Masz zadatki na polityka, dużo gadać nic nie zrobić. Strugaj Jezuski.mc2kwacz pisze: Argumentowanie filmami jest głupie, bo nic pokazać się nie da. Chyba że własne błędy albo (najczęściej) nieumiejętność obsługi kamery..
silnik krokowy hybrydowy vs normalny - opinie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Dzięki, kol. DudiDudi1203 pisze: Jest koniecznosc przewymiarowania krokowek, .


stawiania konstruktora pod mostem w czasie prób przeciążeniowych i pomyli się tylko raz

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Podobno tak. Co prawda nie ma już na to nacisku, ale ci co mają godność to stają pod mostem.kamar pisze:Mam jedynie nadzieje że dalej obowiązuje zwyczaj
stawiania konstruktora pod mostem w czasie prób przeciążeniowych i pomyli się tylko raz
Czytam tak sobie ten wątek i znów wychodzi przebijanie się argumentami o wyższości świąt....
A ja po raz kolejny napiszę to samo. Są różne potrzeby i są różne rozwiązania. Dla jednych to jest lepsze, dla drugich co innego. Rozwiązania konstrukcyjne dobiera się do potrzeb. Nie ma sensu przecież łapki na myszy robić z najdroższej stali, tak jak i mostu lepić z gliny. Należy się jedynie cieszyć, że jest różnorodność asortymentu i nie trzeba drewniaka do strugania jezusków uzbrajać w serwa ac, ani do wielkich ciężkich i precyzyjnych maszyn pchać na siłę krokówek.
Należy przedstawić jasno wady i zalety obu rozwiązań i mieć świadomość tego. Przekonywanie na siłę innych do swoich racji zwykle kończy się porażką.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Skoro filmy kłamią to masz zdjęciemc2kwacz pisze: Jeśli obróbka trwa 5 minut, to w stosunku do detalu obrabianego 5 godzin, ryzyko jest 60x mniejsze. Jeśli jeden na 100 małych detali nam się zepsuje z powodu błędu pozycji, to prawie na pewno jeden z 2 detali robionych 5 godzin również. Dorobienie detalu małego zajmie 5 minut, czyli 1% czasu więcej. Ale dorobienie dużego zajmie 5 godzin, czyli 50% czasu więcej. I na dodatek z ~50% prawdopodobieństwem ten dorobiony detal też będzie uszkodzony! .



Ostatnio zmieniony 25 wrz 2013, 07:35 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.