
Ps: ze zboczeń konstrukcyjnych nadmienię że stworzyłem prostownik do akumulatorów włączany na klaśnięcie dłońmi , heh . Pozdrawiam
Ooo tu jestem zaciekawiony , wiem że można przeciążać falownik o 150% sam zasilałem silnik 1,1 falownikiem 0,75 ale 250% to już szok , i co nic się nie dzieje , nuda ? Do Wulkan - zastanów się też nad zmniejszeniem mocy silnika bo :kamar pisze:Wstyd się przyznać ale ostatnio instaluje LG. Chodzi tego z 10 sztuk 2.2kw i żadnych problemów. Proste w obsłudze, jeden ciągnie silnik 5,5 kw i tez nie protestuje.
kamar pisze:Wstyd się przyznać ale ostatnio instaluje LG. Chodzi tego z 10 sztuk 2.2kw i żadnych problemów. Proste w obsłudze, jeden ciągnie silnik 5,5 kw i tez nie protestuje.
Można spokojnie "przeciążać"... Tzn można mieć przekonanie, że sie przeciążapanzmiasta pisze:Ooo tu jestem zaciekawiony , wiem że można przeciążać falownik o 150% sam zasilałem silnik 1,1 falownikiem 0,75 ale 250% to już szok , i co nic się nie dzieje , nuda ?
Jak byś dobierał falownik do tego silnika, to pamiętaj...panzmiasta pisze:Do Wulkan - zastanów się też nad zmniejszeniem mocy silnika bo :