Sterowanie silnika przez falownik, trójfazowy - gwiazda
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 107
- Rejestracja: 18 lis 2016, 18:22
- Lokalizacja: Łęczyca łódzkie
ssllaawweekk napisał:
"Które z połączeń jest lepsze dla układu: trójkąt czy gwiazda?
Oba są jak najbardziej możliwe i wg. mnie bezpieczne.
Czy zmiana sposobu połączenia ma wpływ na charakterystykę pracy i straty w układzie, żywotność silnika? "
Skoro silnik ma oznaczenia 230V w "delta" i 400V w "gwiazda" i ma pracować z twoim falownikiem zasilanym z 3 faz, to silnik musi być podłączony w gwiazdę.
Jeśli w przyszłości uszkodzi ci się falownik i kupisz zasilany z 1 fazy, to ten sam silnik przepniesz w "delta" i dalej będziesz się nadal cieszyć pompą. Zawsze podłączamy silnik zgodnie z oznaczeniem- po to jest tabliczka znamionowa na silniku. A najlepiej zapytać osobę, która się zna.
Bo z reguły wszystko się DA- tylko czasem jeden raz. ( jak z grzybami- wszystkie są jadalne, tylko niektóre jeden raz! )
Dla podłączenia silnika wg powyższej zasady moc, praca i żywotność silnika pozostaje taka sama
I to chyba tyle w temacie.
"Które z połączeń jest lepsze dla układu: trójkąt czy gwiazda?
Oba są jak najbardziej możliwe i wg. mnie bezpieczne.
Czy zmiana sposobu połączenia ma wpływ na charakterystykę pracy i straty w układzie, żywotność silnika? "
Skoro silnik ma oznaczenia 230V w "delta" i 400V w "gwiazda" i ma pracować z twoim falownikiem zasilanym z 3 faz, to silnik musi być podłączony w gwiazdę.
Jeśli w przyszłości uszkodzi ci się falownik i kupisz zasilany z 1 fazy, to ten sam silnik przepniesz w "delta" i dalej będziesz się nadal cieszyć pompą. Zawsze podłączamy silnik zgodnie z oznaczeniem- po to jest tabliczka znamionowa na silniku. A najlepiej zapytać osobę, która się zna.
Bo z reguły wszystko się DA- tylko czasem jeden raz. ( jak z grzybami- wszystkie są jadalne, tylko niektóre jeden raz! )
Dla podłączenia silnika wg powyższej zasady moc, praca i żywotność silnika pozostaje taka sama
I to chyba tyle w temacie.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Napięcie silnikowi nie zaszkodzi. No chyba, że to będą grube kilowolty to zniszczą izolację.
Prąd natomiast znikąd się nie weźmie. Albo silnik będzie przeciążony albo zostanie zasilony zbyt wysokim napięciem. No więc jednak napięcie może zaszkodzić. Bo to już jest tak, że w życiu wszystko jest ze sobą jakoś powiązane i nie takie proste. I po to producent silnika określił na tabliczce jakie są prawidłowe dla niego parametry pracy aby potem zwykły użytkownik silnika nie musiał się za bardzo rozwodzić nad wyższością jednego podłączenia nad drugim. Oba są dobre.
Jednak nie bardzo rozumiem po co szukać dziury w całym i ograniczać napięcie skoro w naturalny sposób możesz go podpiąć gwiazdą pod falownik, który da Ci 0,4kV bez żadnego ograniczania.
No i gdyby nagle zaszła nagła potrzeba podłączenia silnika bez falownika (np. się sfajczył) to niczego w silniku nie będziesz musiał przełączać.
Prąd natomiast znikąd się nie weźmie. Albo silnik będzie przeciążony albo zostanie zasilony zbyt wysokim napięciem. No więc jednak napięcie może zaszkodzić. Bo to już jest tak, że w życiu wszystko jest ze sobą jakoś powiązane i nie takie proste. I po to producent silnika określił na tabliczce jakie są prawidłowe dla niego parametry pracy aby potem zwykły użytkownik silnika nie musiał się za bardzo rozwodzić nad wyższością jednego podłączenia nad drugim. Oba są dobre.
Jednak nie bardzo rozumiem po co szukać dziury w całym i ograniczać napięcie skoro w naturalny sposób możesz go podpiąć gwiazdą pod falownik, który da Ci 0,4kV bez żadnego ograniczania.
