Tokarka zuch 1 części

bolek80 pisze: ↑

19 lut 2018, 21:10

O jakim Pan gwintowaniu mówi skoro pisałem, że nie mam gitary i chciałbym zdjęcia .... gitary i mocowań??? Na rysunku założyłem grubość zębatki 12 mm (jeśli jest zła to proszę o korektę).
Temat kolejny. Falownik można kupić i założyć, ale jaki jest sens w tak małym urządzeniu. Najmniejsze obroty to dla noży bez węglika 100-300 więcej też można. dla noży z węglikiem-300-600 można i więcej, tylko żeby nie wpadała w drgania. Ja mam silnik 900 wat. Moc jest wystarczająca.

W poście z 9.12.2017 podałem szerokość koła zębatego - 8mm. Przepraszam, nie zwróciłem uwagi na brak gitary. Ale jeżeli odtwarzasz posuw mechaniczny to musisz odtworzyć gitarę i automatycznie uzyskasz możliwość gwintowania, sprawa 1 dodatkowego koła zębatego m0,75/55z.
Nie mam zamiaru wymuszać na Tobie stosowania falownika, ale zapewniam, że warto. Łatwo można dobrać obroty przy których mamy poprawne skrawanie i minimalne drgania. Prawie wszyscy koledzy go stosują.
Silnik 900W (4x moc i moment firmowego jeżeli obroty nominalne = 1400) to sporo jak na to maleństwo, ale myślę, że jeszcze się mieści "w górnych granicach"

1.Akurat wiem dobrze co to falownik. W szafie mam tego kilka sztuk (od małych 5 kW - do większych max 30kW), Jak są wyładowania blisko zakładu to czasem spali się kilka sztuk. Nie pomogą nawet zabezpieczenia. Ale to na szczęście b. rzadkie przypadki.
2. Gitarę do gwintów 1-2 mm to mam ous-ie. Tylko tam nie mam posuwu do toczenia (jakieś 0,04 mm/obrót), nad tym kiedyś pracowałem i mam już pomysł.
3. Wiem że szerokość koła to 8mm ale jest jeszcze kołnierz 4mm?.
4. W Zuch z prawej mam koła zębate i nawet zatrzask (nakole 90z) ładnie pracuje, z lewej silnik mikroma z przekładnią i przełącznikiem lewo prawo- tak więc posuw mechaniczny (elektryczny ) jest.

U mnie kołnierz razem z kołem mają 13mm szerokości, czyli kołnierz 5mm. Następny kołnierz fi28 na tulejce ma 3mm szerokości. Tulejka będąca łożyskowaniem tego podzespołu kolejno ma średnice zewnętrzne i długości: fi28/3mm-fi25/16mm-fi19,5/9mm, w sumie 28mm.
Za nią w stronę wrzeciennika znajduje się tulejka sprzęgła fi19/fi10+; dł.22mm kołkowana do osi kół zębatych 55z/20z (dokładnie to do osi 20z, 55z jest też kołkowane do tej osi) z drugim kołkiem fi3mm który wchodzi w przecięcie wałka napędowego. Osie kołków 5mm od końców tulejki.
Podtoczenia na fi10 na końcach wałka napędowego fi12mm mają 15mm, wycięcia na kołki sprzęgieł (fi3m) mają długość 11mm, wałek ma długość 505mm (pięćset pięć mm).
Dzisiaj rozebrałem tę część, bo nie było zatrzasku na pokrętle posuwu ręcznego i postanowiłem to dorobić. Gdyby kol. chciał jeszcze jakieś wymiary lub zdjęcia, to poproszę o adres email, bo tu wklejanie zdjęć to loteryjka. Nadchodzi weekend i może warto odwiedzić sąsiada z Wiszni Małej oferującego ZUCHa do wglądu?
Przy okazji - trzpień zatrzasku ma fi 4mm?
Nie napisałem, że kol. nie wie co to falownik, tylko uzasadniałem stosowanie. Mój największy falownik ma 750W.
Jak kol. napisał, że ma także MAŁE falowniki 5kW, to wyobraziłem sobie taki "mały" 5kW silnik z falownikiem przy ZUCHu . Ale by się działo!
Pozdrawiam.

