slaba jakosc toczenia

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#21

Post napisał: pukury » 03 maja 2014, 12:52

witam.
dalszy ciąg " prób " :shock:
jeden nóż o promieniu r = 2mm .
o drugi o promieniu r = 15mm :shock:
i tu i tu wychodzi elegancko.
kolega ma gdzieś luzy .
pozdrawiam.


Mane Tekel Fares

Tagi:

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#22

Post napisał: GrafRamolo » 03 maja 2014, 12:56

A może, któraś ze szczęk źle trzyma? Jakieś paprochy, narosty, co kolwiek? Choć jak dla mnie to kwestia noża.


Autor tematu
kaczyniak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 255
Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
Kontakt:

#23

Post napisał: kaczyniak » 03 maja 2014, 13:38

Roman dzieki, odchyl wrzeciona mierzony twoja metoda to okolo 0,05 , to duzo? Jest mozliwa kasacja tego luzu?
Pprzemo- w tym sek, ze spawdzam na plytkach 0,2 i 0,4 i wychodzi taki " gwint"
Pukury- zgadzam sie, ze gdzies musza byc luzy, ...


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#24

Post napisał: pukury » 03 maja 2014, 17:06

witam.
sprawdzałeś luz osiowy ?
miałem coś podobnego niedawno .
czy tak samo jest jak podeprzesz konikiem ?
podpierając kasujesz ( poniekąd ) luzy wrzeciona.
zostaje suport , imak i mocowanie noża.
powinien leżeć równo.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


kummar69
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:19
Lokalizacja: Poznań

#25

Post napisał: kummar69 » 03 maja 2014, 17:42

Moim zdaniem jeśli wychodzi taka powierzchnia, należy użyć noża z płytką 0,4 dla mniejszego oporu, jeśli to nie pomaga, dołóż kieł a wtedy już musi wyjść. Bicie rzędu 0,05 mm to dużo ale możesz to ustawić młotkiem z tworzywa lub podobnym tam gdzie wartość będzie najwyższa w plusie, puknij aż bicie się zmniejszy do wartości 0-0,01. Tak czy inaczej nie ma ono wpływu na jakośc powierzchni!
Pozdrawiam :wink:


dyziu215
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 268
Rejestracja: 05 sty 2013, 00:07
Lokalizacja: podkarpackie

#26

Post napisał: dyziu215 » 04 maja 2014, 21:35

Bardzo ciekawy temat, zwłaszcza że jutro też zamierzam dorobić kilka elementów w aluminium. Od razu wrzucam pomiar uchwytu:



Super dzięki za informacje nt. noży! Wypowiem się jutro jak wyszło

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#27

Post napisał: RomanJ4 » 04 maja 2014, 21:57

kaczyniak pisze:odchyl wrzeciona mierzony twoja metoda to okolo 0,05 , to duzo? Jest mozliwa kasacja tego luzu?
Na wrzecionie to niestety już sporo. Za duży luz (bądź zużyte łożyska) bardzo mocno objawia się przy przecinaniu pełnych wałków przecinakiem, czasem praktycznie tę czynność uniemożliwiając.
Metoda skasowania zależy od konstrukcji wrzeciona i typu łożysk użytych we wrzecienniku.
Twoja tokarka Huvema HU 450 /vel FS-450AN ( )/ to tak naprawdę klon Emco Compact 8
ObrazekObrazek Obrazek
http://www.lathes.co.uk/emco/page2.html strona z częściami http://www.emcomachinetools.co.uk/Produ ... fault.aspx

czyli maszyna dość solidna, która wg DTR-ki na str 4/28
http://www.emcomachinetools.co.uk/LinkC ... uage=en-GB
Obrazek
ma w oryginale na wrzecionie 2 łożyska stożkowe (5) o wymiarach 35x62x18 typu 32007XC6

