robię reformę w Y i Zce. Ale będę pamiętał na przyszłość.

jarenio pisze:probe, probe... tylko probe

http://linuxcnc.org/docs/html/gcode_mai ... ight-Probe

Czyli dla mnie, dobre będzie:

Code Target state Direction Signal Error
G38.2 Contact Toward workpiece Yes

Ale nie za szybko ponieważ:
The move stops (within machine acceleration limits) when the programmed point is reached.

Ok. Przetestuje i dam znać jaki efekt.


Probe:
G38.2 Z-15 F100

Pięknie dojeżdża do laminatu, zatrzymuje się i grzecznie czeka. Teraz tylko muszę sprawdzić jak to się zachowa podczas wykonywania programu. To znaczy jakie inne komendy pozwolą na zatrzymanie, wymianę narzędzia, dojechania do czujki i ustawienie offsetu.

Sprawdzaj, sprawdzaj czekam na wyniki i zrobimy to samo u mnie

jarenio pisze:probe, probe... tylko probe
po G38.x Z jedzie w dół aż dotknie materiału/płytki z laminatu i ustawia sobie offset
ja mam tak w plazmie i działa super

A dałoby się w LinuxCNC zrobić coś takiego ale bez wywoływania G38.x, tylko np. jakimś przyciskiem spowodować, że Z-tka zacznie jechać w dół aż do chwili dotknięcia płytki po czym ustawi odpowiedni offset i odjedzie w górę na zadaną wysokość. Tak jak w Mach3 - przycisk Auto Tool Zero i odpowiedni makr przypisany do niego. Pytam bo jestem właśnie w trakcie przesiadki z Mach3 na LinuxCNC.

Da. Można wpisać komendę podpiąć komendę pod custom.hal i zapisać ją w MDI_commands w .ini . Następnie dodajemy pvy i buttona i śmiga. Ja tak zrobiłem i jest spoko.

Jeszcze można o-code dodać i wywoływać go tym samym guzikiem, aby pełną sekwencję robił. Podjeżdżał do odpowiedniego miejsca i ustawiał offset i odjeżdżał.

Zrobić poradnik??

Tak, zrobić