Witam forumowiczów. Poprawiłem wcześniejsze wykonanie wg wymiarów Pana Andrzeja 40. Minimalne były różnice, ale teraz jest wg oryginału. Wkleję zdjęcie części. Trochę jestem zaskoczony grubością ścianek rury. U siebie mam rurę-prowadnicę suportu fi25 grubościenną z otworem wew. fi 15 (rozwiercona na końcu do fi 17). Dlatego tulejkę sprzęgła odchudziłem z fi19 do fi16. Zależało na jak największej sztywności-grubości rury. Stronę prawą mam zakończoną. Będę prosił o lewą. Tuleję na której jest mocowana półkolista blacha gitary i wałek. Przy okazji zrobiłem nowa pinolę. Rozwiercałem rozwiertakiem mk1 z uchwytu i teraz jest już idealnie strzela z uchwytem. Zastanawiam się nad zrobieniem drugiej sztuki ale ze stożkiem mk2. Z OUS-a próbowałem ale nie pasuje gwint
Obecnie do Wiszni to będę miał jakieś 2 godziny jazdy. Wrocław był, ale jakiś czas temu. Wielkie podziękowania za wymiary dla Pana Andrzeja 40. Dokumentacja wykonawcza coraz bardziej kompletna. Pozdrawiam

Witam.Czy jest ktoś na forum albo wie kto dorabia koła do zucha?

Witam. Zależy co kolega potrzebuje. Koła do Zucha z modułem 0,75 to duże koszty wykonania. Można zastosować przełożenia od OUS-a koła z modułem 1 (tylko należy zrobić otwór 16 aby były wymienne). Skok śruby pociągowej jest taki sam jak OUS. Na pewno skok gwintu będzie można robić z 4 kołami zębatymi (od 1mm do 2 mm). Mniejsze skoki chyba też, ale muszę sprawdzić bo instrukcja OUS-a ma jeszcze tzw schematy 3 i 4. Oczywiście to dotyczy tylko gitary.
Prawa strona to musi być przełożenie 1:1 (dla gwintów) i dla posuwu mechanicznego 0,222 (miałem tylko koło 90z - niebieskie na zdjęciu i dorabiałem zębnik, koło dystansowe, cały nowy napęd,nowa rura oraz nowa zielona obudowa , które widać pod spodem). Na tę stronę pasują koła z m1,5 - 25z (lub oryginały 50z, m0,75). Koszty kół z modułem 1 lub 1,5 na znanym portalu niewielkie (1,5 moduł -18 zębów za około 8 zł). Obecnie wykonuję gitarę do Zucha, niestety tylko ze zdjęć bo nikt jeszcze nie udostępnił wymiarów (tulejki i otwory w tym kształtowym uchwycie z blachy). Może kiedyś ktoś udostępni to uzupełnię dokumentację w wolnych chwilach.
Zdjęcia - Na jednym ze zdjęć widać koła z m1,5 ale to tylko będzie posuw mechaniczny. Skok jaki będzie to 0,031 mm/1 obrót wrzeciona czyli dość dokładne toczenie (oryginał to 0,04mm/1 obrót). Takie kółka znalazłem to i trzeba wykorzystać. Gitara jeszcze nie skończona, ale już nieźle zaawansowana (czekam na koło z18 m1,5 na wrzeciono). Widać też na foto mój obecny napęd elektryczny (szkoda będzie demontować) - nieźle się sprawuje (bez falownika) 1 obrót śruby pociągowej na 11 sekund-całkowicie wystarcza (lewo i prawo). No to na razie tyle.

Czy warto tak komplikować przełożenia dla gwintów i stosowanie różne modułów kół ? Dorobienie wszystkich kół kosztowało mnie ca 450,- zł. Nie jest to mało, ale mam oryginalne zestawy bez konieczności zmiany wszystkich kół w gitarze.

Witam Wszystkich.

Przymierzam sie do zakupu tokarki zuch 8 niestey brakuje w niej środka konika jest jedynie obudowa. Moze zalega u kogoś i chciał by sprzedac? Caly konik lub oska z pokretlem plus tuleja na mk1 która jest w środku konika...

Dokupisz konik i moze sie okazac ze nie gra z wrzecionem. Moze lepiej załatwic fotki i wymiary brakujących elementów i dorobić skoro korpus masz oryginalny.

Brakuje zapewne pinoli konika. Najlepiej dorobić otwór ze stożkiem na docelowej tokarce. Rozwiertaki dla stożka Mk1 kupisz w Chinach bez problemu. Konik który ma otwór poza osią wrzeciona, jest praktycznie bezużyteczny.