dt350 sprowadź z chin, nie ma w europie bo producenci kół w chinach zgarniają wszystko, ale na allegro widze że są.
prosteiszkuteczneWynalazki pisze:wjeżdżacy pod duże góry, lub mający agresywne przełożenie wysadzają tą piastę dt (tak piszą na zagranicznych forach).
to samo czytałem o piastach novatec kiedy kupowałem swoje koła w październiku, że jak jesteś ciężki itp to tylko dt350 bo tylko to wytrzymuje. ja mimo wszystko zaryzykowałem z novatec (ponownie zresztą), bo fabryczny rower i tak był na piastach chińskich no name i wytrzymywało a ważyłem 106kg w peaku i wsyzstko wytrzymywało.
PS. jak patrze na budowe swojej 412stki to nie widze tej tulei którą masz u siebie miedzy zapadkami a łożyskiem.
Na allegro widzę, że są te zwykłe nie wzmocnione i to w takiej cenie, że są nieopłacalne. U gościa, który zawodowa składa koła są tańsze, tylko niedostępne, po za tym kupował bym całe koło nie samą piastę , więc u niego piasta by była jeszcze tańsza.
to samo czytałem o piastach novatec kiedy kupowałem swoje koła w październiku, że jak jesteś ciężki itp to tylko dt350 bo tylko to wytrzymuje.
W Novatecu jest ten sam problem co u mnie, jest możliwość zazębienia się tylko jednej zapadki na raz co przy dużym obciążeniu Nm (cieżcy ludzie) powoduje demolkę.
bo fabryczny rower i tak był na piastach chińskich no name i wytrzymywało a ważyłem 106kg w peaku i wsyzstko wytrzymywało.
Przez jak długi czas? U mnie też przez jakiś czas wytrzymuje. Zresztą to tęż zależy, jak, gdzie jeździsz, jakie masz przełożenie i jaką wielkość koła , jak bym jeździł tylko po asfalcie to by pewnie wytrzymywało długo.
Do tych ratchetów nie można by było zastosować mocnych sprężyn? Co by to spowodowało po za mocniejszym sprzęgnięciem i niewrażliwość na zakitowanie/ zaklejenie się smarem?
wymieniłeś dwa powody, wykrzywiająca się piasta? co ci dadzą mocniejsze sprężyny skoro piasta gówniana?
powód drugi, smar - za dużo smaru, fabrycznie np w novatecu na pawlach jest minimalna ilość smaru, zmniejsz ilość smaru, problem się sam powinien rozwiązać.
kombinujesz stary, każdy jeździ i się nie pierd.... ty też masz jakieś piasty noname i chcesz z nich zrobić nie wiadomo co, jak Ci się mówi żebyś przeszedł na dt350 to pokazujesz opinie innych że gdzieś komuś padło, padło ok, ale ty miałeś osobiście żeby sobie opinie wyrobić? Ja po sezonie 1000km łańcuch rozciągnąłem na 1cm w stosunku do nowego, tzn że jakieś tam obciążenie szło i na łańcuch i na blaty i na kasete novatec które też dobrej opinii nie mają, i nic się nie dzieje jeżdże... zawracanie d... za przeproszeniem, a z drugiej strony tak, da się to uszczelnić, można omotać workiem celafonowym i taśmą izolacyjną i będzie szczelnie.
no i ma się nalać, a ty masz rozebrać wyczyścić rower po jeździe wyczynowej, nasmarować i jechać dalej... i nie wymyślaj, nie na darmo śruba nazywa się śrubą, a oś nazywa się osią, oś musi spełnić jakieś konkretne założenia prostoliniowości, odchyłów itp, śruba nie
To po co tam smar fabrycznie jak mówisz woda lepsza?
Oś z wyjebolitu o nazwie aluminium, którą wyginam w rękach ma spełniać konkretne założenia prostoliniowości, odchyłów itp,
No teraz to padłem.