Obrazek

których luz można regulować poprzez dokręcanie nakrętki (12)(po uprzednim zluzowaniu wkrętu 11). Dokręcić na tyle, by nie dało się wyczuć wyraźnego oporu przy ręcznym obracaniu wrzecionem (nie ma niestety dedykowanej procedury na klucz dynamometryczny, trzeba "organoleptycznie"). Po regulacji(dokręceniu) sprawdź kolego pomiar zegarem ponownie.
Jeśli dokręcimy za mocno, będą się bardzo grzały w czasie pracy, wytapiając w konsekwencji smar i uszkadzając. Należy więc po regulacji kontrolować początkowo temperaturę korpusu w okolicy gniazd łożyskowych, obserwować czy smar nadmiernie nie wypływa z pod pokryw (4). Naturalna rzeczą jest jednak, że zwłaszcza przy dłuższej pracy będą (lekko) ciepłe i nawet lekkie wypływy ("pocenie") na pokrywkach(4).

Podany schemat działania obowiązuje oczywiście jeśli Twoja wersja nie odbiega zbytnio od protoplasty (osobiście myślę że będzie identyczna).
Mam prawie identyczną konstrukcję łożyskowania przy swoim Bernardo, niestety oryginalne łożyska(chińskie) długo nie pochodziły, wymieniłem na niemieckie FAG-i, i mam spokój.
ObrazekObrazek
Obrazek

Jeśli kupił kolega maszynę jako używaną, to dobrze by było rozebrać i sprawdzić co tam tak naprawdę siedzi, w jakim jest stanie, a przynajmiej jak jest nasmarowane. Ewentualna wymiana na łożyska dobrej marki(np FAG, Timken, np ), najlepiej klasy P4 lub P5 wyniesie ~150-350zł, ale warto.
dyziu215 pisze:Od razu wrzucam pomiar uchwytu
musi tylko kolega wziąć pod uwagę, że ten pomiar "na silniku" nie pokaże nam ewentualnego luzu na łożyskowaniu wrzeciona (którego procedurę pomiaru pod statycznym obciążeniem opisano wyżej), ani nawet bicia detalu(np wałka pomiarowego) zaciśniętego w samych szczękach (co byłoby bardziej miarodajne podczas pracy), a jedynie bicie korpusu uchwytu, skądinąd zadowalające(~0,02mm) choć nie idealne..
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
kaczyniak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 13
Posty: 255
Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
Kontakt:

#28

Post napisał: kaczyniak » 05 maja 2014, 19:57

Roman jestes mistzem tego forum, twoje podpowiedzi sa bardzo czytelne i dokladne
Wiem o tym , ze to klon emco 8, dlatego ja kupilem
Problem dzis rozwiazalem poprzez usuniecie luzu na srubach pociagowych ( nie wiem czy to prawidlowa nazwa) luz byl dosyc spory,
Jakosc toczenie jest calkiem dobra, jednak posuw auto jest za szybki 0,09mm/obr i bede musial zamotowac silniczek z regulacja obr
Dziekuje wszystkim za podpowiedzi i sugestje
Ponizej dwa zdecia, patrzec tylko na srodkowy odcinek
Obrazek



Obrazek

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#29

Post napisał: Zienek » 05 maja 2014, 22:04

To teraz w ramach rewanżu każdemu, kto wnósł wartościowe 2-3 grosze klikaj "pomógł".


DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#30

Post napisał: DOHC » 05 maja 2014, 22:10

kaczyniak pisze:Roman jestes mistzem tego forum, twoje podpowiedzi sa bardzo czytelne i dokladne
Wiem o tym , ze to klon emco 8, dlatego ja kupilem
Problem dzis rozwiazalem poprzez usuniecie luzu na srubach pociagowych ( nie wiem czy to prawidlowa nazwa) luz byl dosyc spory,
Jakosc toczenie jest calkiem dobra, jednak posuw auto jest za szybki 0,09mm/obr i bede musial zamotowac silniczek z regulacja obr
Dziekuje wszystkim za podpowiedzi i sugestje
Ponizej dwa zdecia, patrzec tylko na srodkowy odcinek




Toczyłeś to z konikiem ? Co do luzów na śrubach to zauważyłem że po ich usunięciu mój zuch ma mniejszą tendencje do wpadania w drgawki więc warto z nimi walczyć.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”