Ogólne pytanie o promień/fazę

Witam,
mam ogólne pytanie, w przypadku kiedy mamy na wale bardzo mały stopień, np. 1 mm jak na załączonym rysunku, co jest bardziej poprawne: wykonanie fazy 45 stopni czy promienia? Załączam rysunek z obiema opcjami.

kubajed pisze: ↑

06 cze 2020, 16:04

mam ogólne pytanie, w przypadku kiedy mamy na wale bardzo mały stopień, np. 1 mm jak na załączonym rysunku, co jest bardziej poprawne: wykonanie fazy 45 stopni czy promienia?

W jakim sensie poprawne? Jeśli potrzebny jest promień, to daje się promień a jeśli faza to faza.
Chyba, że pytasz co łatwiej wykonać jeśli konstrukcyjnie jest to obojętne.
A to już zależy od tego czym się dysponuje. Niektórym jest obojętne, inni wolą fazę.

Zależy do czego to ma służyć. -jak ma służyć jako element osadzenia np. koła zębatego. czy łożyska, to faza sprawdzi się lepiej. Jeśli ma służyć zwiększeniu wytrzymałości, to faza nie niweluje karbu tak jak promień.

Rzeczywiście, nie doprecyzowałem. W tym miejscu ma siedzieć łożysko.

kubajed pisze: ↑

06 cze 2020, 16:30

Rzeczywiście, nie doprecyzowałem. W tym miejscu ma siedzieć łożysko.

Zajrzyj do katalogu łożysk i zobacz jakie są wymagania osadzenia - o ile istotny jest tylko warunek geometryczny. W ciemno zaryzykuje, że przy tej średnicy łożyska, to może nie starczyć miejsca na wymagany konstrukcyjnie promień czy powierzchnię oporową nawet bez promienia.

CFA pisze: ↑

06 cze 2020, 16:53

kubajed pisze: ↑

06 cze 2020, 16:30

Rzeczywiście, nie doprecyzowałem. W tym miejscu ma siedzieć łożysko.

Zajrzyj do katalogu łożysk i zobacz jakie są wymagania osadzenia - o ile istotny jest tylko warunek geometryczny. W ciemno zaryzykuje, że przy tej średnicy łożyska, to może nie starczyć miejsca na wymagany konstrukcyjnie promień czy powierzchnię oporową nawet bez promienia.

Pytam raczej ogólnie, załóżmy, że na ten stopień wchodzi "coś" i nie trzeba się martwić o mocowanie.

kubajed pisze: ↑

06 cze 2020, 17:25

Pytam raczej ogólnie, załóżmy, że na ten stopień wchodzi "coś" i nie trzeba się martwić o mocowanie.

A czym chcesz to toczyć ?
Chodzi mi o to, że wyjątkowo łatwo jest zaprojektować coś, do wykonania czego nie da się dobrać odpowiedniego narzędzia ...

kubajed pisze: ↑

06 cze 2020, 17:25

CFA pisze: ↑

06 cze 2020, 16:53

kubajed pisze: ↑

06 cze 2020, 16:30

Rzeczywiście, nie doprecyzowałem. W tym miejscu ma siedzieć łożysko.

Zajrzyj do katalogu łożysk i zobacz jakie są wymagania osadzenia - o ile istotny jest tylko warunek geometryczny. W ciemno zaryzykuje, że przy tej średnicy łożyska, to może nie starczyć miejsca na wymagany konstrukcyjnie promień czy powierzchnię oporową nawet bez promienia.

Pytam raczej ogólnie, załóżmy, że na ten stopień wchodzi "coś" i nie trzeba się martwić o mocowanie.

Jeśli zarys nie jest istotny ze względów konstrukcyjnych, to pozostaje jedynie kwestia łatwości wykonania.
A to już zależy od technologii, którą dysponuje wykonawca. W większości przypadków faza będzie generować mniej kłopotów technologicznych.

"Jeśli zarys nie jest istotny ze względów konstrukcyjnych, to pozostaje jedynie kwestia łatwości wykonania.
A to już zależy od technologii, którą dysponuje wykonawca. W większości przypadków faza będzie generować mniej kłopotów technologicznych."

... a zapytam z ciekawości w tym temacie - dlaczego faza przy tak małej różnicy w średnicach ma generować mniej kłopotów. Czy nie wystarczy po prostu płytka z odpowiednim promieniem? Tak chyba było by najprościej? Pytam z ciekawości - nie znam się

logopeda pisze: ↑

07 cze 2020, 19:09

"Jeśli zarys nie jest istotny ze względów konstrukcyjnych, to pozostaje jedynie kwestia łatwości wykonania.
A to już zależy od technologii, którą dysponuje wykonawca. W większości przypadków faza będzie generować mniej kłopotów technologicznych."

... a zapytam z ciekawości w tym temacie - dlaczego faza przy tak małej różnicy w średnicach ma generować mniej kłopotów. Czy nie wystarczy po prostu płytka z odpowiednim promieniem? Tak chyba było by najprościej? Pytam z ciekawości - nie znam się

Toczenie to nie jest moja mocna strona, ale ten odpowiedni promień, to standardowo nie jest R1. Można nóż czy płytkę szlifnąć wg wzorca na R1, ale to już trzeba coś zrobić i jest wg mnie kłopotliwe. Można też olać i zrobić R0,8 czy R1,2 jak się ma takie płytki. Może nie jest to jakiś wielki kłopot ale
jak się weźmie jakąkolwiek płytkę z R0,2 to będzie się to mieścić w granicach ISO 2768-m
dla wykonania fazy bez żadnych ceregieli (przy fazie chyba nawet R0,4 by się zmieściła w normie, ale to z głowy ryzykuję)