No i gdyby nagle zaszła nagła potrzeba podłączenia silnika bez falownika (np. się sfajczył) to niczego w silniku nie będziesz musiał przełączać.
czilałt...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Przy połączeniu w gwiazdę, rezystancja widziana pomiędzy dwoma zaciskami jest 3 krotnie większa niż przy połączeniu w trójkąt. Siłą rzeczy, przy tym samym napięciu, prąd i moc są mniejsze w przypadku gwiazdy.
Aby uzyskać taką samą moc jak dla trójkąta stosuje się wyższe napięcie ale nie 3 krotnie wyższe. Dlatego też prądy w obu połączeniach są inne.
Kol. antybeton nie ma racji co widać z resztą na załączonej tabliczce.
Aby uzyskać taką samą moc jak dla trójkąta stosuje się wyższe napięcie ale nie 3 krotnie wyższe. Dlatego też prądy w obu połączeniach są inne.
Kol. antybeton nie ma racji co widać z resztą na załączonej tabliczce.
czilałt...
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 paź 2009, 08:18
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Wczoraj wreszcie moje szare komórki trochę oprzytomniały:)
1) Gdy silnik jest połączony w gwiazdę i zasilony z sieci 400V to napięcie na pojedynczym uzwojeniu silnika i tak wynosi tylko ok 230V. Dzieje się tak, ponieważ punkt wspólny cewek, ten środek w Y jest tzw. punktem neutralnym i jak wiadomo można połączyć go do przewodu neutralnego.Jak wiadomo napięcie pomiędzy fazą a punktem neutralnym wynosi 230V i nasza dyskusja tego nie zmieni
Ciekawostka: spotkałem się z wentylatorami do strefy EX gdzie producent wymaga łączenia punktu wspólnego cewek silnika z przewodem neutralnym sieci.
2) Jak wiadomo przy połączeniu w trójkąt pojedyncza cewka zasilana jest napięciem międzyfazowym. Aby uzyskać napięcie na cewce wynoszące 230V należy obniżyć napięcie zasilające silnik.
Dla połączenia w trójkąt pojedyncza faza sieci zasila jednocześnie dwie cewki. Dlatego w tym połączeniu silnik pobiera większy prąd. Dla gwiazdy pojedynczy przewód sieci zasila tylko jedną cewkę.
Jeśli się mylę proszę o kontrargumenty:)
3) Ciekawi mnie obecnie jeszcze przebieg prądu w obu tych połączeniach. Łatwo jest mi wyobrazić sobie że dla połączenia w gwiazdę ma on kształt zbliżony do sinusoidy. Myślę, że w połączeniu w trójkąt będzie inaczej.
Muszę jeszcze przemyśleć kształtowanie charakterystyki wyjściowej falownika: max nap wy.; max f wy.; max prąd wy; oraz jej liniowość.
[ Dodano: 2017-08-09, 12:16 ]
Ciekawy artykuł:
http://www.energoelektronika.pl/do/Show ... r%20Polska
1) Gdy silnik jest połączony w gwiazdę i zasilony z sieci 400V to napięcie na pojedynczym uzwojeniu silnika i tak wynosi tylko ok 230V. Dzieje się tak, ponieważ punkt wspólny cewek, ten środek w Y jest tzw. punktem neutralnym i jak wiadomo można połączyć go do przewodu neutralnego.Jak wiadomo napięcie pomiędzy fazą a punktem neutralnym wynosi 230V i nasza dyskusja tego nie zmieni

Ciekawostka: spotkałem się z wentylatorami do strefy EX gdzie producent wymaga łączenia punktu wspólnego cewek silnika z przewodem neutralnym sieci.
2) Jak wiadomo przy połączeniu w trójkąt pojedyncza cewka zasilana jest napięciem międzyfazowym. Aby uzyskać napięcie na cewce wynoszące 230V należy obniżyć napięcie zasilające silnik.
Dla połączenia w trójkąt pojedyncza faza sieci zasila jednocześnie dwie cewki. Dlatego w tym połączeniu silnik pobiera większy prąd. Dla gwiazdy pojedynczy przewód sieci zasila tylko jedną cewkę.
Jeśli się mylę proszę o kontrargumenty:)
3) Ciekawi mnie obecnie jeszcze przebieg prądu w obu tych połączeniach. Łatwo jest mi wyobrazić sobie że dla połączenia w gwiazdę ma on kształt zbliżony do sinusoidy. Myślę, że w połączeniu w trójkąt będzie inaczej.
Muszę jeszcze przemyśleć kształtowanie charakterystyki wyjściowej falownika: max nap wy.; max f wy.; max prąd wy; oraz jej liniowość.
[ Dodano: 2017-08-09, 12:16 ]
Ciekawy artykuł:
http://www.energoelektronika.pl/do/Show ... r%20Polska